21-07-2021, 20:00
(21-07-2021, 19:33)nastek96 napisał(a): 1 =1
GDAŃSK =20/2 (19+1 lub 1+1)
74 512 =19/1
Jak widać Gdańsk ma aż dwie 1 i dominuje nad całym Trójmiastem.
Gdańsk ma liczbe 2. Fajny kontrast do Sopotu, jedno miasto bardzo sprzyja odrobieniu karmy pracy, a drugie wyzwaniu głównemu.
W dodatku jest to 2 z dwóch jedynek. Myślę, że to bardzo sprzyja, aby mieć więcej wiary w siebie, być bardziej asertywnym, przedsiębiorczym...
A z sumowania drogi życia:
20+11=31=4
2+2=4
Jak widać i Gdańsk sprzyja karmie pracy.
Jest tu karmiczna 19, czyli karma władzy, więc ego może wynikać, że Ho Ho.
Ponadto widzę ukrytą 11 (G+D), więc i jakiś rozwój duchowy, zdobywanie wiedzy.
Innymi słowy Gdańsk wydaje się miastem sprzyjającym i karmie pracy i wyzwaniu głównemu.
W Gdańsku brakuje: 3,6, 8.Te "2" są fajne.
19 karmiczna daje zależność od kogoś, bycie "pod kimś", ale Ty jako 2/11 nie miałbyś z tym aż takiego problemu bo nie jesteś typem lidera, więc praca u kogoś pasuje - zakłądając, że nie trafisz na tyrana. Ale raczej z hierarchią powinieneś dać sobie radę. Dużo jest dwójek.
Wogóle 20/2 to jest liczba tzw. Przebudzenia, czyli zobaczenia świata bez różowych okularów, troszkę takie szybkie ściągnięcie z nieba na ziemię. Daje intuicję, zmienia życie na lepsze, wynagradza. W negatywnie daje rozstania i rozwody - tego bym się obawiała, bo nie masz tu 6 na miłość, rodzinę, 1 nie wpływa fajnie na związek, bo daje dominację, to jest "Ja" a nie "my".
Tak jeszcze myślę, że dużo jest tych "2", a nadmiar dwójek - bo tu możemy o nim mówić, bo nazwa jest krótka i na tle innych to "2" jest rzeczywiście wiele razy jak nadmiar - daje zbytnią ostrożność, dużo analizowania, poświęcenie się dla świętego spokoju, nieśmiałość, brak pewności siebie, nieumiejętność walki o swoje. Niejako te "1" równoważą to, bo 1 daje upór, walkę o swoje.
Jeszcze jest 31/4 - siła i energia, ale może być związane z zarozumialstwem, dawać kłótnie, problemy finansowe. Niejako Twoja 2/11 mistrzowska mogłaby Cię uchronić przed tym.
A więc tak: Najlepiej wypada mi Sopot i Gdańsk. Na pracę i ze względu na liczby "2" Gdańsk jest fajny, ale nie widziałabym w nim rozwoju życia uczuciowego. Z drogi życia jeśli weźmiemy Twoje wyzwanie główne i 1 PZ to 4 + 4 i mamy 8 - więc jest fajnie. Gdańsk jest dobry.
Sopot też dobrze wypada - obstawałabym za Sopotem - 22/4 - tutaj są mistrzowskie, jest 6 na rodzinę, jest 3 na taki rozwój artystyczny, jest i 1 - lekki "kop" pewności siebie. Ale ostatecznie Gdańsk zły nie jest. Mimo wszystko dla mnie numer 1 to Sopot