LeSelle, o tym ja też wcześniej pisałam
Cytuję siebie: "Z mojego rozumowania kart Tarota, z prób pojmowania jego przekazu, z mojej wiedzy na temat kart Tarota, osobiście uważam iż wręcz jest nieodzownym, koniecznym jest znać, rozumieć (bynajmniej podstawy), starać się pojmować, wszelkie symbole, znaki, liczby itd., aby móc zrozumieć przekaz jaki niesie dana karta w Tarocie,"
"Uważam, że sam Archetyp nie oddaje w pełni energii jaką nosi w sobie dana karta Tarota, przykład: Matka Teresa - ktoś od razu powie, że to jest tarotowa II Kapłanka, i bardzo dobrze, ale również pasuje do innych kart np. XX Sąd Ostateczny lub XV Diabeł, w zależności jak na to patrzeć, a więc osobiście wykluczam Archetyp, jako jedyną podstawę do zrozumienia przekazu płynącego z danej karty Tarota."
" Ciekawi mnie to stwierdzenie, że przypisana astrologia do kart Tarota, sprawdza się tylko w odniesieniu do określenia czasu w tych kartach, dodatkowo, każdy numer, symbol, znak, to tylko to "podumanie", "pomyślenie", a więc mogę wnioskować iż jest to wręcz zbyteczne, ponieważ wręcz nie Koreluje z samą esencją znaczenia danej karty."
Dodatkowo, teraz mówimy już o archetypie, jako czy może być tylko i wyłącznie przypisany do kart AW, czy też i nie.
Sama z resztą napisałaś wcześniej do czego się nie odniosłaś, cytuję: "Te systemy (tj. numerologia, astrologia) już zupełnie pozbawiają nas innego sposobu poznania, a Tarot – pozornie bardziej uchwytny, odczytywany poprzez „obrazki” – w istocie dla mnie lokuje się w tej samej przestrzeni."
A ja napisałam, że:
W czym jest ta manifestacja energii, która się zmienia i dostosowuje do danego kontekstu? - Z twojej wypowiedzi wnioskuję, że w samych obrazach, czyli archetypach, o której wcześniej już wspomniałam. Ja nie potrzebuję odpowiedzi na to z jaki sposób ona pracuje, czym ona jest, a w jaki sposób mogę ją znaleźć, że w tej a nie innej karcie, będzie akurat mowa, o tej a nie innej energii - być może źle zostałam zrozumiana.