Czym jest dla mnie Tarot...
#2

Dla mnie karty tarota są nośnikiem informacji, to historyjka obrazkowa, którą czytam jak komiks, zdecydowanie preferuję talie baśniowe, kolorowe, te na których coś się dzieje pobudza to wtedy mają intuicję. Trzymam się oczywiście ogólnych symboli i kolorów, reszta to intuicja i to co widzę.
Nie medytuję z kartami, nie śpię z nimi i w żaden sposób nie uważam, je za magiczne czy mające jakąś moc sprawczą.
Rozmawiam z tarotem, często umawiam się w myśli na jakiś rozkład lub w myślach mówię po rozłożeniu kart "teraz popatrzmy co tam w trawie piszczy".
Nie stosuję jakichś specjalnych rytuałów czasem zapalę świeczkę, oczyszczam czasem talię na płomieniem świecy. Po zakończeniu wróżby mówię w myślach "dziękuję". Po każdorazowym rozkładze kart oczyszczam się energetycznie.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości