10-05-2013, 17:55
Twierdzisz, że kłamię tak? W takim razie ujmę to najlepiej jak potrafię, mam ją głeboko w poważaniu. Nie myślę o niej i tak jak mówiłem kompletnie o niej nie myślę, jest mi bardziej obojętna niż znajomi z sąsiedztwa Chyba że mówisz o tym że nieświadomie w mojej podświadomości siedzi ta niby "obsesja" i ujawnia się w nocy, bo za dnia świadomie jest jak powiedziałem.