05-03-2012, 19:49
katarynka napisał(a):I, jak dla mnie, chyba właśnie wymaga bardziej "zrozumienia" niż "wyczucia".
To ciekawy wątek w sumie. O ile zgadzam się ze stwierdzeniem, że żeby w pełni korzystać z Thotha trzeba mieć przynajmniej podstawową wiedzę z zakresu astrologii, alchemii i kabały hermetycznej (albo kabały w ogóle), o tyle moja żona, która z tarotem nie miała żadnej styczności, ma trochę pojęcia o mitologii egipskiej i astrologii (bardziej o m.e. niż a.) i praktycznie zero o alchemii i kabale, świetnie się z Thothem dogaduje właśnie na "wyczucie".
Pozdrawiam
Aur Ganuz