26-04-2012, 19:45
Ano dlatego, że żadna z tych pseudo-wróżek rytualistek nie przestrzega, że nie można "wyczarować" czyjejś miłości... Nie można nikogo do niej zmusić... Można jedynie wzmocnić coś co jest, co tli się... Jeśli dana osoba jest szczęśliwa z kimś innym w związku nie wolno w ogóle w to ingerować... Podchodzi pod czarną magię, która nigdy nikomu nic dobrego nie przyniosła...
Sprawdzić się mogą tylko takie rytuały, które nikogo nie krzywdzą, ani do niczego nie zmuszają...
Jak czułabyś się sama, gdybyś za nic w świecie nie chciała z kimś być, a nagle by się chciano w to wmanewrować...?
Podstawowa zasada - nie szkodzić... Nikomu... Żyć pełnią życia ale i pozwolić żyć innym... Tak jak sobie chcą... Nikt nie ma prawa "uszczęśliwiać" nikogo na siłę...
Sprawdzić się mogą tylko takie rytuały, które nikogo nie krzywdzą, ani do niczego nie zmuszają...
Jak czułabyś się sama, gdybyś za nic w świecie nie chciała z kimś być, a nagle by się chciano w to wmanewrować...?
Podstawowa zasada - nie szkodzić... Nikomu... Żyć pełnią życia ale i pozwolić żyć innym... Tak jak sobie chcą... Nikt nie ma prawa "uszczęśliwiać" nikogo na siłę...