04-10-2012, 16:10
Aur Ganuz napisał(a):Moim zdaniem, dużo niebezpieczniejsze od medytacji jest czasem obserwowane podejście do kart tarota niektórych osób, które nadają im status odrębnego bytu i uważają, żeby karty się nie obraziły i muszą oczyszczać je z negatywnych energii.
czesto wlasnie ci ludzie maja problemy podczas medytacji, gdzie probuja "cos" przywolac co wg nich ma zwiazek/jest Tarotem
co do oczyszczania - tarot, jak kazdy przedmiot "lapie" energie, tak jak pierscionek przez kogos noszony ma swoisty slad po wlascicielu
zatem mozna oczyszczac, byle nie przesadzac
karty sie nieraz "kleja", bo sa ciagle dotykane