13-10-2012, 21:24
Cześć, spróbuję zinterpretować ten sen - trochę zagmatwany
Tak więc moim zdaniem dwie firmy, ta ważniejsza i ta podległa jej stanowią dwie instancie, dwa fronty jednakże w jednej wspólnej polityce... więc może są to dwie przeciwstawne idee, strony osobowości, dwa pomysły czy przekonania tkwiące w Tobie. Jedna strona twojej osobowości góruje nad tą drugą, może to być po porostu EGO, które próbuje zagłuszyć podświadomość, prawdziwe nieocenzurowane JA, które wszczęło bunt, zaczęło wyrażąć chęć do zrzucenia jakichś ograniczeń codzienności (bo tak wypada). Dym...hmmm... nie ma dymu bez ognia, czyli ten stan zaczyna Cię coraz bardziej palić, jak mówisz rozmowy stają się wzburzone... Wkońcu zawsze próbujesz dojść do kompromisu wewnątrz siebie, nie dusić prawdziwego JA, ale też nie pozwolić sobie na całkowite odrzucenie drugiej, kulturalnej, obyczajowej, czy jakiej tam strony. (dwie grupy tworzą przejście)
Czarno biały telewizor może oznaczać taki przekaz bez emocji, bez barw - czyli to dopuszczenie prawdziwego JA nie jest takie szczere, jest co prawda przyjęte do wiadomości, ale obawiasz się że w chwili próby niestety wygrywa racjonalizm. Plucie na TV może oznaczać pogarde dla tego przekazu, że na razie w tej walce wygrywa ta jedna firma, a całe to porozumienie jest tylko dla zagłuszenia i stłumienia tych wewnętrznych rozterek.
Tak ja bym to zinterpretował
Mam nadzieję że pomogłem i może pchnąłem w jakąś stronę tą interpretacje, może teraz coś ci się nasunie...
Pozdrawiam
Tak więc moim zdaniem dwie firmy, ta ważniejsza i ta podległa jej stanowią dwie instancie, dwa fronty jednakże w jednej wspólnej polityce... więc może są to dwie przeciwstawne idee, strony osobowości, dwa pomysły czy przekonania tkwiące w Tobie. Jedna strona twojej osobowości góruje nad tą drugą, może to być po porostu EGO, które próbuje zagłuszyć podświadomość, prawdziwe nieocenzurowane JA, które wszczęło bunt, zaczęło wyrażąć chęć do zrzucenia jakichś ograniczeń codzienności (bo tak wypada). Dym...hmmm... nie ma dymu bez ognia, czyli ten stan zaczyna Cię coraz bardziej palić, jak mówisz rozmowy stają się wzburzone... Wkońcu zawsze próbujesz dojść do kompromisu wewnątrz siebie, nie dusić prawdziwego JA, ale też nie pozwolić sobie na całkowite odrzucenie drugiej, kulturalnej, obyczajowej, czy jakiej tam strony. (dwie grupy tworzą przejście)
Czarno biały telewizor może oznaczać taki przekaz bez emocji, bez barw - czyli to dopuszczenie prawdziwego JA nie jest takie szczere, jest co prawda przyjęte do wiadomości, ale obawiasz się że w chwili próby niestety wygrywa racjonalizm. Plucie na TV może oznaczać pogarde dla tego przekazu, że na razie w tej walce wygrywa ta jedna firma, a całe to porozumienie jest tylko dla zagłuszenia i stłumienia tych wewnętrznych rozterek.
Tak ja bym to zinterpretował
Mam nadzieję że pomogłem i może pchnąłem w jakąś stronę tą interpretacje, może teraz coś ci się nasunie...
Pozdrawiam