07-07-2022, 23:13
(29-06-2022, 18:49)Lysandra napisał(a): Witaj Seleno, jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej numerologicznej wiedzy. Mam jedno pytanie, które od jakiegoś czasu stanowi dla mnie zagwozdkę. Czy znając daty urodzenia poszczególnych osób i analizując własny portret jesteśmy w stanie określić jaką rolę pełniła ta osoba w życiu naszym? Dlaczego ją spotkaliśmy, na przykład czy była to relacja, która miała nas czegoś nauczyć, pomóc coś przepracować?
To jest bardzo ciekawy temat, który mnie również osobiście intryguje
To jest tak, że rzeczywiście znając czyjąś datę urodzenia i analizując portret możemy powiedzieć po co ta osoba przyszła do naszego życia. Jeśli są liczby karmiczne gdy chodzi o relacje i one np. mogą pojawiać się we wspólnej liczbie związku czy relacji to wtedy można wskazać po co ta osoba się pojawiła w naszym życiu, czego ma nas nauczyć albo my ją, jaką lekcję mamy do przepracowania itp.
Wtedy robi się portret numerologiczny obydwu osób i wskazuje na sumę dróg życia i jeśli jest ona np. liczbą 9 to mówimy tutaj o relacji karmicznej, czyli kiedyś, w jakimś innym życiu znaliśmy się i byliśmy np. parą, małżeństwem, znajomymi itd., natomiast czegoś nie zrobiliśmy, nie wykonaliśmy i przychodzimy tutaj odrabiać ten dług karmiczny. Dług może być mniejszy albo większy, czyli tutaj te liczby mogą powielać się czy to w Drodze Życia czy w Wyzwaniu czy PZ. Np. czyjaś droga życia może pokrywać się z wyzwaniem innej osoby i wtedy taka osoba jest takim naszym wyzwaniem w życiu, czyli ona przychodzi nas tutaj czegoś uczyć nas, coś pokazać. Jeśli np. ta osoba jest numerologiczną 8 z podwibracji 26 to mówimy tutaj o karmie relacji międzyludzkich, czyli czegoś nie dopilnowaliśmy w poprzednim wcieleniu i wtedy taka osoba przychodzi po to żeby być kimś bardzo istotnym w naszym życiu, zmienić nas, czyli możemy ją spotkać w momencie kiedy nasze życie wywraca się do góry nogami, może to być przyszły mąż, żona, przyjaciel, matka itd. itd.
To są ogółem trudne i skomplikowane relacje przy wspólnej drodze życia 9, 5 lub 7 i ogólnie polega to na tym, że czasami ktoś mówi, że jak to wspaniale, że spotkałem karmiczną osobę z przeszłości, że to jest przyjaźń czy miłość, bo to jest takie romantyczne, że się spotkamy po wiekach itp. Nie jest tak do końca, że to jest takie fajne, ponieważ związki karmiczne są trudne - po prostu. Kiedyś nie odrobiliśmy czegoś, coś się rozpadło, ktoś odszedł, zranił, porzucił itp. i te emocje mimo to pozostały.
Podam Ci na swoim przykładzie: mój mąż jest numerologiczną 4/12 i urodził się 16 dnia miesiąca, a więc w poprzednim wcieleniu coś zaniedbał jeśli chodzi o relacje rodzinne, czyli np. opuścił żonę czy męża, bo nie wiem kim był, nie dbał o dzieci, rodzinę itp. Przejdzie mu teraz, w tym życiu bardzo mocno skupić się na rodzinie, być taką jej podporą, fundamentem, czyli odrobić ten dług karmiczny.
I teraz ja - numerologiczna 1 jestem u Niego w punkcie zwrotnym, a razem mamy sumę dróg życia 5/14 - karma wolności. Piątka jest trudną liczbą jeśli chodzi o związki, ponieważ ona daje taką chwiejność, że albo jest bardzo fajnie albo źle za chwilę. Nie ma spokoju. 5 daje czasem rozstania, związek nie przetrwa próby czasu, kosztuje wiele pracy, są silne emocje w nim. To trudna wibracja. Chaotyczna.
Natomiast gdy ja liczę tę naszą wspólną drogę życia to tam jest bardzo dużo liczb i na końcu jest liczba 86 i ona daje 14, a z podsumowania 5. Czyli właśnie to 8 to nasza dość dobra sytuacja materialna, którą mamy, 6 daje rodzinę, którą stworzyliśmy i która jest Jego wyzwaniem w życiu. To też konieczność pracy z materią, bo w tym się obracamy i tak żyjemy. Bardzo, bardzo dużo tego jest, ponieważ możemy tych liczb analizować dużo więcej jeśli znamy datę urodzenia. Również bierzemy pod uwagę punkty zwrotne, wyzwania, drogi życia, cykle itd. itd.
Mogę napisać, że jest to zazwyczaj trudny temat, ponieważ jeśli zdarzy się taki związek np. o wibracji 5, 7 albo 9 to są trudne relacje.
W jednym z postów, akurat chyba na tej stronie inna osoba pisała o trudnej relacji ze swoją mamą i tam jest też karmiczna 9 na relacje.
Czyli jest to niedokończona jakaś relacja z przyszłości, która waży teraz na ich życiu i powoduje że ta dziewczyna jest praktycznie zależna od tej mamy, nie może się wyrwać z tego wspólnego mieszkania razem, natomiast to mama jest osobą toksyczną. Fakt, że liczba 9 jest liczbą końca, czyli daje konieczność spotkania się ponownie żeby dokończyć pewne sprawy, to sprawia, że taka relacja jest trudna i może się ciągnąć latami.
Czasami okazuje się, że jest np. relacja miłosna karmiczna, partner taki jest dopasowany, wielkie uczucie, ale jest trudno, bo ktoś poznał kogoś za późno, bo już ma męża/żonę, dzieci, poukładane życie. A jednak ktoś się pojawia, życie się wywraca do góry nogami. Ja nie oceniam czy to jest fair wtedy zmieniać coś, rozstawać się, ale numerologia może podpowiedzieć czy ma to być osoba, która ma zmienić to życie nasze czy nie. Czy jest np. tylko na moment by dokończyć spotkania sprzed wieków. To jest temat - rzeka