Tarot - narzędzie do...?
#33

Racja Kochani, dlatego napisalam to w cudzyslowiu, ale piszac czy mowiac komus, ze widzisz np. w przyszlosci slub, to jakby nie bylo, mowisz o czyms, czego jeszcze nie ma, czy nie "wyprzedzasz wypadkow", zmieniasz moze nawet nastawienie danej osoby, a Bozia czy Energia Kosmiczna, jak kto woli, nie musi chciec nam zdradzac swoich planow, albo zechce poprowadzic na manowce w tylko sobie znanym celu, chocby dla nauczenia nas pokory, ale jak wezmiemy to za pewnik, to wtedy wiele osob zyjacych z tego mogloby zwyczajnie stracic zrodlo dochodu - ale jeden traci, to drugi moze zyskac.W Polsce ludzie wydaja wiecej na szeroko pojeta magie, niz na edukacje, a w Rosji wiecej, niz np. na medycyne tradycyjna, wiec Tarot/karty to potega, rowniez finansowa, ale to nie wstyd tylko mechanizmy jak we wszystkim - kosmetyka, to chyba dobry przyklad: nawet jak wiem, ze nie bede wygladac jak ta pani z reklamy, to place i kupuje, moze tylko zludzenie, ale czy zycie bez tego nie byloby zbyt....surowe? Uśmiech
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości