[Sylla]

Kochana dobrym sposobem jest oliwa z cytryną, wcierasz w dłonie i możesz założyć rękawiczki bawełniane. Ja sobie jeszcze nakładałam foliowe, aby to wszystko nie wsiąkło w bawełnę, a w moje dłonie. Na to gumowe jeśli masz coś do szorowania w domu. Kilka dni z rzędu i zobaczysz jak skóra zacznie się regenerować. Ale pamiętaj,że naskórek odnawia się co 28 dni, więc czasem to trwa dłużej.Wszystko potrzebuje czasu i systematyczności Na całą noc nie polecam, bo możesz sobie dłonie odparzyć. Witaminy i minerały fakt, jeśli nie dostarczasz w pożywieniu to przydadzą się suplementy. Pewnie masz jakieś braki w organiźmie. Może znajdziesz coś dobrego. Ja polecam kolagen rybi, jest naprawdę dobry na te wszystkie nasze niedoskonałości. Ponoć bardzo dobra jest parafina na dłonie, ale nie wiem czy u Ciebie też to robią w gabinetach. Zresztą póki co pewnie liczysz się kasą, więc domowe zabiegi bardziej wchodzą w rachubę. Spróbuj tą oliwę z cytryną, u mnie dało dobre efekty, najpierw możesz zrobić sobie peeling (może masz coś do twarzy, jeśli nie dobre są fusy od kawy albo cukier, nasypujesz sobie na pokremowane grubo dłonie i ścierasz naskórek, ale nie za mocno aby krew się nie polała ) Jeszcze mogę Ci polecić miód i siemię lniane (zalane ciepłą wodą aby puściły śluz), dobra maseczka na twarz i na dłonie