-
Jasper Orbicular Poppy
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
55 minut(y) temu
» Odpowiedzi: 9
» Wyświetleń: 113 -
Runa Dnia
Forum: Runa Dnia
Ostatni post: Krystyna
Dzisiaj, 00:37
» Odpowiedzi: 335
» Wyświetleń: 29.179 -
Kiny Dnia
Forum: Majowie, Kiny
Ostatni post: Krystyna
Dzisiaj, 00:29
» Odpowiedzi: 333
» Wyświetleń: 29.983 -
Jasper Orbicular Ocean
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
Wczoraj, 23:03
» Odpowiedzi: 11
» Wyświetleń: 159 -
Jasper Orbicular Egyptian
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
Wczoraj, 18:17
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 89 -
Jasper Landscape
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
Wczoraj, 00:05
» Odpowiedzi: 1
» Wyświetleń: 37 -
Jasper Imperial
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
29-11-2025, 23:02
» Odpowiedzi: 8
» Wyświetleń: 182 -
Jasper Red
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
29-11-2025, 22:51
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 73 -
Jasper Orbicular
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
29-11-2025, 20:46
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 94 -
Jasper Noreena
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
29-11-2025, 00:08
» Odpowiedzi: 8
» Wyświetleń: 125 -
Jasper Nguni
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
28-11-2025, 22:05
» Odpowiedzi: 9
» Wyświetleń: 113 -
Jasper Moss
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
28-11-2025, 20:06
» Odpowiedzi: 7
» Wyświetleń: 118 -
Jasper Morrisonite
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
27-11-2025, 22:54
» Odpowiedzi: 11
» Wyświetleń: 160 -
Boski Tarot u Hazar
Forum: Gabinety wróżek i wróżbitów
Ostatni post: Tajlandia
27-11-2025, 20:40
» Odpowiedzi: 726
» Wyświetleń: 350.047 -
Jasper Mookaite Brecciate...
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
26-11-2025, 22:33
» Odpowiedzi: 4
» Wyświetleń: 90 -
Jasper Mookaite
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
26-11-2025, 13:03
» Odpowiedzi: 9
» Wyświetleń: 221 -
Jasper Mohawk
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
25-11-2025, 23:38
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 82 -
Jasper Melarite
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
25-11-2025, 19:49
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 96 -
Jasper Marble
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
25-11-2025, 18:39
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 85 -
Jasper Maligano
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
25-11-2025, 12:43
» Odpowiedzi: 7
» Wyświetleń: 116 -
Jasper Leopardskin
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
24-11-2025, 23:37
» Odpowiedzi: 6
» Wyświetleń: 104 -
Jasper Orbicular King Cob...
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
24-11-2025, 21:45
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 85
- Postów na forum:213.488
- Wątków na forum:12.631
- Użytkownicy:1.941
- Najnowszy użytkownik:Hosia1998
znalazlam ciekawy artykul i pomyslalam ze skoro wolno sie nim dzielic na facebooku to i tu mozna go wstawic.
Autor: Wojciech Usarzewicz
<!-- m --><a class="postlink" href="http://ezokultus.eu/p/runa-runie-nie-rowna-czyli-czym-sie-roznia-ezoruny-od-run-rekonstrukcyjnych/352">http://ezokultus.eu/p/runa-runie-nie-ro ... yjnych/352</a><!-- m -->
Ezoruny, Runy, Runy Rekonstrukcyjne, Runy Współczesne, Starszy Futhark
Jest kilka rzeczy, na które pragnę zwrócić uwagę w przypadku tekstu „Tajemnice run” z drugiego numeru Adremidy, jednego z polskich pism ezoterycznych. Ten tekst piszę dlatego, iż informacje przedstawione w tekście autorstwa pani Dudko bardzo często pojawiają się w środowisku New Age, a jednocześnie są po prostu nie do końca zgodne z prawdą. Ponieważ zaś samo pismo nie pozwala na polemikę, z powodu czego wielce ubolewam patrząc na niektóre treści, zmuszony jestem opublikować tę polemikę na łamach Ezokultusa.
Pozwolę sobie już na początku powiedzieć, iż tekst z ''Adremidy'' dotyczy tematyki tak zwanych ezorun – lub inaczej, run współczesnych. Ezoruny faktycznie mogą być z powodzeniem stosowane w sztuce wróżenia, temu absolutnie nie zaprzeczam. Niniejszy artykuł nie podważa umiejętności osób zajmujących się wróżeniem z run, a jedynie zwraca uwagę na istotne problemy związane z wiedzą teoretyczną wokół historii Starszego Futharku.
Różnica między ezorunami a runami rekonstrukcyjnymi jest dość znaczna i warto na nią zwracać uwagę, z dwóch co najmniej powodów. Po pierwsze dlatego, by ludzie byli świadomi, że pracują z nowoczesną, „New Age’ową” formą run, a po drugie, by potem rozumieli, dlaczego się na nich Asatryjczycy i zwolennicy germańskich bogów rzucą, jeśli będą usilnie przekonywać, że ezoruny to to samo, co istniało niecałe 2 tysiące lat temu. Na różnice zbyt rzadko zwraca się uwagę, a powinno, bowiem świadczy to o profesjonalizmie i szacunku zarówno do dawnej, jak i do współczesnej wiary. Zwracanie uwagi na różnice jest też okazywaniem szacunku własnym klientom, których nie karmi się wtedy fałszywą wiedzą na temat historii run.
Kilka słów polemiki
Zacznijmy od przytoczenia fragmentów artykułu pani Dudko z poprzedniego numeru i skomentowania tychże fragmentów.
„Według legendy runy podarował ludziom bóg Odyn” – jest to błąd, dość ciekawy, bowiem przysiągłbym, że tym bogiem, który runy ludziom podarował, by jednak Heimdall, czasem przedstawiany też jako Rig (zwracam jednak uwagę, iż to Rig był właśnie wędrowcem, który przekazał runy ludziom – imię Heimdall jest tutaj domniemane na podstawie innego mitu). Heimdall był bogiem strzegącym tęczowego mostu do Asgardu. Niechaj dobrzy Asatryjczycy poprawią mnie, jeśli się mylę. Jednooki faktycznie, według mitów, miał dokonać „odkrycia” run, jednak nie przekazał ich ludzkości. Domyślam się, że pani Dudko nie opierała się w swoim artykule o mitologie, a o książki ezoteryczne, propagujące ten „jednooki” pogląd.
Nie mogę się również zgodzić z kolejnymi zdaniami, odnoszącymi się do poświęcenia oka Jednookiego, bowiem oko to faktycznie poświęcił dla wiedzy, ale nie dla run. To dwie różne opowieści, dwa różne mity i dwa różne konteksty. Ale o tym powinno się wiedzieć, jeśli się mitologię germańską czytało. Tymczasem artykuł implikuje, jakoby oko Jednookiego zostało poświęcone w tym samym momencie, również dla samych run – nie jest to jednak prawdą, jeśli chodzi o mitologię.
„Z ich (run) pomocą (kapłani) uzdrawiali, przepowiadali przyszłość, doradzali w ważnych sprawach życiowych, stosowali magiczne receptury i tylko oni znali sekrety runicznych symboli”. O ile jakieś sekrety faktycznie były, rzecz jasna. Futhark Starszy był przede wszystkim alfabetem. Wygodnie jest pisać o tych wszystkich mistycznych sprawach, jednak istnieje mały problem. Mianowicie, dowodów na poparcie tego całego magicznego “fundamentu” dla run współczesnych nie odnajdziemy w materiałach historycznych. Możemy odnaleźć informacje o ryciu formuł runicznych o magicznych właściwościach, ale o uzdrawianiu czy przepowiadaniu przyszłości w źródłach historycznych nie znajdziemy nic.
„Osoby zajmujące się runami nazywani byli i są do dziś runologami, runistami, mistrzami i mistrzyniami run, szamanami” – terminy „runolog” i „runista” zapewne zostały wprowadzone dopiero w XX wieku, o ile nie w XIX, będąc wprowadzonymi przez Guido von Liste’a, zaś z tymi „mistrzami run” w źródłach się nie spotkałem. Szamanów też lepiej w runy nie mieszać, bo oni i tak już są biedni po fałszywych weekendowych warsztatach szamańskich, gdzie ucząc się wizualizacji, dostaje się dyplom szamana bez pokrycia.
„Kościół uznawał runy za pogańskie czary” – Kościół uznawał runy za alfabet ludów pogańskich, który musiał być zwalczany i zastępowany pismem łacińskim w celu łatwiejszej asymilacji podbitych ludów. Proces ten był związany ze zwalczaniem pogaństwa, nie zaś nieczystej sztuki magicznej – zdaje się, że ktoś tutaj próbuje na siłę przypisywać mistycyzm do znaków runicznych. Gdyby Kościół wszędzie widział czary i szatana, to by kronikarze chrześcijańscy Eddy i sag nie spisali. Po drugie, polowanie na czarownice, herezje, magię i inne nieczyste rzeczy zaczęło się w dobie późnego średniowiecza, nie zaś w okresie, kiedy pismo runiczne było powoli wypierane przez alfabet łaciński.
„Runa Sowelo to symbol zwycięstwa, ale użyta podwójnie ma zupełnie odwrotne działanie” – cóż, faktycznie, ezoruniści tak mówią. O ezorunach, bo runy rekonstrukcyjne to inna bajka jest. Źródła historyczne nie wspominają nic o „magicznym działaniu run odwróconych”.
„Runy używane były głównie do celów magicznych i wróżbiarskich” – co do tego pierwszego mogę się nawet zgodzić, odnośnie formuł runicznych, co do tego drugiego już nie bardzo (choć nie „głównie”). Nie ma dowodów na to, że runy były kiedykolwiek w dawnych czasach stosowane do wróżenia. Ba! Wróżenie z run przyszło dopiero z Ralphem Blumem i ruchem New Age w drugiej połowie XX wieku i było popularyzowane głównie przez tarocistów, nie zaś przez ruchy związane z germańskimi bogami.
„Szamani przechowywali je w uświęconych woreczkach (…)” – i znowu Ci szamani. Ale po co od razu szamani? Ja rozumiem, jak materiały historyczne niosą, że istniały różne „szkoły” magiczne, ale nie szastajmy na lewo i prawo terminem „szaman”.
„Gdy już wejdziesz na tę magiczną drogę, to nigdy nie będzie widać jej końca.” – proszę nie implikować niemożności wycofania się z praktyki runicznej. Jeśli ktoś zechce, to może z pracy z runami zrezygnować. Przynajmniej w aspekcie ezorunicznym.
Są to główne fragmenty, z którymi się nie zgadzam, a które, pisane tym a nie innym stylem, wskazują wyraźnie, iż autorka zapomniała o wstępnym rozróżnieniu, przez co czytelnik nie jest do końca świadomy, o czym tak naprawdę jest artykuł. Mianowicie, „pracę z runami” możemy podzielić na pracę z runami współczesnymi oraz na pracę z runami rekonstrukcyjnymi. Runy współczesne to zastosowanie Starszego Futharku, wymieszanego z praktykami Guido von Lista i Ralpha Bluma, opierające się na wiedzy, wykształconej od zera w dobie Nowej Ery (luźno przyjmując, to jakieś ostatnie 160, 180 lat). Runy rekonstrukcyjne to Starszy Futhark, o którym wiedza opiera się o źródła historyczne i materiały archeologiczne. Jest to najprostszy podział, który nie bierze pod uwagę różnic między Futharkiem Starszym, Młodszym, Anglosaksońskim czy Futharkiem Armeńskim autorstwa Guido von Lista.
O runach nieco rekonstrukcyjnie
Mit o Odynie – darczyńcy run – zdaje się być powielany od książki do książki, bez zaglądania do źródeł w mitologii czy Eddach. O ile runy w ujęciu klasycznym mają swojego delikatnego odpowiednika w micie o Rigu, o tyle współczesne ruchy New Age zdają się traktować informacje powielane z książki na książkę niczym mit założycielski, dający podstawy do mistycznej pracy ze znakami Starszego Futharku. Można wręcz spekulować, czy aby te wszystkie magiczno-ezoteryczne podstawy mityczne dla pracy z runami nie zostały stworzone od zera w latach 70-tych i 80-tych. Czy nie mogło być tak, że w okresie coraz większej popularności ruchów neopogańskich, z runami zrobiono to samo, co z ruchem Wicca lub też ruchem stworzonym wokół Aradii? Mianowice, naciągnięto fakty historyczne, wymieszano je z fikcją literacką budującą pewną mistyczną podstawę dla praktyki, by potem tę mieszankę wypuścić w świat. Jest to jedna z możliwości, które w przypadku faktycznej runologii powinno się brać pod uwagę.
Pewnych podstaw dla współczesnego poglądu na runy można doszukać się zarówno w pracach Guido von Lista, jak i w pracach Edreda Thorssona (prawdziwe nazwisko – Stephen Flowers, urodzony w Texasie runolog), którzy popularyzowali mistyczno-magiczne praktyki runiczne, bardziej przypominające ideologię magii ceremonialnej, niż to, co wiemy o runach z zachowanych źródeł historycznych. Ale to już kwestie prawdziwej runologii – nauki o runach. Przy okazji warto zwrócić uwagę na sam termin – runolog to nie osoba, która uczy pracować z runami współczesnymi, ale osoba, która zajmuje się badaniem run jako całokształtu.
Pismo przede wszystkim
Należy pamiętać, iż runy były przede wszystkim pismem – miały swoje określone znaczenia (np. Fehu – bydło). Jest to wiedza rekonstrukcyjna. Wiedza interpretacyjna, czyli np. pogląd, iż Fehu jako runa symbolizuje bogactwo, sukces, pieniądze i inne „wróżebne” elementy, wykształciły się dopiero w późniejszym okresie – w wątłych praktykach renesansu, a głównie w dobie Nowej Ery. I warto wspomnieć, że te dodatkowe interpretacje opierają się w dużej mierze nie tyle o wiedzę runiczną, co wiedzę wynikającą z praktyki medytacyjnej czy subiektywnego postrzegania każdego ze znaku. Innymi słowy, co autor, to nowe znaczenia przypisuje w swoich książkach do run – warto o tym pamiętać i nie powoływać się na tradycję, jeśli znaczenie jakiejś runy zostało stworzone na potrzeby polskiej książki w latach 90-tych XX wieku. Właśnie ta wróżebna chmara interpretacyjnych znaczeń jest pierwszą wskazówką, że mamy do czynienia z runami współczesnymi.
Drugą wskazówką może być słynna w niektórych kręgach pusta runa. Przyjęło się, iż Starszy Futhark ma 24 znaki. Czasem jednak pojawia się 25-ty znak – tak zwana pusta runa Wyrd. Runa ta jednak nie jest elementem wiedzy rekonstrukcyjnej, została bowiem stworzona przez Ralpha Blume’a na potrzeby jego własnego systemu wróżenia za pomocą run w latach 70-tych XX wieku. Sama nazwa „runa” jest tutaj myląca, jako iż runa jest znakiem – pusta runa nawet nie istnieje – kamień czy karta są puste, nie zawierają runy. Ergo, nie można nawet mówić tutaj o runie.
Gimnastyka runiczna, znana w niektórych kręgach i popularyzowana przez książki z półki New Age, również jest elementem run współczesnych. Niektóre źródła podają Friedricha Bernharda Marbiego i Adolfa Kummera jako twórców tej runicznej gimnastyki, znanej też jako „joga runiczna”. Marby i Kummer byli niemieckimi okultystami, zapewne zapoznanymi z pracami Guido von Lista, innego niemieckiego okultysty, żyjącego na przełomie XIX i XX wieku. Von List stworzył Futhark Armeński, składający się z 18 znaków, opierając się o poematy runiczne, stworzył też podwaliny dla systemu współczesnej magii runicznej. Jego wiedza opierała się jednak bardziej o subiektywne doświadczenia mistyczne, niźli o wiedzę historyczną. To właśnie von List odpowiedzialny jest za renesans run w XX wieku.
Dopiero jednak w latach 70-tych, wraz z publikacją pierwszej książki Blume’a o runach, zaczął się boom na tę tematykę. Wtedy powstała wspomniana już pusta runa, wtedy też zaczęto rozwijać system wróżenia z run, opierający się głównie o specyficzne rozkłady, przenoszone z systemu Tarota. Mówi się czasem, że to właśnie Tarociści odpowiedzialni są za stworzenie run współczesnych, szukając nowego produktu do wprowadzenia na rynek, stworzyli karty runiczne. Wróżenie jest kolejnym elementem, świadczącym, że mamy do czynienia z ezorunami. W źródłach historycznych nie doszukamy się praktycznie nic na ten temat.
Wielu zwolenników wróżenia runicznego powołuje się na słowa rzymskiego historyka Tacyta:
“(…) Nikt nie poświęca tak wielkiej wagi wróżbom losowym, jak ci Ludzie (Germanie). Użycie losów jest proste. Kawałek gałązki z drzewa owocowego jest ścinany i dzielony na małe kawałki. Te są oznaczane pewnymi symbolami i rozrzucane w pełnym skupieniu, losowo, na białym płótnie (…). W problemach dotyczących społeczności, kapłan jej przewodniczący, w prywatnych pytaniach – głowa rodziny, wzywa Bogów i wznosząc oczy ku niebu, podnosi każdy z nich trzykrotnie i w powiązaniu ze znakiem uprzednio wyrytym interpretuje. (…)”
- Za: Misterka, T. Ścieżki i bezdroża runiczne. Warszawa 2007. S. 66.
Misterka zwraca uwagę na dwie rzeczy – po pierwsze, iż nigdzie w tekście Tacyta nie doszukamy się dowodu na to, iż historyk ten opisywał runy, a nie jakieś inne znaki. Co więcej, tekst ten datuje się na 98 rok naszej ery, kiedy to Starszy Futhark dopiero powstawał. Wątpliwym jest jego stosowanie w tego typu praktykach w tym okresie. Ja pozwalam sobie zwrócić uwagę na trzecią rzecz, mianowicie – cytat przytoczony powyżej nawet nie wskazuje tutaj na ilość małych kawałków gałązki. Nie ma więc podstaw, by stwierdzić, iż Tacyt mówi o runach.
Nie ma więc gwarancji, że z run faktycznie w przeszłości się wróżyło. Podobnie wygląda kwestia rozkładów do wróżenia – te są albo żywcem przeniesione z systemu kart Tarota, albo są typową inwencją twórczą. Jeśli ktokolwiek powołuje się na tradycję i historię w przypadku rozkładów runicznych, to delikatnie mówiąc, mija się z prawdą.
Te elementy – wróżenie, pusta runa, rozkłady, runiczna joga i brak podstaw w źródłach historycznych, świadczą o tym, że mamy do czynienia z runami współczesnymi, których nie można ot tak sobie przypisać do tradycji. Przyrównać to można do popularnego w kręgach Nowej Ery nadinterpretowania Nowego Testamentu i roli Jezusa Chrystusa, co zresztą wprowadzone zostało przez ruchy post-teozoficzne. Pewnych rzeczy się po prostu nie robi – np. nie szerzy się fałszywej wiedzy, sprzecznej ze źródłami. Dobrą praktyką jest zwracać uwagę czytelnikom na różnice między tym, co nowe, a tym, co stare. A przede wszystkim, dobrą praktyką jest nie przypisywanie nowoczesnych wynalazków tradycji.
To wszystko nie znaczy, że runy współczesne są złe. Znam osoby, które sprawnie posługują się runami w praktyce wróżebnej i odnoszą w tym wielkie sukcesy. Ich wróżenie jednak opiera się nie o materiały historyczne, ale o subiektywne rozumienie poszczególnych znaków – i tego osoby te są świadome, powołując się w pracy wróżebnej na intuicję i własne zrozumienie, a nie na rzekome, a czasem wręcz fałszywe przekazy mistyczno-magiczne z dawnych czasów. Stąd właśnie wykształciła się praktyka medytacji runicznej, a właściwie kontemplacji nad subiektywnym odbiorem każdego ze znaków.
Wróżenie z run zawsze będzie subiektywne. A co z magią runiczną? Tej nie polecam osobom, które zbyt luźno podchodzą do praktyk New Age’owych. Zawsze należy pamiętać to, co w Sadze o Egilu przeczytać można.
Run nie powinien ten ryć,
kto ich nie umie czytać;
Od czarów ciemności pełnych
znaczenie można zagubić
(…)
W świetle różnic między runami rekonstrukcyjnymi a runami współczesnymi, jawi się pewne niebezpieczeństwo w magicznej praktyce runicznej i śmiem wątpić, by większa część „nowoerowych” praktyków runicznych wiedziała, jak formuły magiczne spisywać. Lepiej się skupić na wróżeniu, niźli potem szukać ratunku dla samego siebie.
Zwracam jeszcze raz uwagę, by nie miksować ezorun z runami rekonstrukcyjnymi, bo ani w tym nie ma prawdy historycznej, a i szacunku dla germańskich bogów i współczesnych pogan również jest mało. Warto rozróżniać te dwa „rodzaje run”, jest to bowiem coś, co osobiście określam runiczną wiedzą podstawową. Językiem polityki, świadomość różnic i tego, z czym się pracuje, to po prostu lepszy PR dla współczesnego runisty.
Wybrana bibliografia:
- Greer, J.M. The New Encyclopedia of the Occult. Llewellyn Publications. Woodbury 2009.
- Misterka, T. Ścieżki i bezdroża runiczne. Warszawa 2007.
- Edda Poetycka w przekładzie Apolonii Załuskiej-Strömberg
- Modern Paganism in World Cultures, Comparative Perspectives. Pod redakcją Michaela F. Strmiskiego. Santa Barbara, Denver, Oxford, 2005.
- Szrejter, A. Mitologia Germańska. Warszawa 1997.
witam was Kochani , potrzebuję waszej pomocy, gdyż runy to nie do końca znany mi temat, a słyszałam, że można sobie bardziej zaszkodzić niż pomóc
znacie może jakiś skrypt, bądź runę która pomaga w znalezieniu wewnętrznej motywacji ? mam masę rzeczy do nauki... potrzeba mi właśnie dużo wytrwałości i motywacji 
znalazłam coś w internecie na ten temat
http://hadaka.republika.pl/czytelnia/bindruny.htm
No ja też mam kurcze czasem takie sny, że jakbym zaczęła je opisywać to książka by powstała
Dziś sniła mi sie moja córka. Była w tym snie bardzo nie grzeczna. Decydowała sama co i jak zrobi, bez wgledu na to jakie ja mam zdanie. Pyskowala okrutnie, rzucała sie wręcz na ziemie aby zrobic po swojemu. Krzyczała,wyzywała mnie,śmiała sie w twarz widząc jak mnie denerwuje, jak płakałam z bezradności mówiła,że to moja wina itp. Miałam ochotę ją ukatrupić z nerwów
I co najbardziej zapadło mi w pamięć to,że zgoliła sobie głowę na łyso robiąc mi na złość
Napomkne tu ,że jej włosy mają w rzeczywistości długość "za tyłek" . Co sądzicie o takim śnie?
Kochani,
ostatnio az dwa razy widziałam w moich snach idącą kobietę w ciązy,
za pierwszym razem była to moja siostra,
za drugim razem koleżanka,
nie widzialam jak rodziły, nie widzialam noworodkow,
widziałam tylko że były w ciąży, szły, były sczęsliwe coś tam do mnie mówiły.
Może ktos z was pomoże mi to zweryfikować, bo nie rozumiem tego, sama mam synka nie myslę o kolejnym dziecku wcale, a wcale
a, że śnilo die dwa razy w jakimś miesiacu odstepu czasu to troszke intrygujace,
bede wdzieczna za jakieś sugestie,
pozdrawiam
Towarzyski optymista, przyjacielski, lubiany przez ludzi. Zdolnośc przewidywania granicząca z jasnowidzeniem, szczególnie prorocze i realistyczne sny
Witam
czy mogłabym poprosić o interpretację numerologiczną mojej daty urodzenia?
Marzę aby ten rok już się skończył, jest to bardzo ciężki dla mnie rok...
Proszę dajcie mi nadzieję, że coś drgnie, bardzo proszę
Mariola 25.04.1970
Moi Drodzy,
jakis czas temu zaczęłam interesować sie astrologią, zaczęlam w sensie, że zaczęłam czytać książki na jej temat ponieważ wdaje mi się dzidziną niezwykłą. Zaczęłam od "Mandali życia". lektura ciekawa choć momentami mam wrażenie, że moja mina przy czytaniu wygląda jak tęskniaca za rozumem.
Moze ktoś z was ma jakieś sugestie dotyczące książek,
oczywiście wime, że w necie jest mnóstwo informacji na ten temat, jednak ja chciałabym zasięgnąć informacji od kogoś kto już szedł "tą drogą" i moze cos polecić, ponieważ juz zweryfikował niektóre pozycje,
będę ogromnie wdzieczna , a nawet dzwieczna
)
Ah skoro jest też taki dział... podzielę się.
Rok temu w jakimś zaczarowaniu.
Gdy dni los czasem obejmie z północą
w złotawą jedność, rumiane wzruszenia
już wiem, że bywasz i że wciąż jest po co
stąpać i patrzeć choćby gasła Ziemia
W zawiłe zmierzchy mgławicami pytań
schłodzone grona przydrożnych latarni
ich aureola cały wszechświat chwyta
na rozszczepieniu poza szyby jaźni
Ogrzewasz myślą w tak bezpieczny płomień
ciepłe westchnienie po zgasłych kalderach
każdy powidok tli nadzieje w sobie
i łaskoczące iskry sponiewiera
Porywam zachwyt zanim czas nadchodzi
nim zmąci wiarę niespokojny omen
odpływam ciszą w przedporannej łodzi
z nurtu nieważkim wytopiona słowem
09-09-2012, 21:55
Forum: Interpretacje Portretów psychologicznych
- Odpowiedzi (7)
02.07.1985
(1) Dzieciństwo II KAPŁANKA
(2) Wiek średni VII RYDWAN
(3) Wiek dojrzały V KAPŁAN
(4) Podświadomość IX EREMITA
(5) Świadomość XII WISIELEC
(6) Nadświadomość XXI ŚWIAT
(7) Misja XIV UMIARKOWANIE
(8) Środki do realizacji X KOŁO FORTUNY
(9) Karma (kim byłam) V KAPŁAN
(10) Co robiłam II KAPŁANKA
(11) Lekcja III CESARZOWA
(12) Harmonia/komfort II KAPŁAN
(13) Wnętrze X KOŁO FORTUNY
(14) Na zewnątrz III CESARZ
(15) Jak odrobić lekcje karmiczne IV CESARZ
(17) Komfort karmiczny II KAPŁANKA
(18) Jak pracować z misją na obecne wcielenie XIII ŚMIERĆ
Nie mam pojęcia jak to ugryźć Spróbuję sama jakoś to opisać, ale będę wdzięczna za wszelką pomoc 
Nie ma ktoś do pożyczenia książki z portretem? Naprawdę chcę go sobie opracować, ale za nic w świecie nie wiem jak to zrobić
Witam
Nie wiem czy temat już był , szukałam , ale nie znalazłam 
i jeśli wybrałam złe miejsce na ten temat to także przepraszam, ale jeszcze tu się dopiero zapoznaję z tym forum
Otóż :
Mój mąż obraca się między ludzmi, którzy interesują się dużo numerologią i wrózbami , ludzie ci pomagają sobie w życiu poprzez właśnie jakieś rozmowy z osobami , mającymi takie energie itp...
Ostatnio powiedział mi,że bedzie szedł na tzw regresje...
, nie znam sie na tym, nie wiem co to jest a i on nie umiał mi to opowiedzieć , albo nie chciał...
pytałam po co mu to??? odparł , żę ma to mu pomóc w życiu, zeby inaczej traktować ludzi, przyjmowac inaczej to co daje mu życie i takie tam...
boję się , żę to możę zaszkodzic naszemu związkowi , że dowie sie tam czegoś dziwnego i wszystko mu się w głowie poprzewraca , tak, żę wbije sobie coś do głowy ze ja jestem jakas nie dla niego osoba,,, no nie wiem co o tym myśleć, gdyz nie wiem co to jest ta regresja , na czym to polega, po co to komu???
bardzo dziękuję za odpowiedzi
pozdrawiam
W zestawieniu imion i nazwisk tu: Zestawienie imion i nazwisk - obraz naszej osobowości (dobrytarot.pl)
obliczona była nasza osobowość czyli wibracja duszy - czyli co nam w duszy gra
realizacja duszy- czyli jak realizujemy się na zewnatrz
cele zyciowe-jakie sobie ciagle wyznaczamy.
W tym zestawieniu imion i nazwisk posiadamy wewnętrzne potencjały
Czyli to jest bardzo wazne ile i czego zawierają nasze imiona i nazwiska i czy współgrają z naszą Drogą zycia.
Sa to jakby narzędzia którymi dysponujemy , albo nie mozemy dysponowac , poniewaz ich brak.
Tu na tym przykładzie
1 1 1 =3
BARBARA =7/25
2 9 2 9 =4/22
1 9 1=2/11
JADWIGA =1/10/28
1 4 5 7 =8/17
1 95 1 =7/16
AGNIESZKA =3/12/39
7 5 182 =5/23
9 1 =1/10
PLICHTA =6/15/24
7 3 3 8 2 =5/23
9 5 91 =6/24
BIENIAK =6/15/33
2 5 2 =9
Sumujemy ilość poszczególnych cyfr w całym zestawieniu ile jest 1, 2, 3, itd
WEWNĘTRZNE POTENCJAŁY
1-11-nadmiar
2-6-ok
3-2-niedobór
4-1-ok
5-5-ok
6-0- brak
7-3-nadmiar
8-2-nadmiar
9-7- nadmiar
------------
37
tyle powinno byc cyfr ile jest liter w całym zestawieniu czyli jak ty jest 37
umieszczam tabelkę jaka naturalna ilość powinna byc poszczególnych cyfr w zestawieniu imion i nazwisk.
1-ok 10-
to niezaleznośc, ambicja , skuteczność , realizacja zamierzen, twórczość
nadmiar czyli jak w podanym przykładzie jest 11-
to moze byc apodaktyczność, przerost ambicji ,zarozumialstwo.
brak 1 lub niedobór-to brak ambicji i samorealizacji , brak działania.
2-naturalna ilość ok. 6
To zdolnośc do współpracy , dialog , równowaga
nadmiar- zbytnia uległośc i poddanczość
brak lub niedobór-nieumiejetnośc działania w grupie , brak zrozumienia i współpracy.
3- naturalna ilość od 3 do 7
to komunikowanie się i radość i cieszenie się z zycia
nadmiar- czyli powierzchownośc, rozpraszanie energii
niedobór-lub brak-brak radości zycia , nieumiejetnośc cieszenie się i komunikacji.
4-naturalna ilość od1 do 3realna ocena sytuacji, konsekwencja w działaniu
nadmiar- zapobiegliwość ,
niedobór, lub brak- brak realizmu, organizcji , ciepliwości
5-naturalna ilość-ok 5to ciekawość świata, zmiany , akceptacja rzeczywistości
nadmiar-nadpobudliwość, nadmiar energii,
niedobór lub brak-brak energii do działania
6-naturalna ilość- 1
to potrzeba tworzenia rodziny , odpowiedzialność i troszczenie się o bliskich.
nadmiar-leki , kompleksy, koncentracja na błahostkach
niedobór lub brak-brak odpowiedzialnosci i potrzeby tworzenia rodziny.
7- naturalna ilość-1to potrzeba swiadomego rozwoju , poszukiwanie wartosci duchowych , madrość.
nadmiar-watpienie w sens istnienia, skłonności samobójcze.
niedobór, brak-nieumiejetnośc korzystania z własnej wiedzy i madrosci.
8- naturalna ilość-1
to siła fizyczna i psychiczna , poczucie sprawiedliwości.
nadmiar-sztywny charakter
niedobór, brak-błędne pojęcie warości materialnych , poczynania , których , nie umiemy przewidziec w skutkach.
9-naturalna ilośc ok 5
wrazliwość na ból i krzywdę, otwrtośc na drugiego człowieka
nadmiar-łatwowierność , brak zdrowego egoizmu
niedobór, lub brak-egoizm , twrdośc i obojętność.
Dzięki tej tabeli mozemy zobaczyc jaka drogą podazamy czego mamy dosyc a czego za mało w sobie i czym bardziej kierujemy się w zyciu.
Te wszystkie potencjały mozemy zrównowazyc , bądz uzupełnic poprze korektę w naszym zestawieniu imion i nazwisk uzupełniajć innym imieniem , które będzie korektą w brakach lub nadmiarach naszych potencjałów.

