18-07-2019, 07:40
Sen z 17.07.19
Rzuciło mi się to że czułam niechęć do siebie i to ze strony najbliższej rodziny bo znowu w śnie widziałam brata.
Ale kiedy już miałam odchodzić to w zobaczyłam wielką pieczoną gęś. Była w takiej pozycji jakby stała na szyji, musiała być nabita na sztorc na taki stojący rożen, stała na posadzce i sięgała mi aż do połowy uda, podeszłam i ukręciłam sobie nóżkę, była pyszna
Rzuciło mi się to że czułam niechęć do siebie i to ze strony najbliższej rodziny bo znowu w śnie widziałam brata.
Ale kiedy już miałam odchodzić to w zobaczyłam wielką pieczoną gęś. Była w takiej pozycji jakby stała na szyji, musiała być nabita na sztorc na taki stojący rożen, stała na posadzce i sięgała mi aż do połowy uda, podeszłam i ukręciłam sobie nóżkę, była pyszna
Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz
" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."