Pierogi...nie tylko świateczne
#16

No więc jeśli chodzi o siekanie , to , owszem, wcześniej siekałam, ale w tym roku sobie usprawniłam.
Mirra, ja też uwielbiam czosnek do wszystkiego, więc gdyby nie dzieci to bym dodała więcej czosnku i byłyby kołduny.
Jeśli chodzi o uszka wigilijne to ja tylko z grzybków, ale w tym roku dodatkowo ulepiłam troche pierogów z grzybami i kapustą, właśnie w tej kolejności , bo jakoś tak mi się dużo grzybów ugotowało.
Jeśli chodzi o zamrażanie to ja w tym roku pierwszy raz eksperymentuję, więc zamroziłam część ugotowanych a część surowych. Dziękuje za instrukcję co dalej z tymi surowymi Ewuś , bo nie wiedziałam co z nimi. Te gotowane po obsuszeniu jest dobrze posmarować odrobinką oleju po obsuszeniu, przed zamrożeniem albo jak Natka, dodać oliwy do gotowania.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości