24-08-2021, 22:28
(24-08-2021, 22:27)Kama napisał(a):(24-08-2021, 20:20)LeCaro napisał(a): No tylko że numerologia, karty, horoskopy, działają - a przynajmniej powinny - niezależnie od tego czy ktoś w nie wierzy czy nie.
Ciekawa rzecz - tak zmieniając temat - nie wiem czy zetknęłaś się Seleno z takim spojrzeniem na osoby będące 9 z 27... Ja ma już takie "skrzywienie", że gdzie nie zobaczę datę urodzenia, to od razu w głowie obliczam numerologię. I ciekawą rzecz zaobserwowałam ostatnio: natknęłam się na kilku multimilionerów i miliarderów (w tym polskich) będących właśnie 9 z 27. Co ta wibracja może mieć wspólnego z byciem dobrym w biznesie i zarabianiem ogromnych pieniędzy? A wczoraj np. przeczytałam że Krzysztof Kolberger był 9 z 27, i ponoć wróżka przepowiedziała mu dokładnie że umrze w wieku 61 lat... można powiedzieć że tak się stało, zabrakło dosłownie kilku miesięcy.
A wiesz, ja sądzę, że one działają głównie wtedy, gdy chcemy, żeby działały. Bliskie jest mi podejście, że od nas zależy, czy z energią pracujemy, czy nie. Czy przyjmujemy coś do siebie i w ten sposób jednak to przyciągamy, czy zupełnie to odrzucamy, negujemy. I nie mówię tutaj o konkretnej wróżbie/prognozie. Tylko o naszym podejściu do tych technik w ogóle. Lub jednej konkretnej techniki.