Moje sny
#8

Witam dzisiejszej nocy śnił mi się pogrzeb, to było bardzo dziwne przezycie ja byłam w tym śnie kimś w rodzaju organizatora, doskonale widziałam trumne i tabliczkę, trumna lezala w kosciele przy oltarzu tak jak na tradycyjnym pogrzebie jedak dookola byly biale tiule i pelno bialych kwiatow, a co najdziwniejsze wszyscy smiali sie i plakali na zmaine, bylo pelno alkoholu i jedzenia i raczej panowala atmosfera jak na weselu. Dziwne przezycie szczeze mowiac, moze ktos zinterpretowac ten sen??
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 14 gości