Ostatnie wątki

Statystyki
  • Postów na forum:211.402
  • Wątków na forum:12.314
  • Użytkownicy:1.937
  • Najnowszy użytkownik:EdytaE


Napisane przez: Emilia2
05-01-2012, 09:27
Forum: Tarotowe bajki i wiersze
- Brak odpowiedzi

Demon




- Mamusiu, zapytał mały Pawełek, dlaczego „strach ma wielkie oczy”
- Syneczku, skąd znasz to przysłowie i dlaczego pytasz?
- Wczoraj w przedszkolu pani opowiadała dzieciom bajki. W jednej z nich mówiła o chłopcu, który bał się sam zasypiać, trzeba było siedzieć przy nim aż zasnął.
Płakał, kiedy się go pozostawiało przed zaśnięciem.
I Pani powiedziała, że „Strach ma wielkie oczy”
A kto widział oczy Stracha?
- Syneczku, nikt nie widział oczu Stracha, ale są one w każdym, kto się boi, w ów czas, szeroko, zwykle ze strachu, otwiera się oczy.
- A ja się nie boję.
- No świetnie tylko coś sobie przypominam, jak byliśmy u pani doktor, chyba się czegoś jednak bałeś.
- No tak, bo byłem mały, a teraz już wiem.
Co wiesz?
- No właśnie, że Strach ma wielkie oczy.
- A ty się mamusiu czegoś boisz?
- Tak synku, boimy się wszyscy.
Najczęściej boimy się tego, czego nie znamy.
Ale poczekaj, chyba przyszedł tatuś, muszę dać mu obiad, a i także porozmawiać.
- Dzień dobry kochanie jak w pracy?
- Na razie bez zmian, odpowiedział spokojnie młody mężczyzna, ale na klatce schodowej spotkałem naszą sąsiadkę z parteru, mówi, że u tych z pod piętnastki znowu była awantura, podobno była policja i karetka pogotowia.
Kiedy sobie poradzą z tym nieprzystosowanym do normalnego życia człowiekiem?
- Ach kochanie to jest to, co widzimy, a to, co czytamy:
Zobacz porzucone dziecko, przywłaszczone społeczne pieniądze, wojna.
Złe nie śpi.
No cóż to życie w materii i w każdym z nas jest awers i rewers tej samej istoty.
Nakryłam do stołu zjedz spokojnie, podpowiesz mi później, jak wytłumaczyć życie Pawełkowi, pytał, dla czego „Strach ma wielkie oczy”

<!-- m --><a class="postlink" href="http://wielgoradesz-plus.blog.pl/?page_id=24">http://wielgoradesz-plus.blog.pl/?page_id=24</a><!-- m -->

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Emilia2
05-01-2012, 09:23
Forum: Tarotowe bajki i wiersze
- Brak odpowiedzi

Wieża Boga



Mamusiu opowiedz mi o tych wieżach, co przestały w jednej chwili istnieć.
Synku to smutna historia, ale ci opowiem, bowiem życie takie smutne historie także ma zapisane i to bardzo liczne.
A było to tak;
Był to 11 września 2001 roku, dzień w Nowym Jorku już od rana zapowiadał się piękny i słoneczny.
Jak wiesz Adsiu w takie piękne dni wszyscy mamy większa ochotę do robienia czegokolwiek, świat nam się wydaje radosny i jak mówiła twoja babcia człowiek ma wrażenie ,że da wszystkiemu radę.
Tak to właśnie było.
Tym bardziej przy tak wewnętrznie radosnym nastroju ,to co nastąpiło później było zdruzgotaniem dla każdego, wszystkich jego planów i wyobrażeń.
Nieoczekiwanie nadleciały dwa samoloty i wbiły się w ogromne wieże.
Wieże runęły, spłonęły, zginęli ludzie i wszystko co było w owych wieżach.
Mamusiu to straszne, tak to prawda to straszne, tym straszniejsze, że zupełnie niespodziewane.
Zginęli ludzie, którzy mieli dzieci, żony, mężów, każdy czekał, że może wróci ich bliski.
W wielu przypadkach tak się nie stało.
Mamusiu, a czy można było temu zapobiec?
Synku człowiekowi często się wydaje, że mógłby zapobiec, niestety los dyktuje własne warunki.
I co dalej?
W to miejsce musi powstać nowe, całkowicie nowe.
Bowiem to drastyczne zmiany i nikt nawet nie chciał, aby odbudowano te wieże.
Widzisz, ale tu także pokazały się cechy człowieka, upadek jego wartości, ślepe dążenie do czegoś, co często wskazuje mu ktoś inny.
Tak się dzieje w wielu sprawach, potem ponownie odradza się nowe jak Feniks z popiołów.
Mamusiu, a kto to był Feniks, powiem ci w dwóch słowach, kiedyś może w szczegółach wrócimy do tego tematu:
Feniks jest mitycznym ptakiem, symbolem wiecznie odradzającego się życia.
Wg mitu sam się spalał na popiół, ale już następnego dnia odradzał się z tego popiołu.
Podobno siadał na drzewie które miało właściwości odradzania się nawet ze ściętego pnia.
Synku wieże zostały zniszczone, ale życie nie dopuści do pustki w to miejsce idzie nowe.
Mamusiu to smutne, ale przecież dające nadzieję.
Bo tak jest synku.
Wszystko co nam się wydaje, że przestało istnieć, odradza się w innej rzeczywistości.
Myślę, że wrócimy do tego tematu innym razem.
Teraz zadbajmy o te nowe kwiaty które wyrosły w ogródku, są piękne, tamte w zeszłym roku też były piękne.

<!-- m --><a class="postlink" href="http://wielgoradesz-plus.blog.pl/?page_id=24">http://wielgoradesz-plus.blog.pl/?page_id=24</a><!-- m -->

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Emilia2
05-01-2012, 09:20
Forum: Tarotowe bajki i wiersze
- Brak odpowiedzi

Gwiazda


Wawrzyniec, ty chyba nie możesz narzekać na los.
Imieniny w kalendarzu masz chyba osiem razy, nie mówiąc już o tym, że w sierpniu, aż dwa razy.
Ależ Leonie myślę, że szczęście nie od tego zależy, choć może też?
Ale widzisz Wawrzku twoje sierpniowe imię wiąże się z ogromna ilością „spadających gwiazd”
Mówisz o perseidach, których aktywność przypada właśnie na sierpień? Nie narzekaj Leonie, leonidy spadają niemniej często.
To rozmowa dwóch młodych przyjaciół o spadających gwiazdach.
Słuchaj Wawrzyńcu, czy pamiętasz taki film ze znakomitą rola Franciszka Pieczki, który nosił tytuł „Kowal pieniądze i gwiazdy”
Widzisz przyszło mi to do głowy, bo w tym filmie zwyczajny chłop, kowal nie może się nadziwić, co może być zapisane w gwiazdach.
A czy twoim zdaniem w gwiazdach jest coś zapisane?
Mówi się,że ktoś się urodził pod dobrą gwiazdą?
Och, mówi się niech cię gwiazdy prowadzą, ale czy to jasna droga przy gwiazdach?
Owszem jasna, jeśli się wie, która gwiazda powinna być w określonym miejscu, to mapa, która może dobrze zaprowadzić, w przeciwnym razie to błądzenie mój drogi Leonie.
A z tą spadająca gwiazdą, co sadzisz?, jeśli wypowiem w tym czasie jakieś życzenie, podobno się spełni?
Trudno mi powiedzieć, ale może to tak jak z placebo, kiedy jesteśmy o czymś przekonani bywa, że się zrealizuje.
Bo widzisz nie wiele wiemy o ludzkim umyśle, co może i gdzie nas zaprowadzi.
To taka gwiazda w nas samych, raz nam wskażę znakomitą drogę, olśnienie, nagły fart losu.
To harmonia Wszechświata, która od czasu do czasu pojawia się w nas samych i los pozwala nam na pójście dobrą drogą, ale droga ma swój koniec, znowu rozstaje.
Wiesz, co wczoraj udało mi się skomponować krótki utwór, czuje się w nim tęsknotę za czymś niezwykłym, ja przynajmniej tak go czuję.
To chyba obydwaj mieliśmy szczęście, bo mnie udało się załatwić sprawę, która się wlokła od wielu miesięcy.
Sam widzisz, to tak z tymi gwiazdami, raz ci zaświeci, a może spadnie dla ciebie i to twoja spełniona nadzieja, ale innym razem niestety na niespełnionych oczekiwaniach się kończy.
Wiesz Leonie intuicja mi podpowiada, że kieliszek dobrego wina, tu w pobliskiej kawiarni to na teraz niezły pomysł.
Mężczyźni oddalili się od miejsca, w którym można było zupełnie niechcący posłuchać ich rozmowy.

<!-- m --><a class="postlink" href="http://wielgoradesz-plus.blog.pl/?page_id=24">http://wielgoradesz-plus.blog.pl/?page_id=24</a><!-- m -->

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Emilia2
05-01-2012, 09:19
Forum: Tarotowe bajki i wiersze
- Brak odpowiedzi

Księżyc


„Guarda che luna, guarda che mare,
da questa notte senza te dovrò restare
folle d’amore vorrei morire entre la luna di lassù mi sta a guardare

Spójrz, jaki księżyc, spójrz, jakie morze,
w noc taką jak ta muszę być bez ciebie
Oszalały z miłości chciałbym umrzeć

Na szczęście dzisiaj nie musisz być beze mnie, ale rzeczywiście spójrz, jaki Księżyc.
W łodzi przy brzegu siedziała para młodych ludzi, słuchali starych melodii z odtwarzacza.
Słuchaj zapytała dziewczyna, czemu wszędzie o Księżycu mówi się w rodzaju żeńskim, a u nas jest to rodzaj męski?
Przecież w mitologii greckiej to Selene odziana w białe zwiewne szaty.
Również egipska Izyda bywała z nią utożsamiana, a tę przecież często przedstawia się jako matkę z małym dzieckiem.
Tak masz rację odpowiada mężczyzna, gdybym miał zażartować, to bym powiedział, że to, że u nas mówi się Księżyc ma również cel.
O to ciekawe, jakiż to cel?
A no właśnie Księżycowi przypisuje się zwodniczą naturę, to i zwodnicza nazwa.
Tak naprawdę pod męską nazwa ukryte jest prawdziwe żeńskie bóstwo.
Ma zwodzić, od niego pochodzą wodnice?
Wodnice- a któż to taki?
To słowiańskie bóstwa związane z wodą,ale i Księżycem wyprowadzały często ludzi na manowce swoim śpiewem, wciągały je w otchłanie wody.
Ojej chyba ktoś się do nas zbliża, ach nie to tylko w świetle Księżyca miałam takie złudzenie.
Słyszałam, że w czasie pełni księżyca potrafią z ludźmi dziać się różne rzeczy, bezwiednie w czasie snu wstają i wykonują różne prace, coś wiesz na ten temat?
Tak, odpowiedział mężczyzna nazywa się to somnambulizm inaczej sennowłóctwo, czyli bezwiedne wykonywanie czynności.
Piękna ta noc, i ten Księżyc i to,że jesteśmy razem.
Taka tajemnica wokół nas.
Podobno niektóre zioła trzeba zbierać w czasie pełni?
Nie do końca w to wierzę, ale podobno w czasie pełni Księżyca nasilają się niektóre choroby psychiczne.
Kochanie, jeśli czegoś nie wiemy nie musimy zaprzeczać, po prostu nie wiemy.
Moim zdaniem jest to możliwe skoro Księżyc ma ogromny wpływ na przypływ i odpływ morza, to jakaż ogromna siła musi działać na człowieka, Nieznana siła.
Wrócę do ziół, to stara prawda, że niektóre zioła zbierane przy pełni Księżyca mają wielką moc.
Znasz takie zioła zapytała dziewczyna?
Sam nie znam, ale słyszałem.
Opowiedz.
Dobrze opowiem ci krótko jednym
Podobno mandragorę trzeba wykopać w czasie pełni.
Mandragora nigdy nie słyszałam, zdziwiła się dziewczyna?
Stary testament Księga Rodzaju 30.14-17 mówi o mandragorze jako afrodyzjaku.
A w „Czarodziejce z Florencji” Salman Rushdie o mandragorze mówi tak ustami jednego ze swych bohaterów
„Gdzie spadnie na ziemię wisielca nasienie
Tam mandragora zapuści korzenia”
Czy mówisz o autorze „Szatańskich wersetów” spytała dziewczyna?
Tak o tym samym.
To tajemnicza roślina, tajemnicza, jak tajemniczy jest Księżyc.
Czyli z tą księżycową rośliną związana jest magia, upojenie,możliwość zajścia w ciążę?
Właśnie tak: Lea ze Starego testamentu zaszła w ciąże dzięki mandragorze.
Jak znajdziesz czas poczytaj ten fragment w Księdze Rodzaju.
Errare humanum est, (Błądzić rzecz ludzka) świetnie oddaję tę księżycową moc.
Chyba czas abyśmy wracali, powiedziała dziewczyna.
Dziękuję za tę piękną księżycową noc.
Powoli skierowali swoje kroki w kierunku pobliskiej nadmorskiej osady.
http://wielgoradesz-plus.blog.pl/?page_id=24

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Emilia2
05-01-2012, 09:18
Forum: Tarotowe bajki i wiersze
- Brak odpowiedzi

Słońce
Jutro będzie dobry dzień,
tylko małą prośbę spełń
Przyjdź, przyjdź, przyjdź do mnie jutro.

Cóż to za piosenka Basiu, taka pełna optymizmu?
To twist w wykonaniu Heleny Majdaniec z 1963 roku, wykonała go z zespołem Niebiesko Czarni.
Rzeczywiście tyle w niej radości.
To prawda, ciebie nie było na świecie, trzeba było jednak zobaczyć to w wykonaniu Heleny.
Radość, zdrowie to wszystko z niej prawie tryskało, sama bawiła się jak małe dziecko.
Widzisz Zuza kiedyś pieniądze nie były na pierwszym planie, ludzie pragnęli się cieszyć, bawić, było bardzo dużo zespołów, które tańczyły i śpiewały.
Dzisiaj zabrakłoby pieniędzy na taka ilość zespołów, ot wymienię ci choćby kilka.
Filipinki, Czerwono- Czarni, Niebiesko Czarni, Mazowsze, Śląsk, było ich naprawdę dużo.
Zabawa, jeśli ktoś chciał znalazła się dla każdego.
Czy myślisz, że teraz jest gorzej?
Pod względem czasu na zabawę chyba tak.
Obecnie najważniejsza role odgrywają pieniądze.
Wtedy ci młodzi ludzie mieli dumę w sercu.
Często gdzieś w zespołach tanecznych spotykały się bliźniacze dusze, kwitły przyjaźnie.
Oj Zuza chyba się rozpędziłam z chwaleniem, to nie na czasie, ale ocena kiedyś będzie miała swoje miejsce.
Ekspansja, taka siła gnająca do przodu, nie była utożsamiana jedynie z pieniądzem.
Talent często zauważano już wcześnie, bowiem dzieci chodziły do przedszkola.
Basiu mówisz jakby w ów czas było lepiej.
Widzisz Zuza to zależy, jakie wartości, kto przekłada nad inne,jeśli naukę nad dobra materialne to było lepiej.
Czy ktoś narzekał?
Ogromna ilość osób, tak skonstruowany jest Świat, wszystko dostrzega się po czasie.
Po czasie dostrzega się własne zdrowie, po czasie dostrzega się możliwości twórcze, które były do wykorzystania, a także zniszczenia, jakie człowiek zaprowadza w świecie i w samym sobie.
Chciałabyś Basiu, aby wróciły tamte lata?
Widzisz Zuza człowiek gdzieś głęboko w sobie dąży do ideału, w materialnym świecie jest to niemożliwe.
Jednak dążenie jest tym, co jest motorem w każdym z nas.
Na razie ten ideał to tylko bajka,jak wielka trwała i gorąca miłość
Na razie to trochę jak myślenie dziecka.
Dziecko zawsze widzi świat piękny.
Ale wiesz, mam propozycję wypijmy kawę i na razie zmieńmy temat, choć sięganie po ideał to zawsze dobry temat do rozmowy, ale przecież do tego wrócimy, to temat, który przecież daje plony.
http://wielgoradesz-plus.blog.pl/?page_id=24

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Emilia2
05-01-2012, 09:17
Forum: Tarotowe bajki i wiersze
- Brak odpowiedzi

Sąd Ostateczny



Wielka aula była zapełniona do ostatniego miejsca.
Słuchacze z niecierpliwością oczekiwali na prowadzącego wykład, bo i temat był niezwykły.
Tematem, bowiem był „Wpływ człowieka na zmiany klimatyczne na naszej Planecie-przepowiednie z tym związane”
Temat wyjątkowo ciekawy, ale na plakacie widniało rzadko spotykane słowo- paruzja
Znasz to słowo szeptała młoda dziewczyna do siedzącego obok partnera.
Tak znam odpowiedział, przed wykładem poczytałem, co nieco.
Zaraz ci wyjaśnię.
W chrześcijaństwie oznacza ono ponowne przyjście Chrystusa.
Mamy jeszcze kilka minut to ja się trochę pomądrzę i spróbuję ci powiedzieć.
Ponowne przyjście boga zapowiadają również ludy Mezoameryki, ich bóg
Quetzalcoatl, czyli Pierzasty Wąż też ma się ponownie pojawić.
Z tym wiązać się maja duże zmiany, niezależne od woli człowieka.
Czy jesteś zdania, że zmiany klimatyczne są niezależne od woli człowieka zapytała młoda dziewczyna?
Posłuchamy zdania wykładowcy, jednak moim zdaniem, człowiek tu na ziemi ma z góry zaplanowaną rolę.
To czynniki które są z góry narzucone
Nie mogę się z tobą zgodzić, wyręby lasów, osuszanie bagien, niszczenie flory i fauny to plan z góry- nonsens.
Myśl techniczna przerosła wrażliwość człowieka i to ma być w planie?
Nieznane są wyroki niebios.
Ale przecież jest wolna wola?
Gdyby istotnie była człowiek dysponowałby swoją psychiką, w miejsce przykrych myśli skojarzeń, które przychodzą niezależnie od jego pragnień, „wkleiłby” nową optymistyczną myśl.
We Wszechświecie istnieje kosmiczny porządek, którego człowiek nie rozumie, choć jest przekonany, że jest inaczej, to błędny osąd człowieka.
Czy sądzisz, że będzie człowiekowi kiedyś dane widzieć to, co jest prawdziwe? Możliwe na razie jego ogląd jest ograniczony wie tylko tyle o Wszechświecie, co zdołają zmierzyć wynalezione przez niego przyrządy.
A przecież jest coś więcej, czego nie wie.
Wierzysz w przeznaczenie? pytała dalej dziewczyna?
Moje myśli skłaniają się w tym kierunku, bowiem żaden jasnowidz, ani żadna wróżka nie widziałaby przyszłych obrazów, które chyba są gdzieś zapisane.
Czyli we wszystkim jest „palec boży”?
Możemy tak to nazwać, to porządek, który nam się wydaje bezładem.
Ta sprawa, bowiem wykracza na razie po za wyobraźnie ludzką.
Powiedziałeś na razie jest tu jakiś optymizm, który każe wierzyć, że człowiek to wszystko zrozumie.
Zatem to wszystko, co jest straszne wojny, choroby, głód to ma się mieścić w tym kosmicznym porządku?
Dopuszczam taka możliwość, bowiem jestem zdania, że człowiek jak wszystko inne jest wiecznością.
Mogą być kolejne zmiany i przeobrażenia, ale nie ma faktycznej śmierci, to doskonalenie istot, aby pojęły mądrość Wszechświata.
Skończymy ten temat przy okazji, teraz posłuchajmy, co ma do powiedzenia nasz wykładowca, właśnie wchodzi.
W sali zaległa cisza.

<!-- m --><a class="postlink" href="http://wielgoradesz-plus.blog.pl/?page_id=24">http://wielgoradesz-plus.blog.pl/?page_id=24</a><!-- m -->

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Emilia2
04-01-2012, 20:26
Forum: Imiona
- Brak odpowiedzi

EWELINA Pochodzenie: hebrajskie
Liczba imienia: ÓSEMKA
Znaczenie: życie
Znak zodiaku: Bliźnięta i Skorpion
Planeta: Merkury i Uran
Imieniny: 26 Maj, 24 Grudzień



Według prastarego semickiego mitu o stworzeniu świata, Ewa była pierwszą kobieta, towarzyszką Adama w raju, pramatką całej ludzkości. Wszyscy znamy historię Adama i Ewy: jak zostali stworzeni przez Boga, żyli bez trosk w rajskim ogrodzie, jak za namową złośliwego Węża odmówili Stwórcy posłuszeństwa i na skutek owego pierworodnego grzechu zostali z raju wygnani. Opowieść o losach Ewy i Adama jest zapisana w Biblii w rozdziale o początku świata, zwanym Genesis, czyli w Księdze Rodzaju. Imię Ewa, po hebrajsku Hawwa, znaczyło "życie" lub "dająca życie". Ciekawe, że według dawnych Semitów pierwsza kobieta wcale nie była łagodna ani posłuszna. Przeciwnie: była istotą wścibską i buntowniczą. Ewę w raju goni nienasycona ciekawość i chęć spróbowania czegoś nowego. Mało jej rajskiego dobrobytu: nie może wytrzymać, że jest tam drzewo, z którego nie może zerwać owocu. I w końcu to ona pierwsza ulega namowom węża kusiciela. Adam, mężczyzna stateczny i poczciwy, sam na pewno żadnego grzechu by nie popełnił... Trzy jest liczbą imienia Ewa - i Ewa z Biblii jest dokładnie taka, jaka powinna być numerologiczna trójka! Trójka oznacza ludzi pełnych życia, werwy i zapału, dążących stale ku nowym celom i nowym sukcesom. Tak się dziwnie składa, że dzisiejsze Ewy pod wieloma względami przypominają Pierwszą Kobietę. Są z natury samodzielne i ciekawe świata. Nie znoszą ograniczeń, źle się czują w roli kogoś podporządkowanego i wtedy gotowe są się buntować. Pociąga je ruch i zmiany. Mają w sobie mnóstwo energii, ale trudno im się skupić na długotrwałym, monotonnym wysiłku. Łatwo pną się w górę i często robią błyskotliwe kariery w jakiejś dziedzinie życia. Ewy zwykle wyróżniają się na tle otoczenia i na innych robią wrażenie od pierwszego wejrzenia. Dzisiejsze Ewy przypominają Ewę z raju również tym, że muszą wszystkiego w życiu spróbować: zarówno tego, co wolno, jak i różnych zakazanych przyjemności. Życie w parze z Ewą nie jest łatwe i jej mężczyzna musi być stale przygotowany na niespodzianki, ale z drugiej strony... na pewno nie umrze z nudów! Żywa natura, ciekawość świata, dociekliwość to cechy właściwe znakowi Bliźniąt -i jest to pierwszy znak Ewy. Drugim znakiem jest Skorpion, gdyż idealna Ewa, tak jak Skorpion, nie może być "letnia" i nieokreślona; przeciwnie, pożąda wszelkich mocnych wrażeń. Imię to można śmiało nadać także znakom ognistym, czyli Baranom, Lwom i Strzelcom. Mniej odpowiednie będzie dla Panien, Koziorożców i Ryb, zaś łagodne Byki,Raki i Wagi imię to będzie popychać ku przygodom, w których raczej one nie gustują. Uwaga! Oprócz Ewy Pierwszej Grzesznicy była też święta Ewa z Ličge (w Belgii), którażyła w XIII wieku. Jej święto jest 14 marca.
<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.zyciowedrogowskazy.pl/znaczenie-imion/imiona-zenskie">http://www.zyciowedrogowskazy.pl/znacze ... na-zenskie</a><!-- m -->

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Emilia2
04-01-2012, 20:20
Forum: Imiona
- Brak odpowiedzi

EWELINA Pochodzenie: hebrajskie
Liczba imienia: ÓSEMKA
Znaczenie: życie
Znak zodiaku: Bliźnięta i Skorpion
Planeta: Merkury i Uran
Imieniny: 26 Maj, 24 Grudzień



Według prastarego semickiego mitu o stworzeniu świata, Ewa była pierwszą kobieta, towarzyszką Adama w raju, pramatką całej ludzkości. Wszyscy znamy historię Adama i Ewy: jak zostali stworzeni przez Boga, żyli bez trosk w rajskim ogrodzie, jak za namową złośliwego Węża odmówili Stwórcy posłuszeństwa i na skutek owego pierworodnego grzechu zostali z raju wygnani. Opowieść o losach Ewy i Adama jest zapisana w Biblii w rozdziale o początku świata, zwanym Genesis, czyli w Księdze Rodzaju. Imię Ewa, po hebrajsku Hawwa, znaczyło "życie" lub "dająca życie". Ciekawe, że według dawnych Semitów pierwsza kobieta wcale nie była łagodna ani posłuszna. Przeciwnie: była istotą wścibską i buntowniczą. Ewę w raju goni nienasycona ciekawość i chęć spróbowania czegoś nowego. Mało jej rajskiego dobrobytu: nie może wytrzymać, że jest tam drzewo, z którego nie może zerwać owocu. I w końcu to ona pierwsza ulega namowom węża kusiciela. Adam, mężczyzna stateczny i poczciwy, sam na pewno żadnego grzechu by nie popełnił... Trzy jest liczbą imienia Ewa - i Ewa z Biblii jest dokładnie taka, jaka powinna być numerologiczna trójka! Trójka oznacza ludzi pełnych życia, werwy i zapału, dążących stale ku nowym celom i nowym sukcesom. Tak się dziwnie składa, że dzisiejsze Ewy pod wieloma względami przypominają Pierwszą Kobietę. Są z natury samodzielne i ciekawe świata. Nie znoszą ograniczeń, źle się czują w roli kogoś podporządkowanego i wtedy gotowe są się buntować. Pociąga je ruch i zmiany. Mają w sobie mnóstwo energii, ale trudno im się skupić na długotrwałym, monotonnym wysiłku. Łatwo pną się w górę i często robią błyskotliwe kariery w jakiejś dziedzinie życia. Ewy zwykle wyróżniają się na tle otoczenia i na innych robią wrażenie od pierwszego wejrzenia. Dzisiejsze Ewy przypominają Ewę z raju również tym, że muszą wszystkiego w życiu spróbować: zarówno tego, co wolno, jak i różnych zakazanych przyjemności. Życie w parze z Ewą nie jest łatwe i jej mężczyzna musi być stale przygotowany na niespodzianki, ale z drugiej strony... na pewno nie umrze z nudów! Żywa natura, ciekawość świata, dociekliwość to cechy właściwe znakowi Bliźniąt -i jest to pierwszy znak Ewy. Drugim znakiem jest Skorpion, gdyż idealna Ewa, tak jak Skorpion, nie może być "letnia" i nieokreślona; przeciwnie, pożąda wszelkich mocnych wrażeń. Imię to można śmiało nadać także znakom ognistym, czyli Baranom, Lwom i Strzelcom. Mniej odpowiednie będzie dla Panien, Koziorożców i Ryb, zaś łagodne Byki,Raki i Wagi imię to będzie popychać ku przygodom, w których raczej one nie gustują. Uwaga! Oprócz Ewy Pierwszej Grzesznicy była też święta Ewa z Ličge (w Belgii), którażyła w XIII wieku. Jej święto jest 14 marca.

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Emilia2
04-01-2012, 20:10
Forum: Tarotowe bajki i wiersze
- Odpowiedzi (3)

Świat




Mamo, co ty przeglądasz przecież to chyba stare jak Świat?
Dorosła już córka ze zdziwieniem patrzyła na matkę w której oku kręciła się łza.
Tak, to stare może nie jak Świat jednak ma wiele, wiele lat.
Zawiera także wiele mądrości, takich życiowych choć podanych w sposób rozczulający i bez opierania się często na zasadach jakim powinien podlegać wiersz.
To mój szkolny pamiętnik, wspomnienia z dawnych lat.
Posłuchaj poczytam ci parę, daje to pewien obraz nastolatek tamtych czasów.
Na przykład taki wpis:
Dajesz swojej koleżance pamiętnik, aby ci coś napisała.
Po dniu ona ci oddaje i pusto nie ma nic.
A w samym środku stoi!
„wpisuję ci się w środku bo cię kocham kotku”
Albo, kto chce wiedzieć moje imię, niech trzy kartki naprzód minie”
Przewracasz trzy kartki, a tam tekst
„Pomyliłam się troszeczkę, jeszcze jedna miń karteczkę”
Przewracasz kartkę, a tam masz tekst
„powiem wreszcie, powiem w końcu moje imię jest na końcu”
I tak to zapisane wiele stron o niczym, ale w ów czas było to dowcipne.
No cóż to pamiętnik, a nie wielkie światowe dzieło.
Były jednak wpisy naprawdę piękne, refleksyjne, zawierające życiowe nieprzemijające mądrości.
Wiesz mamo nie wiem dla czego mówimy, że coś jest stare jak Świat?
Może Świat nie jest stary, przecież w miejsce ginących gatunków pojawiają się nowe.
Czyli, że jest on ciągle młody
Widzisz moja kochana, Świat ma właściwości androgyniczne.
Ojej a cóż to takiego?
Androgynia to posiadanie osobniczych cech męskich i żeńskich jednocześnie.
Czyli jest wszystkim, mając cechy męskie i żeńskie może sam siebie stwarzać.
Mamo skąd ty to wszystko wiesz?
Moja droga, wiedza nie przychodzi znikąd, kochałam wiedzieć.
Ale poczekaj, mam tu kilka ciekawych wpisów i tu jest właśnie odpowiedź na twoje pytanie

„Nauką i pieniędzmi inni się bogacą,
mądrość musisz z siebie własną zdobyć pracą.”
Zosia
Pamiętam Zosię, wychowywała się w Domu Dziecka, to przecież było po wojnie, takich dzieci było dużo.
Czemu Świat jest pełen wojen, chorób, nienawiści?
Nie znam moja droga odpowiedzi na to pytanie, jednak wierzę ,ze skoro ma możliwości odradzania się, odrodzi się kiedyś jako nowy i piękny.
Przeczytam ci jeszcze kilka wpisów:
Choć poznasz życie i cały świat,
Wciąż będziesz tęsknił do szkolnych lat.
To Julek miał okulary które mu się ciągle zsuwały na nosie.
A to Dusia, chyba jej ktoś pomagał się wpisać miała kłopoty z pisaniem pisała tak jak słyszy czyli rybka była u niej rypka.
Jak ładnie napisała
Życie jest jak okręt na burzliwym oceanie.
Wie, z jakiego portu wyszedł,
Lecz nie wie, w jakim przystanie.
No cóż rozczulam się, nie rozgryziemy tu natury Świata, możemy tylko pójść za słowami wieszcza „Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż mędrca szkiełko i oko” i wierzyć, że kiedyś świat będzie lepszy.

dla tych co poznają karty Uśmiech

Wydrukuj tę wiadomość

  Zyta

Napisane przez: Emilia2
04-01-2012, 20:08
Forum: Imiona
- Brak odpowiedzi

Opis imienia: ZYTA

Imieniny obchodzi: 04.27,

Osobowość: Ta, co króluje w niebie i na ziemi
Charakter: 95 %
Promieniowanie: 97 %
Rezonans: 120 000 drgań/sek.
Kolor: Niebieski
Główne cechy: Wola - Uczuciowość - Moralność - Akty­wność
Totem roślinny: Lilia
Totem zwierzęcy: Gołębica
Znak: Panna

TYP: Choleryczny. Mają niełatwy charakter. To ko­biety zdecydowane, pracowite, nieco chmurne, zazdro­sne, ale posiadające bogactwo czułości i miłości.

PSYCHIKA: Są introwertyczkami, to znaczy, że mają skłonność do zamykania się w sobie i nie zawsze ujawniają swe myśli i uczucia. Są nawet skryte. Mają wielką pewność siebie i dużą dozę zdecydowania.

WOLA: Bardzo rozwinięta, nie pozostawia miejsca egoizmowi. Ich totemem jest lilia, symbol piękna, czystości i silnego zapachu, który jednak nie wszyscy znoszą.

POBUDLIWOŚć: W połączeniu ze zdolnością reakcji daje mieszankę wybuchową!

ZDOLNOŚć REAKCJI: Silna! Gdy się z czymś nie zgadzają, bardzo ostro się przeciwstawiają. Są uparte. porażki sprawiają im przykrość, ale nie powstrzymują ich.

AKTYWNOŚć: Zazwyczaj są wzorowymi uczennica­mi. Pociągają je zajęcia, w których trzeba dawać dużo z siebie, a najpiękniejszym z nich jest pozycja matki rodziny. Lubią także zawody, w których mają kontakt z dziećmi i z chorymi: mogą być lekarkami, pielęgniar­kami, nauczycielkami, zakonnicami.

INTUICJA: Mają dobrą intuicję, ale nie ufają jej. Wolą spokojnie podążać utartymi ścieżkami, niż rzu­cać się w przygody. Stoją mocno nogami na ziemi.

INTELIGENCJA: Nie starają się błyszczeć, a nawet wykazują pewną nieufność wobec ludzi, którzy próbu­ją za wszelką cenę przyciągnąć uwagę. Mają inteligen­cję analityczną, to znaczy interesują się raczej szczegó­łami, niż ogólnymi zarysami.

UCZUCIOWOŚć: Łatwo je obrazić czy zranić. Są zaborcze, ale bardziej z chęci ochraniania innych, niż posiadania ich. Zdolne są do głębokiej przyjaźni, ale ograniczają liczbę przyjaciół i starannie ich dobierają.

MORALNOŚć: Przestrzegają bardzo surowych za­sad. Posiadają wrodzony zmysł moralny, który zawsze objawia się w przełomowych chwilach.

ZDROWIE: Posiadają dużą żywotność i solidne zdro­wie. Powinny prowadzić regularny tryb życia, aby nie dopuścić do nadmiernego rozwinięcia się i tak silnej pobudliwości. Słabe punkty: jelita, płuca i skóra.

ZMYSŁOWOŚć: Stanowi ważną część ich życia uczu­ciowego. Wszystkie przyjemności życia i wszystkie popędy wiążą się dla nich z miłością - w najszczytniej­szym znaczeniu tego słowa. Najważniejsza jest dla nich radość dawania.

DYNAMIZM: Sprawiają wrażenie, że wszystko przy­chodzi im z łatwością, podczas gdy w istocie muszą walczyć, by stanąć na wysokości zadania, którym jest "królowanie w niebie i na ziemi" dzięki zaletom serca.

TOWARZYSKOŚć: Czują się swobodnie w towarzy­stwie, chociaż nie potrzebują innych.

PODSUMOWANIE: Jako dzieci nie stwarzają problemów, albo raczej od najmłodszych lat umieją same rozwiązywać swe problemy, i później, kiedy staną przed nieuniknionymi trudnościami życia, doskonale potrafią same sobie poradzić

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.zyciowedrogowskazy.pl/znaczenie-imion/imiona-zenskie">http://www.zyciowedrogowskazy.pl/znacze ... na-zenskie</a><!-- m -->

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Emilia2
04-01-2012, 20:01
Forum: Imiona
- Brak odpowiedzi

DIANA
Liczba imienia: TRÓJKA
Imieniny: 13 Sierpień


Imię Diana u nas jest rzadko spotykane, za to ogromnie popularne jest w Anglii i wStanach Zjednoczonych - wymawiane jest tam: "Dajana". Pamiętamy, że Diana byłarzymską boginią lasów, zwierząt i Księżyca, i uważano ją za tę samą boską istotę, cogrecką Artemidę. Artemida urodziła się na górze Cynthos i dlatego zwaną ją Cyntią. Takwięc oba te "filmowe" imiona, Diana i Cyntia, oznaczają tę samą boginię - boginię lasów itajemnic natury. Czego mogą spodziewać się rodzice po córeczce, której nadali imięDiana? Na pewno coś odziedziczy ona po swojej boskiej patronce. A Diana -Artemidaznana była z niezależności, surowych obyczajów; i chętnie sięgała po śmiercionośnestrzały, aby ukarać tych, którzy się jej narazili. A że była boginią, która strzegła tajemnicprzyrody, tak więc i dzisiejsze Diany mogą odziedziczyć po niej talent do biologii,optymistycznych i energicznych, łatwo zjednujących sobie przyjaciół i łatwo sięgającychpo sukcesy. A więc może rzeczywiście z takim imieniem już niedaleko do Hollywood? Ktozna mitologię, nie zdziwi się, że Diana to imię przeznaczone przede wszystkim dla znaku Strzelca oraz podobnie ognistych Lwic i Baranic. Również będzie odpowiednie dla dziewcząt ze znaków Wodnika i Bliźniąt.

http://www.zyciowedrogowskazy.pl/znaczen...na-zenskie

Wydrukuj tę wiadomość