25-01-2023, 11:18
Perilla Shisa – japońskie zioła
Shiso to japońskie zioło, które jest niesamowite zarówno jeśli chodzi o walory zdrowotne jak i smakowe – smakuje troszkę jak Kmin Rzymski (Kumin) oraz Ziele Angielskie, z lekką, ziołową nutą.
Jest to jedna z tych roślin, która pozostawia ogromne pole do interpretacji kucharza.
Najlepszą częścią jego zalet jest to, że bardzo ładne rośnie w naszym klimacie.
Jak dla mnie, Shiso jest NIE-SA-MO-WI-TE.
Zaraz obok wietnamskiej Kolendry!
Shiso jest jednoroczną rośliną, wytwarzającą delikatne, różowe kwiaty.
Występuje w kilku odmianach: najbardziej znane to:
Shiso Zielone-Perilla Frutescens var. crispa
oraz Shiso Czerwone Perilla Frutescens var. Prpurascens.
W Korei szeroko stosuje się tzw. Zi Su-Perilla Frutescens var. Frutescens), które charakteryzuje się tym, że spodnia część liścia jest purpurowa.
Shiso otocznie bywa nazywana Miętą Japońską (ponieważ pochodzi z tej samej rodziny co Mięta, ale na tym podobieństwa się kończą), Kolendrą Koreańską, Beefsteak Plant (po polsku, hmm, stekową rośliną?), w Polsce funkcjonuje także nazwa Pachnotka Zwyczajna.
To, które tu widzicie jest jeszcze młodziutkie i świeże – z czasem łodyżki stwardnieją i roślina może dorosnąć nawet do ponad metra!
Dlatego, można zużywać Shiso od razu lub po prostu przesadzić je do większego pojemnika na balkonie i czekać, aż dorośnie!
Roślina lubi żyzną ziemię – my nawoziłyśmy ją dodatkowo eko-kompostem z pokrzyw.
Shiso możemy uprawiać zarówno na balkonie jak i w ogrodzie.
Zazwyczaj traktuje się je jako roślinę jednoroczną, jednak może być uprawiana w domu, jako roślina wieloletnia.
Drobna uwaga z zielnika, którą czuję się zobowiązana dodać: zioła nie sadzimy tam, gdzie pasie się trzoda, ponieważ zwierzęta mogą mieć problemy z jego trawieniem.
Jeśli macie kozę lub krowę, posadźcie je poza ich zasięgiem!
Jak smakuje Shiso?
Shiso to bardzo aromatyczna roślina: jej listeczki smakują troszkę Cynamonem, troszkę Kminkiem i Zielem Angielskim. Zapach jest intensywny, ziołowy, bardzo ciekawy – co tu dużo gadać, trzeba spróbować!
Shiso – historia:
Liście Shiso były popularne w Chinach już w szóstym wieku naszej ery, używano ich zarówno w kuchni jak i w medycynie.
Z Shiso wytwarzano też olejek, który był używany jako olejek do lamp – w Korei nadal używa się aromatycznego olejku z Shiso jako oleju do gotowania.
Olejek jest stosowany także jako lekarstwo, ze względu na jego mocno odkażające właściwości.
W ósmym wieku Shiso zawędrowało do Japonii i bardzo szybko podbiło serca mieszkańców wyspy kwitnącej wiśni – do tej pory jest jednym z podstawowych składników kuchni japońskiej -Shiso (zarówno czerwonego jak i zielonego) używa się do przygotowania marynowanych śliwek, jako składnika tempury, sałatek, miso a także jako dodatku do surowej ryby.
Shiso ma silne właściwości odkażające – konsumowanie surowej ryby w jego towarzystwie jest jak najbardziej uzasadnione!
Shiso używano także w Indiach i Nepalu, gdzie ziarenka mielono na pastę razem z Chilli i na bazie tej przyprawy przygotowywano różnego rodzaju sosy i dipy – do tej pory można spotkać tego typu potrawy w wiejskich rejonach.
Shiso jest także uznawane za jeden z najmocniejszych antyoksydantów, naukowcy z Uniwersytetu Osaka dowiedli, że ma większą moc niż kwas askorbinowy.
Jak widzicie, zastosowania i możliwości są całkiem szerokie!
Shiso-zbiór i wykorzystanie.
Liście:
Ponieważ Shiso jest dość łatwą w uprawie rośliną, która dobrze rośnie w różnych warunkach, jego można zbierać od wiosny do pierwszych przymrozków.
Jak w przypadku innych rośln warto uszczykiwać listeczki na końcu łodyżki – usuwanie pędów wzrostu pobudza shiso to tego, żeby ładnie się rozkrzewiało.
Małe liście można wykorzystać jako dodatek do mięs, sałatek, miso, tempury, z większych można przygotować np. małe, ryżowe roladki – starsze liście nadają się do gotowania.
Kwiaty :
W lecie Shiso zaczyna kwitnienie – kwiaty mają delikatny posmak i również są jadalne.
Używa się ich jako dodatku do sałatek, można dorzucić do stir-fry , dodać do ryb..
Nasiona:
Nasiona można zbierać od późnego lata do wczesnej jesieni – mają aromatyczny, raczej słodkawy zapach – podobno w niektórych rejonach Japonii Shiso jest uprawiane właśnie ze względu na nasiona.
Nasiona można dodać do potraw albo wytłoczyć z nich olej, który jest podobny do oleju lnianego.
Olej z Shiso ma szerokie zastosowanie: jest używany zarówno w kuchni jak i w medycynie – ceni się go głównie ze względu na jego antysceptyczne właściwości i dużą zawartość kwasów tłuszczowych OMEGA-3.
Używa się go też do celów kosmetycznych oraz przemysłowych (według Wikipedii w lakiernictwie).
https://klaudynahebda.pl/shiso-japonskie-ziola/
https://www.youtube.com/watch?v=rw5773K5WWI