27-07-2025, 18:25
Trudno, szkoda.
Dziękuję
Blue
Dziękuję
Blue
,
.Podjęcie decyzji było dla mnie dość trudne, ale zgodziłam się rozważając wszelkie plusy i minusy. Od połowy lipca zaczęłam na nowo w tym miejscu i z stąd moje pytanie, jak przez najbliższy czas (rok) będzie mi się w tym miejscu układało?
Nie ukrywam, że strasznie mnie to męczy
Czy ew. nasza relacja (zdrowa, oficjalna) ma sens, jest gdzieś na widok, czy jest ktoś nowy na horyzoncie?
czyli nie trać cennego zdrowia na szarpanie się z etatem.(29-11-2024, 17:16)Hazar napisał(a): Mydream
Pytanie: podobno jest obiecujące światełko w tunelu, ale bardzo nikłe... czy mogłabyś zapytać kart czy ta praca do niego przyjdzie?
4 monety - Praca o którą pytasz może nie przyjść. Cofnęło mi pieniądze do wnętrza karty. Tak jakby to nie był dobry czas na oferowanie pracy komukolwiek. Zawsze można próbować się płaszczyć i żebrać, ale to nie jest dobre. Szczególnie że dla niego ważna jest godność. Wspieraj go, niech ma komfort i poczucie swojej wartości.
Co do umowy to jest ona formalna, więc może chodzić o sprawy rodzinne, Bo tu pokazało się dotrzymanie słowa przed wszystkim.
Spokojnie, wszystko sie ułoży
(03-03-2025, 21:15)Hazar napisał(a): Witaj MydreamUdało mi się dotrzeć do niego tak że wyrzucił wszystko to co mu ciążyło. Okazało się, ze jedyne na co tak naprawdę w głębi siebie czekał to moje przepraszam za to, że nie doceniłam jego starań o nas, to zrzuciło dużo ciężaru i goryczy. Niemniej to były chyba 3 najgorsze miesiące naszej relacji ponieważ doszło do sytuacji w której przez prawie 2 miesiące byliśmy w separacji. Rozwód wisiał nad nami w powietrzu i wystarczyła iskra by któreś z nas napisało pozew. Uczucia wygrały. Trafiliśmy na terapię i jest dużo lepiej. Co najważniejsze nauczyliśmy się rozmawiać, wyjaśniliśmy też skąd w nas ta cała złość i żal. Okazało się, że oboje cierpimy na zaburzenia natury psychoróżnorodnej. Wiec szybka irytacja i wybuchy złością są po prostu wpisane w nasze DNA
Pytania: Czy mogę prosić o wróżbę na kolejne 3 miesiące naszej relacji małżeńskiej? Co on tak naprawdę czuje?
3 Kielichy, 5 kielichów - Dużo czuje, ale te uczucia są sprzeczne i wiele z nich skrzętnie ukrywa. Niby przyjaźnie się nastawia, ale ma jakieś żale i je właśnie próbuje ukryć pod płaszczykiem dobrego samopoczucia. Można by to jakoś wyjaśnić, o rozwodzie na razie nikt nie myśli. Może warto byłoby jakoś dotrzeć do niego. Tak by to wyrzucił z siebie. Na pewno oczyściło by to atmosferę między wami.
I jeszcze jedno pytanie o teściową.. bo nie daje mi spokoju. Czy ona jest zadowolona/akceptuje to, że to ja jestem jego żoną?
10 buław - Ona nie ma takich dylematów ani przemyśleń wobec Ciebie. Ją przygniata trud. Te" żarówki " to nie jest żadna wymówka, to umęczona życiem kobieta. Powinnaś być bardziej wyrozumiała, szczególnie że być może, to samo cię kiedyś czeka.
Jeśli nie masz sił by go w tym wspierać, to nie warto w tym przeszkadzać.
Jako syn musi wypełnić powinność.
Starość jest trudna. Opieka nad zniedołężniałymi rodzicami niczym się nie różni od opieki nad małym dzieckiem.
Nie można inaczej zachować ciągu pokoleń.
Będzie dobrze, zobaczysz
Wszystkiego Dobrego
Hazar

(01-04-2025, 20:55)Hazar napisał(a): Witaj Mydream
Pytanie: Chciałabym zapytać jak potoczą się moje sprawy w urzędzie skarbowym?
10 Buław - Bardzo ciężko, przygniotą cię, ale nie złamią. Nadal będziesz mogła czołgać się do przodu.
I czy tam się wszystko wyjaśni czy konieczny będzie prawnik ?
Rycerz kielichów - Nie jest niezbędny, ale weź go dla świętego spokoju. Emocje mogą ci mącić rozum i możesz opowiadać jakieś bzdury, mylić fakty czy zwyczajnie zapominać. Powinien mówić ktoś kto jest odcięty od sprawy emocjonalnie.
Może jakaś karta rady bo jestem w kropce co robić
XIX Słonce - Nie martw się, będzie dobrze, świat się przez to nie zawali. Wyjdziesz obronną ręką, tylko niech to ktoś zrobi za Ciebie. Znajdź pełnomocnika. Gość pokazała się w todze.
Do wszystkiego można złożyć korektę i wyjaśnienia
Wszystkiego Dobrego
Hazar
Chociaż wyszło tak, że prawnik mnie "olał" to przez przypadek trafiłam na księgową z ogromną wiedzą (to na pewno ta w todze) .. jak się okazało znajomą, która jest mi wdzięczna za pomoc w jej sprawie, która miała miejsce jakiś czas temu. Uspokoiła i poprowadziła przez wszystko tak, że ze strony skarbówki do dziś cisza
Oby jak najdłużej

Nie masz pojęcia jaką nadzieję, ale też sprowadzenie na ziemię dają Twoje wróżby i ich interpretacje 
on oczywiście się wytłumaczy, ale sprawa aż dziwna...
albo ja sobie za dużo wyobraziłam 
trzeba wrócić do źródeł.
(27-07-2025, 15:36)Blue Raspberry napisał(a): Witaj Hazar,
Czy otrzymam golden ticket od ostatnich praktyk które zakaczylam czy jednak muszę poprostu zaczac prace tam gdzie mi przydzielil szpital?
W wróżbie numerologicznej na ten rok wspomniałaś ze może byc romans u mnie niestety nikogo nie poznalam, czy w tym roku w kwesti uczuciowej cos sie zmieni czy pozostaje mi samotność do końca tego roku? Dziękuję za poświęcony czas.
Dane wysle w wiadomości prywatnej. Dziękuję![]()
Blue
i najlepiej będziesz wiedzieć jak i w jakiej kolejności to robić.(08-07-2025, 21:07)Hazar napisał(a): An_9
Pytanie: W jaki sposób ten ból mogłabym wyrazić/wyrzucić? Tak by przyniosło jakąś ulgę/ukojenie?
XIV Umiarkowanie - Nie ma tu złotego środka czy cudownej recepty.
Po prostu trzeba zachować umiar w każdym aspekcie swojego życia. Ból bierze się z braku lub z nadmiaru.
Zwyczajnie - brzuch rozboli cię z dwóch powodów, albo z głodu albo z przejedzenia.
Jeśli będziesz go z umiarem napełniać z zachowaniem równowagi suchego (ogień) i mokrego (woda) wszystko wróci do normy.
I tego się trzymaj, Umiaru.
Lub/ czy sama znajdę jakiś sposób?
Król Buław - Tak, bez problemu, wiesz jak trzymać swoje życie w garści. Masz siłę, charyzmę i niezachwianą Wiarę. Zacznij korzystać z dobrodziejstw którymi obdarzyła cię Natura.
Wszystkiego dobrego
Hazar
