02-03-2014, 10:32
Nie wiem w jaki sposób funkcjonujesz. W moim przypadku mam czas aby poświęcić np. kolejne dwa lata na jakiś cykl działań prywatnych. Dlaczego dwa lata zajmuje mi przebijanie się przez karty? Ponieważ się nie sprężam w sobie. Nie biegam na czas. Nie doświadczam zapału słomianego. Po prostu realizuję pewien plan Plany w drodze często modyfikuję (zależnie od tego dokąd zawiedzie mnie wędrówka i jakie są okoliczności). I okazuje się, że czynność do wykonania w pół roku wydłuża się wielokrotnie Poza tym bywam leniwy