[jagoda20]

Wystarczy powiedzieć "dziękuję" zgadzam się tutaj z wróżkami.
Poza tym jest to część niesienia pomocy, więc w jakiś sposób energia dobra powinna wrócić
Dodatkowo nabywamy doświadczenia i wiemy że możemy jeszcze bardziej pomóc innym i jesteśmy silniejsze w tym co robimy
Jeszcze jak druga osoba nam przytakuje, mówi że właśnie jest tak jak mówimy, to w pewnym sensie jest to jakaś wymiana, informacji Ale też tej energii

Myślę tak samo.
Ja póki co wróżę za zwykłe "Dziękuję" i czuję ogromną satysfakcję kiedy moje wróżba ma pokrycie w życiu

[anka]

Do tej pory mam opory heheh nawet mi sie zrymowało, czy brać pieniądze, czy też nie. Uczono mnie, ze wymiana energetyczna powinna być, wiec ja dla Ciebie wrózbe Ty dla mnie cos innego. Nie muszą byc to pieniądze, w naturze też można. Po drugie jak tu już zostało napisane.
Zapłata powinna być za ten czas i uwagę poświęcona dla osoby proszącą o wróżbę, a po trzecie wróżka to zawód wpisany do rejestru, mający swoje PKD. Jesli masz swoja działalność. Płacisz składki i to nie małe, więc jak najbardziej za usługę bierzesz pieniądze. Twierdze , też ,ze nie wszyscy powinni pracować w tym zawodzie. Powinny tym sie zajmować osoby świadome tego co robią, oraz takie, które w swoim życiu kierują sie dobrem drugiego człowieka. Empatia, otwartość, szczerość , uczciwość. Umiejętność skupienia i ważne umiejętność oczyszczanie swego umysłu... Ciągła praca nad sobą to cechy , które powinna mieć osoba traktująca poważnie ten zawód .

tez tak uwazam jak Miriam" zawsze placilam kwote jaka wrozka chciala za wrozbe

[Lorii]

Wystarczy powiedzieć "dziękuję" zgadzam się tutaj z wróżkami.
Poza tym jest to część niesienia pomocy, więc w jakiś sposób energia dobra powinna wrócić
Dodatkowo nabywamy doświadczenia i wiemy że możemy jeszcze bardziej pomóc innym i jesteśmy silniejsze w tym co robimy
Jeszcze jak druga osoba nam przytakuje, mówi że właśnie jest tak jak mówimy, to w pewnym sensie jest to jakaś wymiana, informacji Ale też tej energii

Myślę tak samo.
Ja póki co wróżę za zwykłe "Dziękuję" i czuję ogromną satysfakcję kiedy moje wróżba ma pokrycie w życiu

Fajnie, że ktoś się ze mną jeszcze zgadza, ale jesteśmy otwarte na inne ciekawe pomysły

[Barbara]

Ja uważam, że powinno się płacić za wróżbę i oceniam to na zasadzie jaka zapłata, taka i wróżba. Nie oczekiwałabym w dzisiejszych czasach, że za "tanią" wróżbą stoi człowiek, raczej jest to tylko porządnie napisana aplikacja, która samoistnie, jakby z automatu rzuca odczytem z kart. Ktoś jeśli nastawia się na "tanie" usługi, stosunkowo szybko zweryfikuje swój cennik, który przy wyższych opłatach będzie adekwatny do włożonego wysiłku czasu i energii, tu popieram wypowiedź Goyi. Większe stawki, dają również gwarancję, że do nas zwróci się osoba, która naprawdę potrzebuje tej pomocy, a nie ktoś kto z nudów prosi o wróżbę lub bo akurat taka moda jest, potem mamy wylew osób, które bez kart nie potrafią zwykłych decyzji podejmować lub na każdą godzinę jednego dnia chcieliby rozkładać karty. Każdy z nas powinien sam się decydować, czy i kiedy oraz na jakich zasadach będzie komuś kładł karty, ale jeśli zapłata jest wymagana, a ktoś mówi, że nie ma pieniędzy i pomimo tego dalej prosi o wróżbę i ją otrzymuje (różne są sytuacje w życiu, które też staram się zrozumieć), a potem nie da w zamian nawet weryfikacji z odczytu tarota, to uważam to za zwykłą kradzież, taką samą jak kradzież w sklepie, czy też jakiegoś auta itp.

[Żubrówka]

Zastanawiałam się nad tą kwestią wiele razy i nadal mam mieszane uczucia...
Jeżeli ktoś chce się z wróżbiarstwa utrzymywać, to musi brać pieniądze, jak za każde inne usługi (co za okropne słowo w odniesieniu do kart!)

A mi najbardziej podoba mi się pomysł z krążeniem energii, tzn. ja rozkładam ci karty, a ty z kolei robisz coś dla kogoś innego.

[Barbara]

No właśnie Żubrówka jeśli ktoś chce się utrzymywać z wróżbiarstwa ... Tak teraz czytałam moją wcześniejszą wypowiedź i muszę dodać, że chodziło mi o "tanie" wróżby, czyli takie symboliczne za "5 zł", tak dla wielu taka cena to zachęta, ale czy to się przekłada też potem na jakość tej wróżby jeśli lecimy "taśmowo"?. Już wolę większą stawkę, no ale nie znowu wygórowaną ... nie cenię aż tak bardzo swoich umiejętności i nie zamierzam też innych tu oceniać, a myślę, że głównie lata praktyki i wyrobiony szacunek wśród "klientów" też ma swoje prawa i cenę. Jedynie ktoś taki, jak naukowiec, zapatrzony w swoje badania, może nie myśleć o stronie finansowej tych badań, a i tak czasem jest zmuszony przez rzeczywistość do poszukiwania sponsorów....

[Angells196]

Ja w tamtym roku całkiem przypadkiem spotkałam wróżkę na toruńskiej starówce i mi powróżyła, wiele rzeczy się już sprawdziło i cieszę się, bo według jej słów czeka mnie naprawdę dobre i wygodne życie i nie chciał żadnych pieniędzy, ale dałam jej symboliczne 20 zl, może to nie dużo, ale wtedy nie mogłam pozwolić sobie na więcej. Jeśli chodzi o płacenie za wróżby. . Ja karty traktuję jako przyrząd do pomagania ludziom, odpowiedź na nurtujące ich pytanie. Wydaje mi się, że jeśli ktoś ma problem i trudną sytuację materialną to powinno mu się pomóc za "czekoladę" czy modlitwę o naszą intencje, a jeśli ktoś nie na takiego problemu aby zapłacić to chyba cennik wróżka powinna sobie ustalić indywidualnie, tak mi się wydaje, w końcu też poświęca czas. Ja traktuje to jako formę pomocy dla innych, przykre jest tez, ze dzisiaj jest wiele pseudo wróżek, którym zależy tylko na pieniądzach i potem ludzie nas wszystkie kojarzą z naciągaczami ...

[anka]

Ja bedac u wrozek zawsze placilam pieniedzmi tyle ile mi wrozka powiedziala ,czasem jak wrozba byla dobra dawalam wiecej pieniedzy ja i wrozka bylysmy zadowolone .Za wrozbe sie placi pieniedzmi .

[Infinity]

Moim zdaniem powinno się płacić za wróżbę. Nie koniecznie pieniędzmi, może być nawet kamień. Chodzi o wymianę energii.
W przyrodzie powinna być równowaga. Albo np. jeśli ktoś nam wróży na forum to wymianą energii będzie w tym wypadku to, że my zinterpretujemy wróżbę rzetelnie.
Ktoś poświęca nam swój czas i my interpretując również poświęcamy swój czas i jednocześnie jest to podzięka oraz okazanie szacunku do drugiej osoby i jej czasu.

[Izka]

Ja zawsze płaciłam pieniędzmi bo skoro ktos wrózy za pieniadze to czym niby mam zapłacic ?