11-06-2011, 02:47
Ja mam zamiar zapisać się do Suligi na kurs tylko po to żeby go poznać
Z pewnością coś także skorzystam, ale to trzeciorzędna sprawa 8-)
Na początku lat 90' była tylko jedna książka, Suligi właśnie, a prawdę mówisz, że mało kto słyszał o kartach Tarota. Ja byłem przekonany że nie ma innych niż te dołączone do książki :suicide: Takie to czasy były ... bez internetu :geek:
Z ta talią Suligi jest coś nie tak, wielu ludzi opowiada, że sie jej pozbyło. Ja np. dałem te karty razem z książką pewnej cygance. Akurat się chyba wtedy obraziłem na Tarota :sarcastic: :sarcastic:
Z pewnością coś także skorzystam, ale to trzeciorzędna sprawa 8-)
Na początku lat 90' była tylko jedna książka, Suligi właśnie, a prawdę mówisz, że mało kto słyszał o kartach Tarota. Ja byłem przekonany że nie ma innych niż te dołączone do książki :suicide: Takie to czasy były ... bez internetu :geek:
Z ta talią Suligi jest coś nie tak, wielu ludzi opowiada, że sie jej pozbyło. Ja np. dałem te karty razem z książką pewnej cygance. Akurat się chyba wtedy obraziłem na Tarota :sarcastic: :sarcastic: