12-12-2012, 14:08
Zib napisał(a):FairyWitch napisał(a):A to w takim razie spróbuję, zapiszę zaraz aspirynkę na listę i na dniach kupię....Spróbuj. Podałem dawkę wcześniej - u mnie takie "baby aspiryn", czy jak pisała alathea
alathea napisał(a):w aptekach sa takie mini aspirynki, chyba sie nazywaja "cardio"są niską dawką 81mg i stosowane przy chorobach krążenia. Mnie kardiolog kazał to brać. Z tego co wiem, to wcale nie rozrzedza krwi, ale rozszerza i uelastycznia naczynia krwionośne.
Zib, jak mozna rozrzedzac naczynia krwionosne? robia im sie ciensze scianki?
aspiryna zmniejsza krzepliwosc krwi i to mialam na mysli, mowiac, ze ja "rozrzedza" - dzieki temu zapobiega zakrzepom krwi, zmniejsza ryzyko zatoru w naczyniach krw.
panie podczas meisiaczki nie powinny jej uzywac w wiekszych ilosciach
a tu cytat z Wiki (italica i podkr. moje):
Cytat: Kwas acetylosalicylowy (łac. Acidum acetylsalicylicum; aspiryna, polopiryna) – organiczny związek chemiczny, acetylowa pochodna kwasu salicylowego. Popularny środek o działaniu przeciwbólowym, przeciwgorączkowym i przeciwzapalnym[2]. Przy stosowaniu długotrwałym wykazuje działanie przeciwzakrzepowe. Składnik wielu leków złożonych.
Nazwa „aspiryna” (spolszczenie niemieckiego Aspirin) powstała jako połączenie elementów:
a – od acetylosalicylowy (kwas)
spir – od dawnej nazwy rośliny (Spirea ulmaria, współcześnie Filipendula ulmaria – wiązówka błotna), z której początkowo uzyskiwano lek przeciwbólowy
-in – dawniej stosowana końcówka nazw leków przeciwbólowych.