12-11-2019, 07:05
Sen z 11.11.19
Widziałam coś niebieskiego ale w innym odcieniu niż ostatnio , jasnym, dobrze nasyconym. Nawet pomyślałam że ten wczorajszy bardziej mi się podobał, niestety nie wiem co to było. Miałam. Również bukiet białych kwiatów, nie pamiętam co to były za kwiaty ale komuś tłumaczyła że to za trzeci poziom, że już taki ukończyłam. W śnie był też chyba mój kolega ze szkoły i złapałam go za ramię i zapytałam czy nazywa się (63/9) bo wyglądał jak 20 lat temu a przecież zmienił się nie do poznania ( waga i proces starzenia)
Ale on się tylko głupio śmiał, tak jakby był skrępowany tym pytaniem i tym uściskiem. Odniosłam wrażenie że nie wie jak ma się zachować i co powiedzieć, że trochę się boi, że to co on widzi (mnie) to budzi respekt, skojarzyło mi się z samcem alfa takie poddańcze zachowanie innych jednostek męskich ( tak zachowywał się w stosunku do mnie)
Nie uzyskałam odpowiedzi.
Widziałam coś niebieskiego ale w innym odcieniu niż ostatnio , jasnym, dobrze nasyconym. Nawet pomyślałam że ten wczorajszy bardziej mi się podobał, niestety nie wiem co to było. Miałam. Również bukiet białych kwiatów, nie pamiętam co to były za kwiaty ale komuś tłumaczyła że to za trzeci poziom, że już taki ukończyłam. W śnie był też chyba mój kolega ze szkoły i złapałam go za ramię i zapytałam czy nazywa się (63/9) bo wyglądał jak 20 lat temu a przecież zmienił się nie do poznania ( waga i proces starzenia)
Ale on się tylko głupio śmiał, tak jakby był skrępowany tym pytaniem i tym uściskiem. Odniosłam wrażenie że nie wie jak ma się zachować i co powiedzieć, że trochę się boi, że to co on widzi (mnie) to budzi respekt, skojarzyło mi się z samcem alfa takie poddańcze zachowanie innych jednostek męskich ( tak zachowywał się w stosunku do mnie)
Nie uzyskałam odpowiedzi.
Chodź, nie bój się, zobaczysz coś moimi oczami
Pozwól mi spojrzeć swoimi a powiem jak Ty to widzisz
" By poznać Boga potrzebujesz tylko matematyki, fizyki i języka obcego, reszta jest zbędna..."