-
Halite
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
3 godzin(y) temu
» Odpowiedzi: 7
» Wyświetleń: 1.512 -
Kiny Dnia
Forum: Majowie, Kiny
Ostatni post: Krystyna
Wczoraj, 23:20
» Odpowiedzi: 223
» Wyświetleń: 14.321 -
Runa Dnia
Forum: Runa Dnia
Ostatni post: Krystyna
Wczoraj, 22:38
» Odpowiedzi: 223
» Wyświetleń: 14.118 -
Graphite
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
Wczoraj, 21:00
» Odpowiedzi: 6
» Wyświetleń: 72 -
Grandidierite
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
Wczoraj, 17:21
» Odpowiedzi: 19
» Wyświetleń: 1.815 -
Ruby
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
Wczoraj, 14:51
» Odpowiedzi: 20
» Wyświetleń: 5.975 -
Aquamarine
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
Wczoraj, 14:35
» Odpowiedzi: 27
» Wyświetleń: 8.083 -
Ammonite, Ammolite
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
Wczoraj, 14:33
» Odpowiedzi: 12
» Wyświetleń: 5.682 -
Moissanite
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
Wczoraj, 14:31
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 743 -
Euclase
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
Wczoraj, 14:27
» Odpowiedzi: 8
» Wyświetleń: 2.670 -
Taaffeite
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
Wczoraj, 14:15
» Odpowiedzi: 1
» Wyświetleń: 16 -
Painite
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
Wczoraj, 14:08
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 1.735 -
Meduza-Mitologia, Obrazy,...
Forum: Meduza-Mitologia, Obrazy, Rzeźba
Ostatni post: Krystyna
Wczoraj, 01:03
» Odpowiedzi: 103
» Wyświetleń: 15.718 -
Goldstone
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
10-08-2025, 16:36
» Odpowiedzi: 12
» Wyświetleń: 3.430 -
Problemy w pracy
Forum: Darmowe wróżby na Forum
Ostatni post: Hazar
10-08-2025, 15:52
» Odpowiedzi: 1
» Wyświetleń: 58 -
Goethite
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
10-08-2025, 14:33
» Odpowiedzi: 13
» Wyświetleń: 181 -
Geodes
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
09-08-2025, 19:51
» Odpowiedzi: 44
» Wyświetleń: 1.220 -
Gaspeite
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
07-08-2025, 21:07
» Odpowiedzi: 13
» Wyświetleń: 2.096 -
Garnet Andradite
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
07-08-2025, 18:58
» Odpowiedzi: 15
» Wyświetleń: 1.924 -
Boski Tarot u Hazar
Forum: Gabinety wróżek i wróżbitów
Ostatni post: Hazar
07-08-2025, 17:16
» Odpowiedzi: 690
» Wyświetleń: 288.737 -
Lapis Lazuli
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
06-08-2025, 23:57
» Odpowiedzi: 19
» Wyświetleń: 5.989 -
Larimar
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
06-08-2025, 23:56
» Odpowiedzi: 6
» Wyświetleń: 2.463
- Postów na forum:211.414
- Wątków na forum:12.315
- Użytkownicy:1.937
- Najnowszy użytkownik:EdytaE

Jako że mam zamiar zająć się dziennikarstwem śledczym w niedalekiej przyszłości, to nurtuje mnie pytanie, czy karty są w stanie pomóc rozwiązać niewyjaśnione sprawy?
Np. ktoś zniknął i od wielu lat sprawa stoi w miejscu, ktoś został zamordowany-sprawców nie złapano itd.
Jestem ciekaw co sądzicie na ten temat?

Zauważyłam, że nie ma w ty spisie korytarza. Niegdyś zainteresowałam się tym (korytarzem we śnie) ponieważ przez dłuższy czas moje sny choć miały różną treść rozgrywały się w tej samej scenerii. Duży dom, zawsze zniszczony (taka jakby prowizorka) i zawsze chodziłam korytarzami po tym domu - zaznaczę, że w mroku. Zastanowiło mnie co to oznacza, sprawdziłam. Według internetowych informacji - próba zmierzenia się ze swoimi lękami, z uczuciami. I myślę, że to by się zgadzało.
Proponuję dodać takie hasło, myślę, że jest istotne i jego interpretacja może komuś pomóc
Serdecznie pozdrawiam!

30-05-2012, 02:53
Forum: Talie kart – opisy, zdjęcia, dyskusje
- Odpowiedzi (2)
Dzisiaj wpadly w moje rece najnowsze karty Cirro Marchettiego - GILDED TAROT ROYALE - boskie.... Maja zlocone brzegi i sa dosyc duze 14 cm x 8,5 cm ..tu jest link: http://www.ciromarchetti.com/Gilded_Tarot_-_Royale.html (sprzedaz bezposrednia tylko przez internet , zaczela sie jakis tydzien temu)....
Szkoda tylko ze Pani Maria Marchetti nie dopilnowala produkcji bo dostalem je bez 4 kart dworskich (brak dworu bulaw) , ale mam nadzieje ze mi podesla brakujace karty...Jest tez dysk z kilkoma plikami na tapety i takie tam inne fajne grafiki ...spojrzcie sami w wolnej chwili..Dla mnie bomba , uzywam obecnie Tarot of Dreams i calkiem dobrze mi sie z nimi pracuje...Szkoda tylko ze Cirro uparcie oznacza Sprawiedliwosc i Moc jak Waite...., ale to jedyny minus jego najnowszego dziela...Ogolnie przyznac musze ze grafika jest odlotowa...

Ja w Kandzie piłam kefir z takiego grzybka . Nawet sobie tego grzybka przywiozłam do Polski. Jutro mam zamiar zrobić z kefiru chłodnik.
http://grzybektybetanski.pl.tl

Witam! Moja data urodzenia to : 3.12.1992
Przeglądałam co nieco moją piramidkę i szczerze mówiąc nie znam się na tym , ale wyczytałam, że te zera oznaczają, że będę miała raczej 'niestabilne' życie, do tego 3-jki... Ale widzę też sporo 6-tek, więc jak to się ma do tej niestabilności? 6-stka to chyba przede wszystkim chce mieć swój dom, rodzinę , kogoś do kochania.. I prawda jest taka, że milość jest moim priorytetem jednak związki rozpadają się bardzo łatwo i bardzo szybko. Jakoś intuicyjnie wyczuwam, że moje życie przejdę samotnie. Mógłby ktoś dokonać głębszej analizy mojej piramidy? Co dokładnie oznaczają te zera na dole? Na czym w zyciu powinnam się skupić, a co odpuścić?
Bardzo proszę o odpowiedź

[ATTACHMENT NOT FOUND]
Nazwa wywodzi się prawdopodobnie od japońskich słów „kombu” (brązowa alga) i „cha” (napój).
Kombucha (kombucza) zwana jest też grzybem herbacianym lub cudownym grzybem.
Czasami w sieci słowo „kombucha” jest mylnie wiązane z „grzybkieem tybetańskim”.
Jest to zupełnie inny grzyb, służący do fermentacji mleka i produkcji bakterii kefirowych itp., a nie jak kombucha, do produkcji orzeźwiającego napoju w procesie fermentacji herbaty z cukrem.
Kombucha wyglądem przypomina naleśnik koloru kremowego i jej wielkość może osiągać nawet około 20 cm średnicy.
Z biologicznego punktu widzenia nie jest to jeden organizm, a kilka kolonii drożdży i szczepów bakterii żyjących ze sobą w symbiozie.
Można by rzec więc, że kombucha jest porostem.
Jednakże przyjęło się ją nazywać po prostu grzybem. Kombucha to także nazwa napoju produkowanego przez grzyb herbaciany.
Kombucha jest znana już od ponad dwóch tysięcy lat w różnych regionach kontynentu azjatyckiego.
Starożytne przekazy wspominają często o życiodajnym napoju spożywanym przez ludzi i zapewniającym im długowieczność.
Do Polski kombucha dotarła z Dalekiego Wschodu przez tereny Rosji.
Na Kaukazie na początku XX wieku japońska ekspedycja badająca długowieczność mieszkańców kaukaskich wiosek odkryła, iż spożywają oni regularnie ten napój i cieszą się dobrym zdrowiem fizycznym i psychicznym do późnej starości.
Wiek wielu z nich przekraczał 100 lat.
wiecej na ten temat, tutaj...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kombucza
http://en.wikipedia.org/wiki/Kombucha
http://cudownediety.blogspot.com/2010/11...eorii.html
Od dawna o tym grzybku słyszałam, ale nie stosowałam, więc nic z własnego doswiadczenia nie mogę napisać...a Wy...znacie, używacie...?

Mit o Atlantydzie mógł być założony na bazie wydarzeń z VI tysiąclecia p.n.e., kiedy to poziom Morza Czarnego podniósł się o 60-80 m z powodu powstania cieśniny w masywie kontynentu tam, gdzie teraz znajduje się Morze Marmara, Dardanele i Bosfor.
Już od wielu stuleci miłośnicy historii zadają sobie pytanie: czy naprawdę istniała Atlantyda?
Co się z nią stało?
Skąd się pojawili i gdzie zniknęli jej mieszkańcy?
Poważne źródła odrzucają realność istnienia tego mitycznego kontynentu.
Natomiast odpowiedzi – co paradoksalne – podają jasnowidze, okultyści i badaczy paranormaliów.
Ognisty kamień w świątyni Posejdona
Znamienity, antyczny filozof Platon był pierwszym, który napisał o Atlantydzie, mówił o tym, że ziemia ta znajduje się po przeciwnej, zachodniej stronie Cieśniny Gibraltarskiej, pośrodku oceanu.
Atlantydzi byli silni i wojowniczy.
Wtargnięcie ich armii do Europy omal nie doprowadziło do jej zajęcia.
Filozof pisze dalej, że Atlantydzi ściągnęli na siebie gniew bogów i ich kontynent zginął „w jeden dzień i jedną noc okropną”, pogrążając się w oceanie.
Miało to miejsce w IX tysiącleciu p.n.e. Jednakże z relacji Platona nie wiadomo, czym się Atlantydzi bogom narazili – śmierć nie pozwoliła mu dokończyć swego dzieła.
Niektórzy dzisiejsi badacze uważają, że legendy o Przybyszach zza Morza, mądrych Bogach Nauczycielach przekazywanych przez wiele narodów świata zawierają w sobie echa historii Atlantów, którym udało się uratować z tonącej wyspy.
Te legendy niedwuznacznie mówią o niezwykłych umiejętnościach i wiedzy, które posiadali mieszkańcy Atlantydy.
I tak np. można dojść do wniosku, że pokonali oni ziemskie ciążenie i porozumiewali się przy pomocy telepatii.
więcej ciekawostek, tutaj...

Sfinks Karpat
W paśmie Bucegi w południowych Karpatach znajduje się obszar, gdzie według niektórych badaczy kryją się pozostałości nieznanej kultury.
W jego centrum znajduje się tajemnicza skała, z racji podobieństwa do egipskiego monumentu nazywana „Sfinksem”, która uznawana jest przez niektórych za posąg tak stary, że czas zatarł na nim wszelkie szczegóły.
A to tylko jedna z wielu tajemnic Bucegi
Wielkiego Sfinksa znają wszyscy, ale o jego odpowiedniku znajdującym się na terenie Rumunii słyszało już znacznie mniej ludzi.
Znajduje się on na rozległym płaskowyżu położonym na wysokości ponad 2000 m. n.p.m. w południowej części Karpat, na szczycie masywu Bucegi.
Oprócz niego znajdują się tam inne enigmatyczne kamienne formacje o nazwach takich jak Babele (Skała Starej Baby), szczyt Omu, Brodata twarz czy też Pojawiająca się głowa.
Na obszarach położonych niżej i oddalonych o dzień drogi od Sfinksa odnaleźć można wiele naturalnych jaskiń, w tym m.in. Ialomitę (przy której wejściu znajduje się klasztor o tej samej nazwie), Coacazej, Jaskinię Nietoperzy czy Niedźwiedzi.
„Karpacki Sfinks” i region, w którym jest on położony, uznawane są za miejsca, gdzie dzieją się rzeczy niezwykłe, o których krąży wiele legend.
Wielu świadków twierdziło, że doświadczyło tam istnienia „wirów energetycznych” a także innych zdarzeń o naturze nadprzyrodzonej, z przechodzeniem w odmienne stany świadomości włącznie.
Kolejna z legend mówi o zlokalizowanej tam jaskini, która ma stanowić przedmiot zainteresowania rumuńskich oraz amerykańskich specsłużb.
Jak twierdzi rumuński pisarz, Radu Cinamar w książce „Transylwański wschód słońca” (2009), ma ona zawierać „holograficzną bazę danych” pozostawioną przez nieznaną cywilizację oraz „wejścia do trzech tuneli prowadzących do wnętrza Ziemi”.
Poszukiwania rzekomej cudownej komnaty nie przyniosły oczywiście żadnego skutku, jednak wydaje się, że nie jest to idea całkiem bajkowa.
Uczeni [jak np. żyjący na przełomie XIX i XX wieku historyk i entomolog Nicolae Densusianu-przyp.tłum.] sugerowali, że karpacki Sfinks i inne związane z nim „zabytki” świadczą o istnieniu w Bucegi zaawansowanej, choć zaginionej cywilizacji.
Jednym z nich był Dan Barneanu oraz nieżyjący już peruwiański ezoteryk, protohistoryk, mason i znawca Nostradamusa, Daniel Ruzo (1900-1991).
Badania legend i mitów przekonały go o istnieniu pierwotnej cywilizacji o ogólnoplanetarnym zasięgu, która została zniszczona wskutek kataklizmów naturalnych, a jej jedyni przedstawiciele schronili się w podziemnych jaskiniach i tunelach.
Stoi to w wyraźnej opozycji do klasycznej teorii, która zakłada, że narodziny cywilizacji miały miejsce pięć – sześć tysięcy lat temu na Bliskim Wschodzie.
wiecej na ten temat, tutaj...

Kryształowe jaskinie Naica
To niezwykłe miejsce odkryło dwóch górników, którzy szukając Ołowiu znaleźli jaskinię pełną Kryształowych słupów, przekraczających niekiedy 10 m długości.
Jaskinia znajduje się w Meksyku w miejscu zwanym Naica.
Naica jest znane ze swoich olbrzymich kopalni, ale o Kryształowej Jaskini nikt nie miał pojęcia aż do czasu, gdy wreszcie w 1975 roku, udało się wypompować wodę z podziemnych szczelin.
Pierwsi ludzie, którzy zobaczyli ten cud natury dotarli tam jednak dopiero w 2000 r.
Kryształowa Jaskinia położona jest 290 m pod powierzchnią ziemi i panuje tam bardzo wysoka temperatura.
To właśnie ta temperatura spowodowała, że nasycona Gipsem woda w ślimaczym tempie przez tysiące lat zaczęła się odkładać w formie Kryształowych słupów.
Kiedy wodę wypompowano, kryształy przestały rosnąć – jednak ich wielkość i ilość jest i bez tego imponująca.
Mimo niezwykłego piękna tego miejsca – nie da się przebywać w nim zbyt długo.
Dookoła jaskini płynie wiele podziemnych, gorących strumieni, które sprawiają, że można podziwiać Kryształy nie dłużej niż 10 min za jednym pobytem (bez ochronnego kombinezonu).
Obecnie prace w jaskiniach prowadzi hiszpański geolog Juan Manuel Garcia Ruiz z Instituto Andaluz de Las Ciencias de la Tierra, który próbuje zwrócić uwagę meksykańskiego rządu na potrzebę ochrony tego niezwykłego miejsca i wpisanie go na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
źródło

Witam serdecznie
To mój pierwszy post na forum, jednak mam nadzieję na pomoc. Nie wiem do kogo innego miałabym się zwrócić. Próbowałam połapać się w liczbach karmicznych, piramidach życia - jednak mi się nie udało, a czuję, że coś jest na rzeczy w moim życiu w związku z tymi liczbami. Błagam o pomoc w interpretacji mojej ścieżki życia - relacji z innymi ludźmi i chyba ze sobą samą. Podaję dane, które umiem obliczyć i bardzo proszę o pomoc.
moja data urodzenia to 12.03.1982 (czyli 26/8)
z moich imion i nazwiska wychodzi 13/4
w mojej rodzinie liczby karmiczne:
tata - z daty urodzenia - 27/9
mama - z daty urodzenia - 27/9
brat - z daty urodzenia - 29/11
pozdrawiam i bardzo proszę o jakąkolwiek odpowiedź.

Angkor Temples
W stolicy Imperium Khmerów - Angkor na obszarze 65 km kw. znajduje się jeden z najpiękniejszych kompleksów świątynnych na świecie.
Arcydziełem jest świątynia Angkor Wat z XII w.
To zarazem wyobrażenie hinduistycznego wszechświata: fosa to oceany oblewające ziemię, pięć wież symbolizuje pięć szczytów mitycznej góry Meru, gdzie mieszkają bogowie.
Piękne rzeźby opowiadają o mitach i legendach, m.in. o konflikcie Garudy - władcy ptaków z wężokształtnymi nagami.
Nagowie to strażnicy tajemnic, pilnujący tybetańskich ksiąg mądrości.
Potrafią przybierać dowolny kształt, także człowieka.
I podobno w Angkor Wat wybrani mogą ich spotkać.
A wszyscy, którzy pojawią się w pełnię księżyca 11 miesiąca księżycowego na rzece Mekong w pewnym miejscu, mogą się spotkać z przejawem działalności nagów.
Punktualnie o 18.00 pojawiają się czerwone świecące kule, które unoszą się znad rzeki w górę, na wysokość 20-30 metrów.
Czasem jest ich kilkanaście, czasem tysiące.
Zjawisko trwa 2-3 godziny. Tubylcy wierzą, że to kule ognia nagów.
I na nic zdają się tłumaczenia, że najprawdopodobniej są to kule metanu, które dokonują samozapłonu.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Angkor_Wat
https://tribudragon.blogspot.com/2009/12...ielki.html
https://sonasia-holiday.com/sonabee/angkor-thom
https://www.sinmapa.net/un-recorrido-por...ngkor-wat/
https://www.angkorenterprise.gov.kh/temple