12-08-2012, 19:39
Dziękuje Żubrówko
Tez nad tym myslałam. Poczytałam kilka opisów Hyacynta. Nawet znalazłam kilka punktów zgodnych i analogicznych w portrecie miriam. No wiem ze to za mało, by tworzyc własną historię/bez podstaw/. Byc moze też mam nieprzepracowaną karmę, bo w 11. tez mam głupca/ a w 9. i 10. śmierc/, a w 17. też kapłankę. Raźniej mi o tyle - ze mój mąż też w 10. ma śmierc. Może Hyacynt bedzie kiedyś ,,czasowy,, i chętny-to może spojrzy co to...
Tez nad tym myslałam. Poczytałam kilka opisów Hyacynta. Nawet znalazłam kilka punktów zgodnych i analogicznych w portrecie miriam. No wiem ze to za mało, by tworzyc własną historię/bez podstaw/. Byc moze też mam nieprzepracowaną karmę, bo w 11. tez mam głupca/ a w 9. i 10. śmierc/, a w 17. też kapłankę. Raźniej mi o tyle - ze mój mąż też w 10. ma śmierc. Może Hyacynt bedzie kiedyś ,,czasowy,, i chętny-to może spojrzy co to...
no i pamietaj- nie graj w szachy z gołębiem