05-07-2022, 00:05
Witaj
Jest prawda w tym, że Twoja mama ma silny wpływ na Twoje życie, ale to nie wynika tylko z Jej silnego charakteru, który ma, bo to pokazuje numerologia, ale też z Twojego charakteru. W relacji z Nią jesteś podporządkowana, a wogóle taka bywasz, bo jesteś 2 numerologiczną z głównej podwibracji 29 i ta 2 i 9 powodują, że jesteś takim typem "żołnierza do wykonywania poleceń", bo takie 2 jak Ty trochę tak same chcą w życiu nie decydować czasem o wszystkim na 100%, zdać się na czyjąś radę, czy nawet decyzję. 9 daje u Ciebie - wybacz - troszkę dziwactwa. Tak cię postrzegają ludzie, jako "dziwną", zamkniętą w swoim świecie, odstającą nieco od ludzi, ale spokojna, opanowaną, dojrzałą.
Zobacz swoje liczby w numerologii, czyli Twoją zsumowaną datę urodzenia, która daje Ci drogę życia: 2/11/20/29.
Teraz suma daty urodzenia Twojej mamy liczona różnymi metodami: 7/25/34/52
Wasza wspólna droga życia: 9/18/27/36/45/54/63/72/81
Ta 9 jest tu kluczowa, a do tego Twoja 2 z 29 głównej i Twojej mamy 7 z 52, ale znaczenia ma też liczba 25.
A więc tak: 7 kochają mocno, zachłannie, są toksyczne w uczuciach i są też mocno skupione na swoich potrzebach. 7 jest liczbą nieparzystą, jest utożsamiana z kosą, która kosi relacje - tak się mówi o 7 roku osobistym np. 7/25 to liczba człowieka, który musiał zaczynać w życiu od początku, nie dostał na start od rodziców nic, ale niekoniecznie to osiągnął, bo nie starczyło sił, motywacji, czasu, a jak tego to i pieniędzy i koło się zamyka. Więc ten brak w życiu, brak pracy, poziomu życia, spełnionych marzeń daje pewne wpadanie w pułapkę zmysłów, szukanie na siłę zaspokajania pragnień i przekraczanie granic.
Takie osoby jak Twoja mama są, wybacz, toksyczne dla innych, o ile ci inni dają sobą kierować, wchodzić w swoje życie. Wtedy one to wyczuwają. Nie obraź się, ale sama pozwalasz swojej mamie na to, ona wyczuwa tę słabość, zależność od niej, od rodziców ogółem.
Na priv pisałaś o sytuacji w domu, o mieszkaniu razem, pomocy rodziców w życiu, przy dziecku, finansowej itp. W ten sposób mama ma taką "sieć", w której jesteś złapana jak mucha przez pająka. Osoby takie jak Twoja mama dają coś za coś - ona bardzo dużo widzi, analizuje, ma refleksje, jest bystra, mimo, że w życiu nie powiodło się jej zawodowo itp. Ale nie umie i nie stawia tej granicy i nie korzysta mądrze z wiedzy jaką ma. A to rodzi frustrację. W negatywnej wersji jest tu konflikt ze słabszymi osobami, trwonienie energii na takie docinki itp., zaczynanie czegoś, nie kończenie tego i zazdrość. Może lenistwo też.
Czy Twoja mama miała problemy z używkami lub innym nałogiem? Jest problemem jest to, że nie umie żyć w świecie duchowym i materialnym na raz, mimo, że analizuje, rozumuje, ale nie potrafi. Albo duch albo materia. Ma pragnienia posiadania wielu rzeczy materialnych, ceni je wysoko, ale powinna zwrócić się ku swojemu wnętrzu i rozwoju duchowym. Negatywnie, a tak może być właśnie daje to u Twojej mamy fakt, że bywa egocentryczna, zarozumiała, samotna, dominująca, nadaktywna, uciekająca od świata realnego w używki - choć w wyzwaniu nie ma 7. Ma tam: 3, 2 i 1. A więc ona jakby szuka dowartościowana siebie w tym, że stara się kierować Twoim zyciem.
Zobacz: 9/81 głównej - Wasza relacja bazuje na pieniadzach czyli 8 i władzy czyli 1. To Jej daje siłę, Ciebie stawia w roli podporządkowanej przez wiele lat. Jesteś zależna od Niej, jest Ci potrzebna. Więc jest jak jest, niestety...
Bo też tak się poukładało w Twoim życiu, że jesteś zależna od niej z racji mieszkania razem, pomocy przy dziecku czy finansowej. U Ciebie w wyzwaniu jest liczba 8 - pieniądze. Całe życie niestety tak jest - a więc te problemy są z pieniędzmi, a nawet gdy jest praca to jest tak, że życie uczy Cię wartości pieniądza, tego, że trzeba pracować na niego ciężko, że nic nie przychodzi lekko, że musiałaś wziąć na barki tę pracę gdy zostałaś sama z dzieckiem, gdy rodzice wsparli Cię pieniędzmi na remont dachu - jak pisałaś na priv. To jest Twoje wyzwanie na to życie: ta stabilizacja. To rodzi problem, bo musisz na tej materii skupiać się, bo kurcze są ważne, potrzebne te pieniądze w życiu i musisz je zarabiać, a nie masz wsparcia partnera.
Od 2015 roku do 2024 jesteś i będziesz w 2 PZ o wibracji 2/11/20 i zobacz: Ty jako 2 numerologiczna, spokojna, uległa, z problemami w uczuciach, zmuszona pracować, być samotną mamą masz w PZ 2 z 20 z wibracją 11. Ta 11 daje możliwość patrzenia daleko, szeroko, daje mądrość, talent jakiś artystyczny, ale daje takie szkiełko mędrca: teraz, od tego 2015 r. ciąży Ci szczególnie relacja z mamą. Bo teraz widzisz jak to jest, że ona jest trudna, że ogranicza Ciebie, a dokładnie: zabiera Ci energię, próbuje nagadywać, sterować Tobą. Jej 1 w wyzwaniu to niespełnione w życiu ambicje, które dają brak pewności siebie. Chce to "ugryźć" wchodząc w Twoje życie.
I tak: do 2024 jesteś w tej energii 2/11/20 - tu to będzie ciążyć. Potem zaczynasz 3 PZ o wibracji 3/12/21/30 - może być lepiej. 3/30 to dobry czas. Szansa ze świata zewnętrznego na spotkanie fajnej osoby, ktoś może zaproponować Ci zamieszkanie razem, to jest dobry moment na to, z zewnątrz płynie fajna energia. Więc już niebawem. Ta 12 przy liczbie 3 daje też jednak możliwość złej oceny sytuacji, a więc nie bądź pochopna w decyzji, analizuj. Ale czas będzie dobry i łap okazje
Jako 2 numerologiczna masz 8. rok osobisty. Zaczniesz 1. w 2024 - a zatem nowy cykl. Tu będzie dobrze i możesz dosłownie mieć okazję zamieszkać poza wspólnym domem z mamą. Bo to jest jedyna możliwość by się odbudować.
Niestety, nie przerwiesz jej więzi z Tobą, bo karma 9 - Waszej relacji, bo macie wspólną liczbę 9 jest silna. Jest na całe życie.
Pamiętaj, że Ty sama jesteś sobie też ograniczeniem. Ty jesteś taka 2-kowa, a więc jesteś pasywna, podporządkowana, usłużna wobec innych. Charakteryzujesz się dużą emocjonalnością oraz wrażliwością, niepewnością, taka kobieca, delikatna wręcz, ale też często pełna wątpliwości, nieśmiałości, niepewności. Gotowa do poświęceń, wrażliwa, emocjonalna, taka pokojowo nastawiony do ludzi i świata, skromna, szukasz czułości itp. Twoja mama jest "silna" przy Tobie, nie fizycznie ale duchowo, ma tę mądrość życiową, że wie co zrobić, jak się zachować, jak dostać swoje, jak dogadać coś. Ty nie jesteś tak odważna, pewna siebie, wygadana.
Napiszę tak: musiałabyś się wyprowadzić z domu by się odciąć od mamy. Ona jest "za silna" w środku. Natomiast taką szansę dostaniesz już wkrótce, bo od 2024 tu widać kogoś, mężczyznę, który może zaproponować Ci to. Tu się coś dzieje. Ale możesz sama wcześniej to zrobić. Tylko trzeba fizycznie być od niej daleko. Niestety, w jednym domu zawsze, zawsze będziesz od niej zależna. Wybacz to określenie, ale mając wyzwanie 8 finansowo, w kwestii organizacji życia, drobiazgów typu popilnuje dziecko, skosi trawnik, obiadem poczęstuje itp. jest wiele, tu jest Twoja zależność. Na tym buduje to Twoja mama. Nie widzę przerwania tego, bo Jej jest dobrze z tym.
Niestety, jeśli nie wyprowadzisz się to nie zmieni się wiele. Natomiast możesz być związana z Nią jeszcze silniej. Kiedyś Ty właśnie możesz zajmować się Nią w chorobie - karma liczby 9 jako wspólnej daje taką konieczność zajęcia się kimś w chorobie np. na starość. W tej relacji będziecie dwie samotne, inne, nierozumiejące się nawzajem, zamknięte jakby na siłę w jednym domu - będzie to ciążyć. Będziecie, a wręcz możecie już teraz odgradzać się murem milczenia w złych chwilach, żyć obok siebie, nie razem.
Nie odetniesz się od Mamy. Nie wiem czy masz możliwość organizacyjnie, finansowo mieszkać sama teraz. Ale jeśli pojawi się taka możliwość niebawem - wejdź w to, bo to jedyne rozwiązanie. Czas będzie sprzyjał. Ta 3 od 2024 r. daje dobre okazje z zewnątrz. W innym wypadku jesteś "skazana na Mamę". Takie wspólne życie jak Wasze - o wibracji 9 jest i będzie pełne zakrętów. Tu Ona może chcieć zmieniać Ciebie na swoją modłę, a Ty nie masz takiej siły przebicia by się obronić. Tu bez duchowego podejścia do miłości w waszej relacji robi się nerwowo, są chaotyczne emocje, wyznania, a za chwilę żale, pretensje itp.
Co do Twojego związku: Masz wibrację rozstaniową, rozwodową. Masz tę 11, która daje związek w dość młodym wieku, dziecko też lub dzieci i potem samotność przez wiele lat. To nie jest wina Twojej mamy stricte, tu się tak podziało, że Ty nie byłaś gotowa na tę relację też. Natomiast prawdą jest, ze mieszkanie z Nią nie wpływa dobrze na nowe związki. Jeśli możesz i będzie ta okazja - tak to widzę w liczbach by kogoś poznać i zamieszkać gdzie indziej: zrób to.
Podaj mi nr Waszego domu, zobaczę jaka energia tam działa - taka dodatkowa ciekawostka
Blokada jest w Tobie - masz w sobie taką sprzeczność, bo w cyklu produktywnym od 2001 masz 1 - a więc indywidualizm, siłę, moc, ale tego nie wykorzystujesz. To się "bije" z 2 z drogi życia, z 2 z 2 PZ. Więc jest gdzieś energia by iść swoją drogą. Trzeba ją odszukać
Z pewnością bycie w jednym domu nie odetnie Was. Tu rytuał nie da nic, macie taką karmę wspólną. Mieszkając osobno byłoby lepiej. Więc pamiętaj, że jeśli pojawi się ktoś fajny i będzie możliwość mieszkania z Nim w innym miejscu i logistycznie i finansowo itd. ogarniecie to - idź w to. To odetnie Cię od mamy, ale uwaga: musisz być silna. Nie daj się podejść, nie daj uprosić by zostać tam. Musisz wytrwać w swoim przekonaniu, bo inaczej zostaniesz, wybacz określenie, nianią mamy na stare lata i swoje życie poświęcisz temu.
Pozdrawiam magicznie i życzę mądrych decyzji
Jest prawda w tym, że Twoja mama ma silny wpływ na Twoje życie, ale to nie wynika tylko z Jej silnego charakteru, który ma, bo to pokazuje numerologia, ale też z Twojego charakteru. W relacji z Nią jesteś podporządkowana, a wogóle taka bywasz, bo jesteś 2 numerologiczną z głównej podwibracji 29 i ta 2 i 9 powodują, że jesteś takim typem "żołnierza do wykonywania poleceń", bo takie 2 jak Ty trochę tak same chcą w życiu nie decydować czasem o wszystkim na 100%, zdać się na czyjąś radę, czy nawet decyzję. 9 daje u Ciebie - wybacz - troszkę dziwactwa. Tak cię postrzegają ludzie, jako "dziwną", zamkniętą w swoim świecie, odstającą nieco od ludzi, ale spokojna, opanowaną, dojrzałą.
Zobacz swoje liczby w numerologii, czyli Twoją zsumowaną datę urodzenia, która daje Ci drogę życia: 2/11/20/29.
Teraz suma daty urodzenia Twojej mamy liczona różnymi metodami: 7/25/34/52
Wasza wspólna droga życia: 9/18/27/36/45/54/63/72/81
Ta 9 jest tu kluczowa, a do tego Twoja 2 z 29 głównej i Twojej mamy 7 z 52, ale znaczenia ma też liczba 25.
A więc tak: 7 kochają mocno, zachłannie, są toksyczne w uczuciach i są też mocno skupione na swoich potrzebach. 7 jest liczbą nieparzystą, jest utożsamiana z kosą, która kosi relacje - tak się mówi o 7 roku osobistym np. 7/25 to liczba człowieka, który musiał zaczynać w życiu od początku, nie dostał na start od rodziców nic, ale niekoniecznie to osiągnął, bo nie starczyło sił, motywacji, czasu, a jak tego to i pieniędzy i koło się zamyka. Więc ten brak w życiu, brak pracy, poziomu życia, spełnionych marzeń daje pewne wpadanie w pułapkę zmysłów, szukanie na siłę zaspokajania pragnień i przekraczanie granic.
Takie osoby jak Twoja mama są, wybacz, toksyczne dla innych, o ile ci inni dają sobą kierować, wchodzić w swoje życie. Wtedy one to wyczuwają. Nie obraź się, ale sama pozwalasz swojej mamie na to, ona wyczuwa tę słabość, zależność od niej, od rodziców ogółem.
Na priv pisałaś o sytuacji w domu, o mieszkaniu razem, pomocy rodziców w życiu, przy dziecku, finansowej itp. W ten sposób mama ma taką "sieć", w której jesteś złapana jak mucha przez pająka. Osoby takie jak Twoja mama dają coś za coś - ona bardzo dużo widzi, analizuje, ma refleksje, jest bystra, mimo, że w życiu nie powiodło się jej zawodowo itp. Ale nie umie i nie stawia tej granicy i nie korzysta mądrze z wiedzy jaką ma. A to rodzi frustrację. W negatywnej wersji jest tu konflikt ze słabszymi osobami, trwonienie energii na takie docinki itp., zaczynanie czegoś, nie kończenie tego i zazdrość. Może lenistwo też.
Czy Twoja mama miała problemy z używkami lub innym nałogiem? Jest problemem jest to, że nie umie żyć w świecie duchowym i materialnym na raz, mimo, że analizuje, rozumuje, ale nie potrafi. Albo duch albo materia. Ma pragnienia posiadania wielu rzeczy materialnych, ceni je wysoko, ale powinna zwrócić się ku swojemu wnętrzu i rozwoju duchowym. Negatywnie, a tak może być właśnie daje to u Twojej mamy fakt, że bywa egocentryczna, zarozumiała, samotna, dominująca, nadaktywna, uciekająca od świata realnego w używki - choć w wyzwaniu nie ma 7. Ma tam: 3, 2 i 1. A więc ona jakby szuka dowartościowana siebie w tym, że stara się kierować Twoim zyciem.
Zobacz: 9/81 głównej - Wasza relacja bazuje na pieniadzach czyli 8 i władzy czyli 1. To Jej daje siłę, Ciebie stawia w roli podporządkowanej przez wiele lat. Jesteś zależna od Niej, jest Ci potrzebna. Więc jest jak jest, niestety...
Bo też tak się poukładało w Twoim życiu, że jesteś zależna od niej z racji mieszkania razem, pomocy przy dziecku czy finansowej. U Ciebie w wyzwaniu jest liczba 8 - pieniądze. Całe życie niestety tak jest - a więc te problemy są z pieniędzmi, a nawet gdy jest praca to jest tak, że życie uczy Cię wartości pieniądza, tego, że trzeba pracować na niego ciężko, że nic nie przychodzi lekko, że musiałaś wziąć na barki tę pracę gdy zostałaś sama z dzieckiem, gdy rodzice wsparli Cię pieniędzmi na remont dachu - jak pisałaś na priv. To jest Twoje wyzwanie na to życie: ta stabilizacja. To rodzi problem, bo musisz na tej materii skupiać się, bo kurcze są ważne, potrzebne te pieniądze w życiu i musisz je zarabiać, a nie masz wsparcia partnera.
Od 2015 roku do 2024 jesteś i będziesz w 2 PZ o wibracji 2/11/20 i zobacz: Ty jako 2 numerologiczna, spokojna, uległa, z problemami w uczuciach, zmuszona pracować, być samotną mamą masz w PZ 2 z 20 z wibracją 11. Ta 11 daje możliwość patrzenia daleko, szeroko, daje mądrość, talent jakiś artystyczny, ale daje takie szkiełko mędrca: teraz, od tego 2015 r. ciąży Ci szczególnie relacja z mamą. Bo teraz widzisz jak to jest, że ona jest trudna, że ogranicza Ciebie, a dokładnie: zabiera Ci energię, próbuje nagadywać, sterować Tobą. Jej 1 w wyzwaniu to niespełnione w życiu ambicje, które dają brak pewności siebie. Chce to "ugryźć" wchodząc w Twoje życie.
I tak: do 2024 jesteś w tej energii 2/11/20 - tu to będzie ciążyć. Potem zaczynasz 3 PZ o wibracji 3/12/21/30 - może być lepiej. 3/30 to dobry czas. Szansa ze świata zewnętrznego na spotkanie fajnej osoby, ktoś może zaproponować Ci zamieszkanie razem, to jest dobry moment na to, z zewnątrz płynie fajna energia. Więc już niebawem. Ta 12 przy liczbie 3 daje też jednak możliwość złej oceny sytuacji, a więc nie bądź pochopna w decyzji, analizuj. Ale czas będzie dobry i łap okazje
Jako 2 numerologiczna masz 8. rok osobisty. Zaczniesz 1. w 2024 - a zatem nowy cykl. Tu będzie dobrze i możesz dosłownie mieć okazję zamieszkać poza wspólnym domem z mamą. Bo to jest jedyna możliwość by się odbudować.
Niestety, nie przerwiesz jej więzi z Tobą, bo karma 9 - Waszej relacji, bo macie wspólną liczbę 9 jest silna. Jest na całe życie.
Pamiętaj, że Ty sama jesteś sobie też ograniczeniem. Ty jesteś taka 2-kowa, a więc jesteś pasywna, podporządkowana, usłużna wobec innych. Charakteryzujesz się dużą emocjonalnością oraz wrażliwością, niepewnością, taka kobieca, delikatna wręcz, ale też często pełna wątpliwości, nieśmiałości, niepewności. Gotowa do poświęceń, wrażliwa, emocjonalna, taka pokojowo nastawiony do ludzi i świata, skromna, szukasz czułości itp. Twoja mama jest "silna" przy Tobie, nie fizycznie ale duchowo, ma tę mądrość życiową, że wie co zrobić, jak się zachować, jak dostać swoje, jak dogadać coś. Ty nie jesteś tak odważna, pewna siebie, wygadana.
Napiszę tak: musiałabyś się wyprowadzić z domu by się odciąć od mamy. Ona jest "za silna" w środku. Natomiast taką szansę dostaniesz już wkrótce, bo od 2024 tu widać kogoś, mężczyznę, który może zaproponować Ci to. Tu się coś dzieje. Ale możesz sama wcześniej to zrobić. Tylko trzeba fizycznie być od niej daleko. Niestety, w jednym domu zawsze, zawsze będziesz od niej zależna. Wybacz to określenie, ale mając wyzwanie 8 finansowo, w kwestii organizacji życia, drobiazgów typu popilnuje dziecko, skosi trawnik, obiadem poczęstuje itp. jest wiele, tu jest Twoja zależność. Na tym buduje to Twoja mama. Nie widzę przerwania tego, bo Jej jest dobrze z tym.
Niestety, jeśli nie wyprowadzisz się to nie zmieni się wiele. Natomiast możesz być związana z Nią jeszcze silniej. Kiedyś Ty właśnie możesz zajmować się Nią w chorobie - karma liczby 9 jako wspólnej daje taką konieczność zajęcia się kimś w chorobie np. na starość. W tej relacji będziecie dwie samotne, inne, nierozumiejące się nawzajem, zamknięte jakby na siłę w jednym domu - będzie to ciążyć. Będziecie, a wręcz możecie już teraz odgradzać się murem milczenia w złych chwilach, żyć obok siebie, nie razem.
Nie odetniesz się od Mamy. Nie wiem czy masz możliwość organizacyjnie, finansowo mieszkać sama teraz. Ale jeśli pojawi się taka możliwość niebawem - wejdź w to, bo to jedyne rozwiązanie. Czas będzie sprzyjał. Ta 3 od 2024 r. daje dobre okazje z zewnątrz. W innym wypadku jesteś "skazana na Mamę". Takie wspólne życie jak Wasze - o wibracji 9 jest i będzie pełne zakrętów. Tu Ona może chcieć zmieniać Ciebie na swoją modłę, a Ty nie masz takiej siły przebicia by się obronić. Tu bez duchowego podejścia do miłości w waszej relacji robi się nerwowo, są chaotyczne emocje, wyznania, a za chwilę żale, pretensje itp.
Co do Twojego związku: Masz wibrację rozstaniową, rozwodową. Masz tę 11, która daje związek w dość młodym wieku, dziecko też lub dzieci i potem samotność przez wiele lat. To nie jest wina Twojej mamy stricte, tu się tak podziało, że Ty nie byłaś gotowa na tę relację też. Natomiast prawdą jest, ze mieszkanie z Nią nie wpływa dobrze na nowe związki. Jeśli możesz i będzie ta okazja - tak to widzę w liczbach by kogoś poznać i zamieszkać gdzie indziej: zrób to.
Podaj mi nr Waszego domu, zobaczę jaka energia tam działa - taka dodatkowa ciekawostka
Blokada jest w Tobie - masz w sobie taką sprzeczność, bo w cyklu produktywnym od 2001 masz 1 - a więc indywidualizm, siłę, moc, ale tego nie wykorzystujesz. To się "bije" z 2 z drogi życia, z 2 z 2 PZ. Więc jest gdzieś energia by iść swoją drogą. Trzeba ją odszukać
Z pewnością bycie w jednym domu nie odetnie Was. Tu rytuał nie da nic, macie taką karmę wspólną. Mieszkając osobno byłoby lepiej. Więc pamiętaj, że jeśli pojawi się ktoś fajny i będzie możliwość mieszkania z Nim w innym miejscu i logistycznie i finansowo itd. ogarniecie to - idź w to. To odetnie Cię od mamy, ale uwaga: musisz być silna. Nie daj się podejść, nie daj uprosić by zostać tam. Musisz wytrwać w swoim przekonaniu, bo inaczej zostaniesz, wybacz określenie, nianią mamy na stare lata i swoje życie poświęcisz temu.
Pozdrawiam magicznie i życzę mądrych decyzji