Reiki...
#45

No ja właśnie zaczęłam szperać po stronach , bo bardzo mnie to ciekawi , dlaczego skoro ReiKi jest w sumie tak łatwo dostępna(wystarczy o nią poprosić kogoś kto umie przekazywać) i skoro ta "cudowna energia" działa na wszystko i wszystko uzdrawia, jak tu wcześniej zapodali nasi reikowcy, to dlaczego jest tylu chorych ludzi dokoła? Nie rozumiem tego....przecież już wszczyscy powinni zostać uleczeni... Bezradny

Tutaj jest właściwie wszystko na ten temat. Ale jak zapewne doczytacie się w ostatniej częsci , nauka nie potwierdza żadnych dowdów na lecznicze działanie energii "ki". No...ale to już wiemy...To jest kwestia wiary...Zatem jak to jest ,że działa nawet natych , którzy nie wierzą lub przynajmniej są sceptyczni. Stres ... Głupek Myśli
<!-- m --><a class="postlink" href="http://en.wikipedia.org/wiki/Reiki">http://en.wikipedia.org/wiki/Reiki</a><!-- m -->
Reiki
From Wikipedia, the free encyclopedia
Jump to: navigation, search
This article is about the energy therapy. For the Japanese era name, see Reiki (era). For uses of the homophone "raki", see Raki (disambiguation).
This is a good article. Click here for more information.
This article contains Japanese text. Without proper rendering support, you may see question marks, boxes, or other symbols instead of kanji and kana.
Energy medicine - edit

Acupuncture
Energy (esotericism)
Energy medicine
Reiki
Shiatsu
Therapeutic touch

NCCAM classifications

Alternative Medical Systems
Mind-Body Intervention
Biologically Based Therapy
Manipulative Methods
Energy Therapy

See also

Alternative medicine

Reiki
Chinese name
Traditional Chinese 靈氣
Simplified Chinese 灵气
[show]Transcriptions
Vietnamese name
Quốc ngữ linh khí
Korean name
Hangul 영기
Hanja 靈氣
[show]Transcriptions
Japanese name
Hiragana れいき
Kyūjitai 靈氣
Shinjitai 霊気
[show]Transcriptions

Reiki (霊気?, /ˈreɪkiː/) is a spiritual practice[1] developed in 1922 by Japanese Buddhist Mikao Usui, which has since been adapted by various teachers of varying traditions. It uses a technique commonly called palm healing or hands on healing as a form of alternative medicine and is sometimes classified as oriental medicine by some professional medical bodies.[2] Through the use of this technique, practitioners believe that they are transferring universal energy (i.e., reiki) in the form of qi (Japanese: ki) through the palms, which allows for self-healing and a state of equilibrium.[3]

There are two main branches of Reiki, commonly referred to as Traditional Japanese Reiki and Western Reiki. Though differences can be wide and varied between both branches and traditions, the primary difference is that Westernised forms use systematised hand-placements rather than relying on an intuitive sense of hand-positions (see below), which is commonly used by Japanese Reiki branches. Both branches commonly have a three-tiered hierarchy of degrees, usually referred to as the First, Second, and Master/Teacher level, all of which are associated with different skills and techniques.

The concept of ki underlying Reiki is speculative and there is no scientific evidence that it exists; a 2008 systematic review of randomised clinical trials concluded that "the evidence is insufficient to suggest that reiki is an effective treatment for any condition. Therefore the value of reiki remains unproven."[4] The American Cancer Society[5] and the National Center for Complementary and Alternative Medicine[6] have also found that there is no clinical or scientific evidence supporting claims that Reiki is effective in the treatment of any illness.
Odpowiedz
#46

rudalila napisał(a):No ja właśnie zaczęłam szperać po stronach , bo bardzo mnie to ciekawi , dlaczego skoro ReiKi jest w sumie tak łatwo dostępna(wystarczy o nią poprosić kogoś kto umie przekazywać) i skoro ta "cudowna energia" działa na wszystko i wszystko uzdrawia, jak tu wcześniej zapodali nasi reikowcy, to dlaczego jest tylu chorych ludzi dokoła? Nie rozumiem tego....przecież już wszczyscy powinni zostać uleczeni... Bezradny
Sylla napisał(a):Reiki uzdrawia dusze i ciało?
Poza tym przypuśćmy, że jest osoba, która w to nie wierzy, to czy reiki by jej pomogło? Bo to trochę tak jak wysyła się reiki, osobie która o tym nie wie . Myśli

Oczywiście , ze sa sytuacje , kiedy Reiki nie pomaga .Nie jest to panaceum na wszystko . Powodów może byc kilka i nie tylko chodzi tu, czy człowiek wierzy w energie Reiki , czy tez nie.
Pisałam w kawiarence , ze każda choroba ma podłoże emocjonalne( uczucia ) , czy mentalne ( mysli ) . Mimo, ze Reiki dociera do rożnych poziomów energetycznych człowieka , leczy stany fizyczne i emocjonalne , ale bez odpowiedniej terapii i uświadomienia sobie prawdziwych powodów naszej choroby efekt uzdrowienia może byc krótkotrwały. Kolejnym powodem , moze byc fakt ,ze podświadomie tak naprawdę to my nie chcemy wyzdrowieć . Choroba , moze dawac przecież rózne korzysci. np . rentę , troskę najbliższych, odpoczynek od nielubianej pracy, czy pozwala skupić sie na sobie , jesli całe zycie poświęcaliśmy sie dla innych,. Jesli człowiek nie zrozumie tego i nie przepracuje problemu na świadomym poziomie to uleczenie nie będzie możliwe.
Nie kazdy musi wierzyć w karmę , ale często to my sami wybieramy taka czy inna chorobę , aby czegoś w tym obecnym zyciu sie nauczyć , przepracować dana nam lekcję. Wiem , ze może to być trudne do zrozumienia ,jak mozna samemu skazac sie na cierpienie i ból , ale nalezy do tego podejsc z pokora i wiara , ze czemuś to służy. Nawet jesli to jest nieuleczalna choroba to z osobistego doświadczenia wiem , ze Reiki przynosi ulgę w cierpieniu , łagodzi ból i pomaga ze spokojem przejść na druga stronę.
I ostatnia sytuacja o jakiej wspomniała Sylla oczywiście, ze zdarza sie, iz pacjent nie wierzy, czy, tez sceptycznie,a nawet negatywnie patrzy na leczenie tą metoda . (To pewnie do nas nie przyjdzie) . Rotfl. Jesli juz przyjdzie dla sprawdzenia to energia zdziała tylko tyle ile zdoła , bez łamania woli człowieka, bo to My sami wybieramy co przyjmujemy , a czego nie chcemy.
Bardzo czesto bywa tak , ze człowiek proszący o Reiki nastawia sie na jakiś efekt . Reiki jest tak inteligentne, ze zadziała na to czego człowiek potrzebuje w danej chwili ,a nie na to na co liczył.

Chciałabym bardzo Wszystkim podziękować za życzliwe słowa skierowane w moim kierunku. Jest to bardzo miłe. Musze Wam jednak powiedzieć , ze osoby inicjowane w Reiki nie rywalizują ze sobą . Nie sprawdzają , kto jest lepszy i ile kto ma pacjentów, klientów , czy dobrych opinii na swój temat , czy sprawdzalności . Oczywiście , ze taka "sprawdzalność "jest ważna , bo możemy na tej podstawie weryfikować swoja prace , ale w Reiki o wiele ważniejsza jest ta radość w naszych "oczach" i w "oczach" człowieka , któremu pomogliśmy. Inicjowani w Reiki pomagają sobie. Dzielą sie swoja wiedza i doświadczeniami. Zachęcają innych do inicjacji i to nie koniecznie u siebie . Rotfl Oxana gratuluje decyzji . Buziak
Odpowiedz
#47

Cytat:Drugą kwestią, która mnie zaniepokoiła, jest stwierdzenie w omawianym dokumencie,
iż Reiki nie ma podstaw naukowych w aspektach terapeutycznych. Osobiście to
sprawdziłam. Wręcz przeciwnie, medyczne korzyści zostały sprawdzone i potwierdzone
przez badania i praktykę w wielu placówkach medycznych na terenie Stanów
Zjednoczonych, włączając w to Wilcox Memorial Hospital (Lihue, HW), Center for
Mind and Body Medicine (Dalles, OR), Portsmout Regional Hospital (Portsmout, NH),
Center for Integrative Medicine (Washington, D.C.), Samuels Center for Comprehensive
Care (New York, NY), Dartmout Hitchcock Medical Center (New York, YR), Mercy
Hospital (Portland, Me) i Memorial Sloan Kettering Cancer Center (New York, NY).
W oparicu o materiały opublikowane przez te instytucje, udowodnione korzyści
medyczne płynące z zastosowania Reiki to między innymi zmniejszenie stresu i
zdenerwowania, zmniejszona potrzeba stosowania środków przeciwbólowych, mniejsza
częstotliwość uskarżania się na problemy gerentologiczne i zwiększone zadowolenie
pacjentów po operacjach. Na aktualnym etapie badań uważa się, iż Reiki jest w stanie
harmonizować ludzkie biopole, wzmacniając auto-uzdrawiające możliwości ciała i
zwiększa odporność na stres. Udowodniono, iż Reiki redukuje stres i wspomaga proces
auto-leczenia poprzez relaksację i regenerację autonomicznego systemu nerwowego.
Wspiera również funkcje systemu odpornościowego i zwiększa produkcję endorfin.
Ph.D. Tanya Storch (Doktor medycyny)
Profesor Studiów Religijnych
Uniwersytet Pacyfiku
Odpowiedz
#48

Cytat:Evaluation of healing by gentle touch in 35 clients
with cancer
Clare Wezea, Helen L. Leatharda,*, John Grangeb, Peter Tipladyc,
Gretchen Stevensd
aSchool of Health, Medical Sciences and Social Work, Faculty of Health & Social Care, St. Martin’s College,
Lancaster LA1 3JD, UK
bCentre for Infectious Diseases and International Health, Royal Free and University College Medical School,
46 Cleveland Street, London W1P 6DB, UK
cMeadowcroft, Wetheral, Carlisle, Cumbria CA4 8JG, UK
dCentre for Complementary Care, Eskdale, Cumbria CA18 1RT, UK
Summary An uncontrolled, preliminary evaluation of healing by gentle touch in
clients with cancer was carried out at The Centre for Complementary Care in
Eskdale, Cumbria. All clients attending The Centre between 1995 and 2001 were
invited to participate. Data were collected from 35 clients with cancer. Outcome
measures included pre- to post-treatment changes in physical and psychological
functioning. Assessments were made using a questionnaire with visual analogue
scales for subjective rating of symptoms and the EuroQoL (EQ-5D), a generic state of
health measure.
Wilcoxon Signed Ranks tests showed statistically significant improvements in
psychological and physical functioning, with positive effects on quality of life. The
most pronounced improvements were seen in ratings for stress and relaxation,
severe pain/discomfort, and depression/anxiety, particularly in those with the most
severe symptoms on entry. The study found no adverse effects resulting from the
treatment. These findings indicate that healing is a safe and effective adjunct to
conventional medical treatment with the potential to ameliorate some of the more
stressful aspects of cancer, including those inherent in current cancer treatment
strategies. Rigorous evaluation of this modality by prospective, randomised,
controlled trial is strongly warranted, as are investigations into its potential for
use in palliative care.
& 2003 Elsevier Ltd. All rights reserved.
Odpowiedz
#49

goya napisał(a):
miriam napisał(a):Wiadomo , ze osoba chora powinna prosić o Reiki , ale sytuacja czasami wymaga od nas uzycia fortelu , wtedy prosimy tę osobę o zgodę na poziomie astralnym . Uśmiech

No i to jest sprawa dyskusyjna...
Swego czasu na Goldenline była ciekawa dyskusja na forum Włodarczyka - w tym temacie...
Prowadzący przypomniał, że jest to szkoła zachodnich nauczycieli, bo na Wschodzie, skąd Reiki się wywodzi, nie ma pojęcia wyższego i niższego ja
Nie ma wiec kogo prosić...Bezradny
ReiKi posyłamy dla najwyższego dobra i jeśli nie jest potrzebne lub chciane - nie zostanie przekazane.
I zgodnie z najwyższym porządkiem.
Wiesz , ze ja proszę Rotfl i nie tylko małe dzieci i osoby nie przytomne.



miriam napisał(a):Jest jeszcze piaty symbol . Uzywam go na koniec sesji Reiki do odłączania sie od energii pacjenta. Używany jest on przy przekazywaniu inicjacji (odłącza energię Mistrza i ucznia)
No i tuś mnie zaskoczyła - bo to nie od Krystyny Paluszkiem Rotfl

Język Zawstydzony Buziak
Odpowiedz
#50

Dzięki za informacje Wiedżmy.
Goya, wynika z tego , że Wikipedia to nie jest aż tak bardzo wiarygodne żrodło...zresztą już mi ktoś to mówił, że nie wszystkie informacje w en.wikipedia.org. są uzupełniane, uaktualniane.
miriam...mam zamiar się przekonać jeszcze kilkakrotnie na własnej osobie czy to działa uzdrawiająco, bo ,że działa uspokajająco juz się kiedyś przekonałam...chociaż mogę być akurat tą, której nie pomoże...Na razie, z tego co zaobserwowałam, widzę ,że coś w tym jest.
Inne wiedzmy też to potwierdzają.
Odpowiedz
#51

Kiedys mówiłaś mi , ze masz znajoma w Szkocji , która przekazuje Reiki . Dobrze byłoby , gdybyś do niej bezpośrednio pochodziła na taka terapię . Uśmiech
I najważniejsze powinniśmy zmienić nasze myślenie , pracować z emocjami to jest min. klucz do wyleczenia. Cofnąć sie do naszych rodzin , az do czwartego pokolenia. Tam również znajdziemy przyczyny obecnych naszych chorób. Zdrowienie to ciężka praca , a My z natury jestesmy leniwi , wolimy , by było szybko, a tak się nie da. Uśmiech
Odpowiedz
#52

Ja właściwie nie jestem chora...jakieś tam bóle czasem dopadną...ale cóż...to tylko te pare latek na krzyżu daje się we znaki...Ale tylko czasem...!!!
Co do tego cofania się do czwatrego pokolenia to już całkiem nie wierzę , więc to zupelnie nie wchodzi w grę...ludzie chorują bardzo...takie to już są te nasze czasy...pełno chemii dokoła przede wszystkim...
Odpowiedz
#53

rudalila napisał(a):skoro ta "cudowna energia" działa na wszystko i wszystko uzdrawia, jak tu wcześniej zapodali nasi reikowcy, to dlaczego jest tylu chorych ludzi dokoła? Nie rozumiem tego....przecież już wszczyscy powinni zostać uleczeni... Bezradny
Kierując się wrażeniami ludzi, którym przesyłamy energię to rzeczywiście jest "cudowna energia". Potwierdzają oni najczęściej, że to działa. Ilu jednak przypada reikowców zdolnych pomóc innym na powiedzmy 1000 ludzi? Wiem, że nie tak wielu. Gdybym codziennie robił seans jednej osobie to w ciągu roku, odliczając czas na odpoczynek (i wolne soboty o które tak walczyła klasa robotnicza) mogę pomóc ok. 300 osobom. Coż to jest? Kropla zaledwie. Ile można zdziałać jednym przekazem? Wszystkich z drugiej stroni i tak nie sposób uleczyć, bo nie może chcą tego i często "na własne życzenie" chorują. Jest to skutek wszystkich wyborów dotyczących trybu życia, diety, stresu i wszelkich innych czynników. Ruda, dlaczego pytasz tak w kontekście reiki, a nie zaczniesz od podstaw znanych nam od dzieciństwa. Pani czy Pan Doktor to pojęcie związane ze zdrowiem znane każdemu z nas od dzieciństwa. Skoro tak dobrze wiedzą jak być zdrowym - pracują przecież w służbie zdrowia - to jak to możliwe, że każdy z lekarzy (a także wszyscy członkowie ich rodziny) nie żyje 200 lat. Czy to nie dziwne? Myśli Trzeba przyznać z jednej strony, że statystycznie długość życia niby powoli rośnie, ale jednocześnie rośnie bezradność medycyny wobec wielu ludzkich dolegliwości. Mąż mojej obecnej doktorki rodzinnej ma problemy z sercem i miał wstawione stenty. Mąż innej już nie żyje. Przy całej swojej wiedzy, doświadczeniu, wykształceniu i specjalizacjach nie potrafią jednak jednoznacznie określić i sprawić jak zapewnić zdrowie. Rzecz w tym, że lekarze są specjalistami od chorób, a nie od zdrowia. Potrafią doskonale rozpoznać i klasyfikować stan chorobowy i są uprawnieni do wybrania odpowiedniego lekarstwa, które ma złagodzić symptomy jednostki chorobowej. Symptomy na poziomie ciała fizycznego. Przyczynami poważniej zajmuje się dopiero raczkująca medycyna holistyczna.
W przypadku reiki dostrzegamy, że przyczyny choroby są psycho-fizyczne. Staramy się dodać sił, energii osobie, która jest gotowa na poprawę swojego zdrowia i komfortu. Mając taki zapas "paliwa" łatwij jest tej osobie poradzić sobie z tym co ją gnębi, uświadomić sobie przyczyny - tkwiące najczęściej w psychice i usunąć je.

rudalila napisał(a):Tutaj jest właściwie wszystko na ten temat. Ale jak zapewne doczytacie się w ostatniej częsci , nauka nie potwierdza żadnych dowdów na lecznicze działanie energii "ki". No...ale to już wiemy...To jest kwestia wiary...Zatem jak to jest ,że działa nawet natych , którzy nie wierzą lub przynajmniej są sceptyczni. Stres ... Głupek Myśli
To nie jest wszystko, to kropla i na dodatek nie do końca prawdziwa. Tak naprawdę to nie wiemy wogóle co to jest reiki i jak działa. Wszystko co czytamy na ten temat, to tylko przemyślenia i opinie różnych ludzi. Któż może zaręczyć co z tego jest prawdą, a co legendą, co wymysłem? Czy naprawdę potrzebna jest do całej sprawy definicja i stanowisko współczesnej nauki? Moim zdaniem to nieistotne szczegóły. Ważne dla mnie w sprawie jest, że tak wielu ludzi doświadczyło pozytywnych skutków stosowania reiki. To jest udokumentowane. Po co mam wnikać i sprzeczać się kto ma rację, w jakie źródła wierzyć, jakim nie ufać? Bezradny Wolę zamiast tego przez osobiste doświadczenia i praktykę samemu uczyć się, doświadczać skutków stosowania reiki w ten sposób rozwijać swoje umiejętności niesienia pomocy innym i sobie. Tak też radzę wszystkim wokół mnie, którzy ze zrozumiałym sceptyzmem podchodzą do rzeczy - nie myśl o tym zbyt wiele, bo Cię głowa rozboli, a zamiast tego spróbuj. Reiki nie koniecznie trzeba rozumieć, a dużo lepiej jest je poczuć.
Odpowiedz
#54

Badań na temat Reiki można znaleźć całkiem sporo...
Chciałam nawet zamieścić kilka linków ale byłam zmęczona i mi...wcięło...
Nie miałam siły odgrzebywać ich w historii przeglądarki...
Szukać trzeba w języku angielskim.
Ale też...
Nie znam badań potwierdzających jasnowidzenie, OOBE, dywinacje wszelkiej maści, widzenie aury (a tym bardziej takie RTG) czy podobne zjawiska Bezradny
A stykam się z nimi od dziecka.

Jestem generalnie racjonalna i logiczna do bólu!
Chyba niczego nie przyjmuję na wiarę.
Musze zobaczyć, doświadczyć i to wielokrotnie.
Rozumiem wiec Lilkę...
Też nie przyjmuję prawd, bo "ktoś powiedział" Rotfl
To chyba widać po różnych moich wypowiedziach? Zawstydzony
Przeżyłam dwadzieścia kilka lat z normalnym facetem, który od dziecka "wychodził z siebie zanim ktokolwiek zaczął pisać na ten temat.
(Albo i pisał ale w Polsce nie mieliśmy do tego dostępu...)
Znałam proces w szczegółach...
Bał się o tym mówić innym by nie uznali go za psychicznie chorego.
I widziałam jak płakał, kiedy czytał książkę R.Monroe "Podróże poza ciałem" , która pierwszy raz się u nas właśnie ukazała ...
Z dokładnym opisem tego, o czym on od lat opowiadał, niemal w identycznych słowach... Myśli
Jak ktoś powiedział "są na niebie i Ziemi rzeczy, o którym się filozofom nie śniło"...
Istnienie prądu też kiedyś nie...

Zib napisał(a):Wszystkich z drugiej stroni i tak nie sposób uleczyć, bo nie może chcą tego i często "na własne życzenie" chorują. Jest to skutek wszystkich wyborów dotyczących trybu życia, diety, stresu i wszelkich innych czynników. Ruda, dlaczego pytasz tak w kontekście reiki, a nie zaczniesz od podstaw znanych nam od dzieciństwa. Pani czy Pan Doktor to pojęcie związane ze zdrowiem znane każdemu z nas od dzieciństwa. Skoro tak dobrze wiedzą jak być zdrowym - pracują przecież w służbie zdrowia - to jak to możliwe, że każdy z lekarzy (a także wszyscy członkowie ich rodziny) nie żyje 200 lat. Czy to nie dziwne?

Święte słowa...
Lilka, ja kiedyś wspominałam, że Reiki znałam od...1989 roku...?
Tylko pan, który się tym zajmował (miał II stopień zdobyty na Zachodzie) był niedobrym człowiekiem...
Choć bardzo "mocnym" energetycznie...
I wykorzystywał swoje umiejętności w bardzo złym celu.
Został później... zamordowany przez męża jednej z kobiet, które skrzywdził...
Dość znana we Wrocławiu historia.
Miałam więc kiepskie skojarzenia...
Poznaliśmy go razem z moim ex, poszukującym podobnych sobie "odmieńców"...
Ale o jego nieetycznych czynach dowiedziałam się po jego śmierci.
(Byłam w ciąży i po pierwszym zachwycie - bo powietrze niemal " gęstniało" kiedy wchodził do pokoju - nie chciałam by nas odwiedzał - stwierdziłam, że jest w nim zło i basta, potem tylko to się potwierdziło... Uśmiech )
Przypomniałam sobie o metodzie, kiedy mój aktualny zaczął chorować na serce...
Chciałam mieć metody pozwalające mu pomóc,bym nie czuła się bezradna.
Zrobiłam inicjacje Reiki, zaczęłam na poważnie zajmować się bioenergoterapią (po wcześniejszych eksperymentach) - nawet wstąpiłam do Cechu po zdanych egzaminach...
A ten - nie korzysta, bo...nie ma czasu...
Tylko "na szybko", kiedy boli go głowa lub ma taki specyficzny atak, zdarzający się w wyniku ciężkiej operacji po perforacji wrzodu żołądka i usunięciu zakończeń nerwu błędnego z jego okolic.
Zawsze kwituje moją skuteczną pomoc słowami "to musi być efekt placebo" Bezradny
Pomagam innym a jemu nie mogę, z jego wyboru...
Pilnuje wiec przyjmowania leków i stoję na straży lodówki... Stres
Mój ojciec zmarł na raka narządu układu, w którego "dziedzinie" mąż mojej przyrodniej siostry jest jednym z dwóch najwybitniejszych w kraju specjalistów, wykonujących pionierskie w świecie zabiegi Boi się
Szkoda, że trzymali go "pod strażą" - bo mogłabym mu chociaż pomóc odejść bez cierpienia lub je umniejszając...
Ta cała pisanina, to po to, by nie teoretyzować a pokazać na przykładach z własnego podwórka...
Na zakończeni fajna historyjka - opowiedziana przez moja Mistrzynię...
W końcówce lat 90-tych poproszono ją FORMALNIE o udzielenie inicjacji I stopnia (za państwowe pieniądze - formalne zlecenie) grupie lekarzy i fizjoterapeutów z jednego ze szpitali w mieście wojewódzkim wschodniej Polski....
Była mocno zdziwiona i zaskoczona.
Okazało się, ze szpital ten utrzymywał "partnerskie" kontakty z jednym z amerykańskich szpitali.
Będąc tam na zaproszeniu, zostali oprowadzeni po oddziałach.
Na jednym z nich leżeli pacjenci nieuleczalnie chorzy.
Powiedzieli, że tutaj robią Reiki, bo łagodzi ból i pozwala łagodnie odejść...
Konsternacja, bo nasi nie wiedzieli co to jest i czuli się tym faktem zażenowani... Lol
Kiwali głowami i robili mądre miny Myśli
Poszukali na własną rękę informacji i po przyjeździe do Polski szukali Mistrza, znaleźli właśnie Krystynę, namówili dyrektora na podpisanie z nią umowy-zlecenia i SIĘ WYINICJOWALI....
Tak, tak...
Kiedyś był inny stosunek do bioenergoterapii, homeopatii, prof.Garnuszewski popularyzował akupunkturę a potem?
Mafia farmaceutyczna przypuściła atak... Krzyk
Odpowiedz
#55

Cytat: Tak też radzę wszystkim wokół mnie, którzy ze zrozumiałym sceptyzmem podchodzą do rzeczy - nie myśl o tym zbyt wiele, bo Cię głowa rozboli
bardzo lekcewazace podejscie...
myslacy ludzie sa ostrozni, sa ciekawi, zadaja pytania - bo chca dojsc jak to jest i byc swiadomym konsekwencji/skutkow
owce zas leca za tlumem
zgadzam sie, ze jesli chodzi o Reiki, jest to pozytywna sprawa Tak
ale nie ma powodu zbywac tych, co pytaja w taki lekcewazacy sposob (moze to byl zart, jesli tak - to przepraszam)
- wystarczy powiedziec "nie wiem, jak to dziala - choc jestem przekonany, ze pomaga"

Cytat: jak to możliwe, że każdy z lekarzy (a także wszyscy członkowie ich rodziny) nie żyje 200 lat. Czy to nie dziwne?
poniewaz geny sa tak zaprogramowane
popatrz na drzewo - kielkuje z nasionka, rosnie, dojrzewa, owocuje - a potem obumiera powoli, usycha
spelnilo swoja role
organizmy zywe sa tak zaprogarmowane, po to by umozliwic zmiany i lepsze przystosowanie sie do zmieniajacych sie (dlugofalowo) warunkow
moze jestemy w stanie bardziej wydluzyc zycie, ale raczej nigdy w tej (ziemskiej) postaci nie bedziemy niesmiertelni
- chyba, ze powoli zaczniemy ewoluowac w kierunku cyborgow (to sie juz dzieje - sztuczne konczyny sterowane mozgiem, oczy, itp. - choc bardzo powoli) - to i tak dopoki bedzie w nas jakikolwiek element z zywej materii - bedzie on po jakims czasie obumieral, najprawdopodobniej...

powyzsze bylo gwoli komentarza

chcialam tez dodac, ze nie kwestionuje istnienia czy tez pozytywnego dzialania Reiki, sama go doswiadczylam
moje wczesniejsze pytania nie sa atakiem na osoby przekazujace Reiki
jestem po prostu ciekawa jak to dziala, jakie ma zrodlo i jakie uwarunkowania - poniewaz tutaj - dzieki Waszej dobrej woli i checi Kwiatek - moge sie czegos wiecej dowiedziec Ok
Odpowiedz
#56

No właśnie...mi też o to chodzi ...dowiedzieć się od osób , które to praktykują.
Goya, bardzo ciekawe historie. Poproszę o więcej . Prosi
Odpowiedz
#57

Alathea, czy mnie coś w głowie się miesza, czy Ty kiedys pracowałaś z Energiami... Myśli Uśmiech
Uzdrawianiem pranicznym???

alathea napisał(a):
Zib napisał(a):jak to możliwe, że każdy z lekarzy (a także wszyscy członkowie ich rodziny) nie żyje 200 lat.

poniewaz geny sa tak zaprogramowane

Ja tak off-topowo Zawstydzony
Medycyna Chińska uczy, że możemy dbając o ciało i ducha przeżyć spokojnie 120 lat...
Tylko co mi tego, że np ja zadbam a moi bliscy nie?
Patrzeć jak po kolei odchodzą? Krzyk
To nie jest moja idea szczęścia...
Nie lubię restrykcji i reżimu, ascezy i umartwiania się...
Równoważyć? Tak.
Wybierać "mniejsze zło? Tak..
Wprowadzać okresowo pewne ograniczenia?Mogę.
Ale żyć tak, jak niektórzy fachowcy polecają Nie
Musi mi pachnieć, brzmieć i smakować, oko cieszyć i radować... Bezradny
Odpowiedz
#58

nie do konca pranicznym, ale blisko tego - korzystam z ogolnie dostepnej energii
i czuje przeplywy energii (mam czucie w lapkach, czasem tez widze)
ze slowem "uzdrawianie" bylabym ostrozna u mnie, bo rzadko cwicze
moge dzialac z bliska, rowniez z nakladaniem rak - albo na odleglosc
kiedys to bylo silniejsze
poza tym ostatnio ta "dzialka" lezy u mnie odlogiem Uśmiech
Odpowiedz
#59

Noo, tak coś pamiętałam... Uśmiech
Słowem - ogólnie pojęta bioenergia...
Zwykle kiedy mniej korzystamy to mniej też odczuwamy...
Powracamy do praktyk i - Energia zaczyna się lać...Luzik
Odpowiedz
#60

nie dokonca bio-energia - bo ja swojej nie uzywam ani tej z roslin, itp.- chyba tylko tyle, co sie "niechcacy" ode mnie doklei Oczko
(jak z tym kanalem przepustowym)

Ps no, ewentualnie bio- gdyby przyjac ze Wszechswiat jest zyjacym organizmem... a my, robaczki, w srodku Oczko
kto to wie Luzik
Odpowiedz
#61

Alathea, tylko niedoświadczeni bioenergoterapeuci korzystają z własnych zasobów Uśmiech
Korzysta się z tzw. energii zewnętrznej...
Jakbyśmy jej nie nazwali...
Bóg, Bogini, Bogowie, Prana, Mana, Chi....
Kiedy ja robię zabiegi bioenergoterapeutyczne - to dla mnie jest to Energia Wszechświata...
Odpowiedz
#62

A tak dla dociekliwych i ...anglojezycznych...
Różne tłumaczenia Pięciu Pryncypiów wg różnych nauczycieli...

The Ideals as taught by Mrs. Takata

Just for today, thou shall not anger
Just for today, thou shall not worry
Thou shall be grateful for the many blessings
Earn thy livelihood with honest labor
Be kind to thy neighbors

Reiki Principles as taught by Reiki Alliance Masters

Just for today, I will not worry
Just for today, I will not be angry
Just for today, I will give thanks for my many blessings
Just for today, I will do my work honestly
Just for today, I will be kind to every living thing

Reiki Principles as taught by The Radiance Technique

Just for today, I will let go of anger
Just for today, I will let go of worry
Today, I will count my many blessings
Today, I will do my work honestly
Today, I will be kind to every living creature

Reiki Principles/Precepts as taught by some Independent Reiki Masters

Just for today, do not worry
Just for today, do not anger
Honor your parents, teachers, and elders
Earn your living honestly
Show gratitude to every living thing

Reiki Ryoho Principles Other translations

(Version of translation from The Center for Reiki Training)
The secret art of inviting happiness
The miraculous medicine of all diseases
Just for today, do not anger
Do not worry and be filled with gratitude
Devote yourself to your work. Be kind to people
Every morning and evening, join your hands in prayer
Pray these words to your heart and chant these words with your mouth
Usui Reiki Treatment for the improvement of body and mind

(Version of translation from Traditional Japanese Reiki School TJR)
The Secret Method of Inviting Blessings
The Spiritual Medicine of Many Illnesses
For today only, do not anger, do not worry.
Do your work with appreciation.
Be kind to all people.
In the morning and at night hold your hands in prayer, meditate on and chant these words.
The Usui Reiki method to change your mind and body for the better.

Reiki Principles from Satya Reiki a Japanese lineage through Eguchi

Clarifying the wind - A Poem
Don't get angry today
Don't mind or worry today
Don't be afraid
Thanks to the world and every being
Work hard
Be kind to every being
Make morning and evening Namaste' and say thanks to all beings
Thanks to God and existence

Reiki Principles from Jin Ki Do Reiki

Observe throughout the day, with all your effort, the arising of anger,
then look deeper for its true cause.
Observe your mind throughout the day for the arising of worry and restlessness,
look deeper at their roots.
Be mindful, each moment of your day, appreciating the gift of life, find
the right livelihood for yourself and be honest in your work.
In your day, as you appreciate your life, be kind to yourself and to all beings.
Your mind and body will truly transform with the power of Reiki, practise daily,
connect to the universal nature of mind, and develop these Reiki ideals everyday.
Odpowiedz
#63

Po Rudej widzę Goya zamieszcza informacje dla anglojęzycznych. Ci co nie zrozumieli (a wierzą tylko w pisane Bezradny) mogą po prostu wpisać reiki do google i łatwo znajdą podstawowe informacje na stronie <!-- m --><a class="postlink" href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Reiki">http://pl.wikipedia.org/wiki/Reiki</a><!-- m -->. Tekst polski - mam tu na myśli cytat Rudalila - odzwierciedla sens angielskojęzycznego artykułu. Dla mnie osobiście nie prezentuje rewolucyjnych danych. Oficjalne stanowisko kościoła i świata nauki dawno przestały mieć preferencyjne znaczenie w moim systemie wartości. Opieram się raczej na własnym zdaniu. W tym celu często prowadzę własne badania. Prowadzę je w rozmaitych dziedzinach, niejako testująć sprawę. Kiedyś próbowałem prosty rozkład tarota. Zrobiłem ten sam rozkład dla ponad setki różnych, najczęściej nieznanych mi osób. Z badań tych wynikło, że nie byłem w stanie nawiązać łączności z ok. 3% biorących udział w eksperymencie. To całkiem niezły wynik. Z reiki jest podobnie. Istnieje margines populacji, który decydując się na próbę otrzymania przekazu z góry jakby wie, że to bzdura i cokolwiek nastąpi, to tylko służy udowodnienia ich tezy.

Sam zaliczam się do dociekliwych i różnice jakie odebrałem pomięczy tłumaczeniem pięciu zasad Reiki ustanowionych przez założyciela systemu Dr. Usui Mikao, a cytowane przez Goye są minimalne, jakby wynikające z możliwego tłumaczenia japońskiego kanji na "nasze". Po polsku, w zależności od własnego światopoglądu można też przedstawić je, wyrazić na wiele sposobów. Ja zgodnie z zasadami, które wyznaję wolę wyrażać je w formie dokonanej. Jest to jednak sprawa osobistych preferencji.
Odpowiedz
#64

Oj Zib...
Ty jak krasnal Zrzęduś z bajki o Królewnie Śnieżce Oczko
Pewnie, że te akurat różnice są minimalne ale jakie urocze...
(I ważne, że pochodzą z ...poważnych źródeł.)
A większe różnice znajdujemy na polskim polu Reiki.
Nie zapominaj, że Ty w Kanadzie siedzisz... Tak

Hmmm....
Wolisz w formie dokonanej?
To podziel się z zainteresowanymi, którzy nas podczytują Uśmiech

Zib napisał(a):Po polsku, w zależności od własnego światopoglądu można też przedstawić je, wyrazić na wiele sposobów.
Z tym bym dyskutowała...
Bo, pewnie, że chrześcijanin może modlić się:
Cytat:Tato w przestworzach
Sacrum jest imię pod którym cię znamy
Niech nadejdzie twój porządek
Niech będzie jak chcesz
tu i tam
nakarm nas dzisiaj
I nie wystawiaj na pokusy
Ale wyzwól od tego co niedobre
Niech tak się stanie

Bo choć podobnie wychodzi, to...
To nie jest "Ojcze nasz" Krzyk

Ale ja taka staromodna jestem... Zawstydzony
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 8 gości