Kupiłam te karty od przypadkowo poznanej dziewczyny, która je kiedyś kupiła i sama nie umiała z nimi nic zrobić. Ale, poza ładnym, trwałym pudełkiem, chyba nie są fajne, średnio namalowane, a buławy nazywają się "pałeczki"... Zna ktoś taką talię?
w każdym razie tylko taroty Jaśniak mają pałeczki
Ja mam te karty, kupilam je kiedys, dawno...chyba z 10lat temu... na Greenpoincie w NY. Niestety nigdy mi sie nie spodobaly. Dostaje oczoplasu gdy na nie patrze. Mowie o nich , ze sa zrobione jak na test dla kierowcow.
Mnie też się te karty średni podobają, mam je dlatego, że postanowiłam kolekcjonować karty. Z moich 7 talii, to chyba najbardziej lubię Tarot Snów, potem Tarot Mistycznego Marzyciela, a ostanie dni spędzam na talii Tarot Totha, świetne karty, choć może nie tak malownicze, jak Tarot Snów.
Cóż, zaczynam, wszystko jest jeszcze przede mną...
rudalila napisał(a):Mowie o nich , ze sa zrobione jak na test dla kierowcow.
Pewnie ci chodzi o test na daltonizm
tu się zgadzam z tobą
Piękne
Ale coś 8 buław jakieś powolne, zawsze była to dla mnie najszybsza karta zaraz obok Rydwanu.
Ah, chyba wiem co chcę na gwiazdkę
<!-- m --><a class="postlink" href="https://picasaweb.google.com/117106435851125553922/TarotOfTheMysticalSpiral#">https://picasaweb.google.com/1171064358 ... calSpiral#</a><!-- m -->
total kicz
Szkoda, bo kilka kart zapowiadało, że to naprawdę może być fajna talia dla mnie- a tak to asy mi się nie podobają i wszelkie karty "starożytne".
Nie lubię takiego pomieszania z poplątaniem... szkoda, oj, szkoda.
sursum corda? :laughing-rolling:
te karty są na allegro za 68 plnów (bez przesyłki)
Ja uzywam Boskiego Tarota Ciro Marchetti
Helge napisał(a):sursum corda? :laughing-rolling:
te karty są na allegro za 68 plnów (bez przesyłki)
szkoda 68 plnów
może magiczne
pewnie merkurja wrzuci na aukcję cyberloksy leprechaunów i heavymetalowe płyty ruchanij
Margola napisał(a):
Ja uzywam Boskiego Tarota Ciro Marchetti
Piękne - najpiękniejsze jakie widziałam. Szkoda tylko, że takie drogie.
Ja mam Ridera Waita, które zresztą bardzo lubię.
Małgosia napisał(a):Piękne - najpiękniejsze jakie widziałam. Szkoda tylko, że takie drogie.
Ja mam Ridera Waita, które zresztą bardzo lubię.
Tak, prawda do tanich nie należą. Ja je jeszcze kupiłam w komplecie z książką i woreczkiem na karty to już w ogóle teraz jak żebrak chodzę
Ale one mnie przyciągnęły. Pamiętam że po zobaczeniu karty 3 Mieczy (która była dla mnie tak silna w wyrazie) pomyślałam sobie "
chcę je mięć. Te i tylko te"
czy jako pierwsze dla mnie radzicie klasyczne gilded tarot ciro marchetti czy moge zaczac od zwariowanych fey tarot np?
o tarocie nie wiem jeszcze nic
poza tym ze cale popoludnie ogladalam talie kart (w necie)
Zgadzam się z Eremitem. Jeśli żadna talia nie zafascynowała cie na tyle żeby chcieć ja posiadać jako swoja pierwszą, to doradzam talię Rider Waite