08-02-2011, 10:51
Nie korzystam z kart Osho -ale poważam....
Nie korzystam, bo trudno "łapać wszystkie sroki za ogon"...
Korzystam z kilku talii tarota - każda inaczej oddziaływuje na moją podświadomość...
W zależności od kwestii, które poruszam - wybieram odpowiednią..
Ze sobą "gadam" przy pomocy indiańskich archetypów (Vision Quest)....
Gdzieś wspominałam - to moja miłość od dziecięcych lat...
I dla mnie to też Tarot, choć w nieco innym ujęciu...
Z wieloma wypowiedziami Ziba - identyfikuję się..
Nie szukam w kartach "bruneta wieczorowa porą" - bo byłoby to zbyt dużym zubożenie w moim odczuciu (przepraszam - nikogo nie chcę urazić).
Uważam, że w jakiś sposób można za pomocą kart wejść w kontakt z "polami morfogenetycznymi" (traktując to stwierdzenie w intelektualnym skrócie).
Szukając "bruneta" trafiamy.... zgodnie z rachunkiem prawdopodobieństwa...
Albo wg poniższej zasady
http://psychologiamanipulacji.pl/zimny-o...d-dawkins/
Nie korzystam, bo trudno "łapać wszystkie sroki za ogon"...
Korzystam z kilku talii tarota - każda inaczej oddziaływuje na moją podświadomość...
W zależności od kwestii, które poruszam - wybieram odpowiednią..
Ze sobą "gadam" przy pomocy indiańskich archetypów (Vision Quest)....
Gdzieś wspominałam - to moja miłość od dziecięcych lat...
I dla mnie to też Tarot, choć w nieco innym ujęciu...
Z wieloma wypowiedziami Ziba - identyfikuję się..
Nie szukam w kartach "bruneta wieczorowa porą" - bo byłoby to zbyt dużym zubożenie w moim odczuciu (przepraszam - nikogo nie chcę urazić).
Uważam, że w jakiś sposób można za pomocą kart wejść w kontakt z "polami morfogenetycznymi" (traktując to stwierdzenie w intelektualnym skrócie).
Szukając "bruneta" trafiamy.... zgodnie z rachunkiem prawdopodobieństwa...
Albo wg poniższej zasady
http://psychologiamanipulacji.pl/zimny-o...d-dawkins/