27-09-2012, 18:29
Ja, kiedy zaczyna brakować mi energii, śnię czasem, że jestem w cukierni i wybieram sobie ciastka. Te ciastka są tak pyszne, że chyba nigdy w realu nie jadłam smaczniejszych. Co ciekawe, zawsze jest to ta sama cukiernia w pewnym miejscu w Warszawie. W rzeczywistości w tej lokalizacji nie ma żadnego sklepu z ciastkami, ani nawet lokalu gastronomicznego. Może kiedyś zechce mi się poszperać w jakiś archiwach...
A wracając do Twego snu, to poczytaj sobie o symbolice winogron. Jest tego sporo, bo to dosyć popularny symbol, generalnie wszelkiej obfitości, płodności, wspólnoty, a nawet pobłażania sobie. Dla mnie wszelakie jedzenie we śnie jest sygnałem, że słabnę, gdzieś ucieka mi energia. Ale u Ciebie może chodzi o jakieś wydarzenie w gronie najbliższych, skoro to dom rodzinny...
A wracając do Twego snu, to poczytaj sobie o symbolice winogron. Jest tego sporo, bo to dosyć popularny symbol, generalnie wszelkiej obfitości, płodności, wspólnoty, a nawet pobłażania sobie. Dla mnie wszelakie jedzenie we śnie jest sygnałem, że słabnę, gdzieś ucieka mi energia. Ale u Ciebie może chodzi o jakieś wydarzenie w gronie najbliższych, skoro to dom rodzinny...