Liczba postów: 1.287
Liczba wątków: 28
Dołączył: 04-07-2012
Reputacja:
365
Znak Zodiaku: Strzelec ♐
Cytryna, punkt 3 to zrozumieć, nie zaakceptować, choć czasem się to łączy.
Mi, zrozumienie naprawdę pomogło.
A co do meritum, to też wierzę w klątwy, w końcu słowa to energia. Jak jeszcze poparte różnymi działaniami..........brrr.
Dlatego spróbuję innymi, "dobrymi" słowami przekonać koleżankę, że musi przestać wierzyć w to, co tamta cholera jej wmówiła.
Liczba postów: 1.287
Liczba wątków: 28
Dołączył: 04-07-2012
Reputacja:
365
Znak Zodiaku: Strzelec ♐
Zaakceptować w sensie, że ok. stało się, więc teraz trzeba spiąć d..ę i ruszyć do przodu, a całe to paskudztwo zostawić za sobą - to tak!!!
Liczba postów: 1.287
Liczba wątków: 28
Dołączył: 04-07-2012
Reputacja:
365
Znak Zodiaku: Strzelec ♐
Eva, bardzo Ci dziękuję, tylko ona chyba jest nieogarnięta komputerowo, więc nie poradzi sobie z forum.
Liczba postów: 93
Liczba wątków: 1
Dołączył: 22-04-2014
Reputacja:
0
Witajcie, mam prośbę do kogoś kto się zna na klątwach ich sprawdzaniu i zdejmowaniu.
Prawdopodobnie ciąży nade mną klątwa prawdopodobnie nalozona wiele lat temu , może to być pokoleniowa, czy ktoś mógłby sprawdzić i doradzić mi co mam zrobić, bo sytuacja jest bardzo trudna...
'Będę wdzięczna za każdy pomysł.
Margito nie ma nad tobą klątwy,
są wysyłane myślokształy w twoją stronę, wystarczy oczyścić siebie i zabezpieczyć przed złorzeczeniem.
wzmocnić ochronę swojej energetyki.
Liczba postów: 313
Liczba wątków: 16
Dołączył: 27-12-2013
Reputacja:
0
najszybciej dowiesz się o tym z kart.
Jest jeszcze jedna stara metoda- oczyszczania jajkiem. Z własnego doświadczenia wiem, że poprzez jajko można zdjąć i wyczytać z człowieka wszystkie złorzeczenia, klątwy, uroki, choroby, zahamowania...
niestety na kartach się nie znam, a co z tym jajkiem? jak się nim "posłużyć"?
Liczba postów: 313
Liczba wątków: 16
Dołączył: 27-12-2013
Reputacja:
0
wpisz w wyszukiwarkę hasło "ściąganie uroków jajkiem.. Między innymi na tej stronie możesz trochę o tym poczytać: <!-- m --><a class="postlink" href="http://ezotop.pl/thread-7509.html">http://ezotop.pl/thread-7509.html</a><!-- m -->
Liczba postów: 313
Liczba wątków: 16
Dołączył: 27-12-2013
Reputacja:
0
takatam- podpowiem Ci jeszcze jak można z takiego jajka wyczytać informację:
mętne białko i pęcherzyki powietrza -mówią o więcej niż jednej klątwie i dużej ilości złej energii
białe plamy na żółtku- to sytuacje w których nasze życie było zagrożone
czerwone plamki to choroby
gdy z białko przybiera kształt podobny do krzyża, trumny itd, oznacza, że ktoś za pomocą czarnej magii chciał spowodować naszą śmierć
białko przypominające mgłę, chmury- mówi iż ktoś chciał doprowadzić nas do załamania nerwowego
Podczas oczyszczania jajkiem polecam mówić tę modlitwę:
"W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego i jego mocą niech będzie związany, przełamany i zniweczony wszelki zły wpływ przekleństw, złorzeczeń, czarów, obciążeń pokoleniowych i innych szkodliwych działań ludzi i złych duchów jakie spotkały (podać imiona i nazwisko). Niech nic odtąd nie szkodzi temu Bożemu dziecku. "
Liczba postów: 54
Liczba wątków: 11
Dołączył: 24-05-2015
Reputacja:
0
A ja mam pytanie do osób doświadczonych w ściąganiu klątw uroków.
Czy można samemu sobie jajkiem taką klątwę ściągać,czy musi być to osoba trzecia-wróżka/szeptunka[?]
Liczba postów: 38
Liczba wątków: 2
Dołączył: 11-02-2015
Reputacja:
0
Jestem tego samego zdania co Perełka ,trzeba być ostrożnym do takich rzeczy a żeby zrobiła Tobie takie oczyszczenie osoba trzecia czy to wróżka czy szeptunka musisz naprawdę ale to naprawdę być tej osoby pewna ,może się tak stać że poplącze ,zmanipuluje tobie tak w życiu że tylko usiąść i plakać i to powiedziałam bardzo delikatnie ,wiem coś na ten temat bo sama wpadłam .Ale każdy zrobi to co uważa za słuszne .
Chciałabym prosić was o poradę.
Na moich rodziców podczas ślubu została nałożona klątwa.
Z tego co wyczytałam to jest klątwa pokoleniowa czyli działającą na 7 pokoleń.
Zacznę po kolei.
Mój tato zanim się ożenił z moją mamę poznał dziewczynę, ale on nie chciał z nią być. Jej ojciec chciał tatę na siłę. ciągle mu wmawiał że chciałby takiego zięcia itd.
Kiedy doszlo to ślubu moich rodziców ta kobieta strasznie płakała. A tamten facet był bardzo zły na przebieg sytuacji.
Okazało sie że po ślubie mama ciężko zachorowała ledwo uszła z życiem. Za jakiś czas po narodzinach brata też cięzko zachorowała, dziecko też było blisko śmierci.
Tato spotkał cyganke któregoś dnia i ta mu powiedział ze podczas ich ślubu ktoś rzucił klątwę.
Od tego czasu ani mojemu bratu ani siostrze ani mi nic się nie powodzi. Rodzicom również. Stale coś nad nami wisi.
Chciałabym zlikwidować tę klątwę, ale nie wiem co zrobić.
Myślałam, aby iść nad grób tej osoby co założyła tą klątwę, użyć białej szałwia do oczyszczania , i przebaczyć mu to wszystko co zrobił. Moze to odcięło by klat.
Miał ktoś posobny przypadek.