23-11-2012, 20:09
No tak, my robimy to z wiarą, czy też po prostu czujemy płynące Reiki, ale mi chodzi o wiarę/ niewiarę osoby, której reiki przekazujemy.
Miałam taką sytuację, że osoba nie wiedziała o reiki ( moja mama - oj dała by mi reiki, dała , bardzo cierpiała- atak wątrobowy, a po kilku min udzielania reiki zaczęła dopominać sie o jedzenie , a ponoć cały dzień nic nie jadła
To było chyba najbardziej spektakularne "uzdrowienie" w mojej działalności . Robiłam reiki bezpośrednio, udając, że masuję jej tę wątrobę
M
Miałam taką sytuację, że osoba nie wiedziała o reiki ( moja mama - oj dała by mi reiki, dała , bardzo cierpiała- atak wątrobowy, a po kilku min udzielania reiki zaczęła dopominać sie o jedzenie , a ponoć cały dzień nic nie jadła
To było chyba najbardziej spektakularne "uzdrowienie" w mojej działalności . Robiłam reiki bezpośrednio, udając, że masuję jej tę wątrobę
M