Forum Ezoteryczne Dobry Tarot

akurat nie mam tych talii
zastanawiam się nad Book Shadows Tarot ,bo jest piekny

Egipski nie moje klimaty,
Bruger gdzieś mnie pociąga a jednocześnie odstrasza od siebie,kiedyś go zakupię,
Ancestral jest na mojej liście.
Talie muszą pasować do osoby,tu się z tobą zgadzam w zupełności ,dla mnie 78 drzwi jest niezrozumiały ) gdzieś nie mówi do mnie nawet obrazami .

Kiedy zajrzałam ostatnio do ósemki po talię Thelema Tarot... oczom nie wierzę! W dziale nowości unikatowa talia która obok MAAT Tarot już od dawna była na szczycie listy moich chciejstw - Wild Unknown Tarot!!! Jak zobaczyłam, o mało nie padłam, bo szukałam jej wszędzie ale widziałam tylko czasem używane talie na eBayu w jakichś kosmicznych po prostu cenach (jedna była wylicytowana za... prawie 600zł ). Więc jak zobaczyłam ją w ósemce... no same rozumiecie. Stwierdziłam że będę zaciskać pasa ale tę talię MUSZĘ natychmiast kupić póki mi jej ktoś nie sprzątnie sprzed nosa. Marzyłam o niej od tak dawna... Wyobraźcie sobie, że ludzie tatuują sobie na ciele symbole z kart tej talii, odbijają je na ubraniach, woreczkach itd., albo oprawiają karty jak obrazy... po prostu jest to tzw. talia kultowa. Przepraszam że się tu tak rozpisuję, ale cieszę się jak dziecko że będę ją mieć i nie mogłam wytrzymać żeby się Wam nie pochwalić.    
http://thenuminous.net/the-wild-unknown/
http://blog.sunflowerteeth.com/the-wild-unknown/
http://frommoontomoon.blogspot.com/2012/...tarot.html

Polecam Wam jeszcze dwie inne, moim zdaniem bardzo ładne graficznie i ciekawe talie: Night Sun Tarot i niedawno wydany Barbieri Tarot. A może ktoś je ma i mógłby się podzielić wrażeniami?  

http://benebellwen.com/2015/07/07/review...sun-tarot/

Talię Wild Unknown Tarot kojarzyłam z jakichś zdjęć w sieci, ale nie wiedziałam, jak się nazywa, ani tym bardziej nie przypuszczałam, że będzie dostępna w PL. Bardzo ciekawa talia, nie dziwię Ci się, że to było Twoje must have . Myślę, że w podobny sposób odbierałam "Mary-El Tarot" - obie talie są wolne od ścisłej tradycji przedstawiania, a przede wszystkim są bardzo indywidualne artystycznie, naprawdę widać w nich nie tylko umiejętności graficzne, ale prawdziwie twórcze zacięcie, nieschematyczne... Talia Wild Unknown Tarot bardzo ciekawą ma kreskę, kojarzy mi z pracą dyplomową jakiegoś absolwenta ASP - ponieważ odbieram talię jako produkt kompletnie niekomercyjny. Naprawdę ciekawa, w sensie pozytywnym. Udanej pracy z nią i satysfakcji z posiadania A tak na marginesie to cena wydaje mi się też do zaakceptowania, biorąc pod uwagę pracę własną artystki, oryginalność ujęcia... (W przeciwieństwie właśnie do "przedruków" obrazów mistrzów malarstwa...)

Co do Barbieri Tarot... tak pięknie zilustrowana graficznie talia tak mało ma wspólnego - w moim odczuciu naturalnie - z tarotem... Wiele talii powstało z wtórnie przeniesionych prac na karty, rezultat nie zawsze bywa szczęśliwy... Ta talia wydaje mi się takim przykładem: sprawia przynajmniej wrażenie zebranych rozproszonych prac tego artysty.
Co do talii, które są zbiorem ilustracji wykonywanych w innym celu, jednym z lepszych przykładów jest "Tarot tysiąca i jednej nocy", w którym na wszystkich kartach są prace Leona Carre, ilustratora książek. Uwielbiam tę talię jeśli chodzi o jej styl, ale również i przeniesione ilustracje bardzo pasują mi do przypisanych im kart. Wszystko jest spójne. A w tej talii... Podobają mi się obrazki, ale jako obrazki, nie karty... Jest mi jakoś tak smutno, ponieważ styl, w jakim utrzymane są np. Królowa Kielichów, 5 Monet, Walet Buław podoba mi się, ale wydaje mi się jakiś niespójny z niektórymi pozostałymi kartami, no i dodatkowo te naleciałości RPG... Widać inspiracje Luisem Royo - którego talia tarota również w ogóle mi nie leży, w przeciwieństwie do prac samych w sobie. Tyle jeśli chodzi o indywidualne moje przemyślenia "Barbieri Tarot" to w moim odczuciu ilustracje z potencjałem, tylko... talia wyszła z tego słaba...Szkoda...

Ja mam Wild Unknown Tarot i absolutnie go uwielbiam. Nie dziwię się wcale, że ta talia jest tak popularna, w końcu naprawdę jest niesamowita pod wieloma względami. Przede wszystkim jest oczywiście bardzo oryginalna- a ja kocham oryginalne talie- przepiękna, bardzo prosta i jako talia tarota ma wysoki poziom. Oczywiście moim zdaniem. Naprawdę z faktu posiadania tej talii można być dumnym. No a poza tym- tak już od strony typowo technicznej- jakość papieru, na którym wydrukowano te karty jest świetna.

Night Sun Tarot również mam i również bardzo go lubię (nie uwielbiam, ale bardzo lubię- jest różnica ). Pociąga mnie jego okultystyczność, jego pewnego rodzaju głębia ezoteryczna (chodzi mi o wiedzę, jaka została włożona w tę talię, w prace nad nią), chociaż na razie nie czuję szczególnie dużej potrzeby zagłębiania się w te tematy- pracuję z tą talią intuicyjnie. Nie jest to może najłatwiejsza talia do takiej stricte intuicyjnej pracy, ale po jakimś czasie- gdy się już złapie to połączenie- można się przekonać, że- jak to się określa- pięknie mówi i jest bardzo dogłębna, bardzo wielopoziomowa w swoim przekazie. Graficznie też mi się podoba, choć nie wszystkie karty są takie ładne- niektóre są trochę zbyt... sztuczne, jak dla mnie. Ale ogólnie pod kątem wizualnym talia robi na mnie bardzo dobre wrażenie.

Jeśli chodzi o Barbieri Tarot, to u mnie sprawa wygląda tak... Zaintrygowała mnie ta talia dość mocno, ponieważ z jednej strony mnie bardzo przyciąga, a z drugiej odpycha. I nie mam pojęcia, co jest w niej takiego, że mnie odpycha, ale zanim zdecyduję się pt. "kupić/nie kupić" musi minąć trochę czasu. Na razie zrobiłam sobie drukowaną wersję tej talii, tylko po to, by zobaczyć, czy może dzięki pracy z nią coś się rozwinie w konkretną stronę i będę wiedziała, czy to talia dla mnie, czy jednak nie. Bo z jednej strony bardzo chcę ją mieć, a z drugiej nie wiem, czy byłabym w stanie z nią pracować. I nie chodzi tu o kwestię "obrazy a znaczenia kart", tylko o odczucia, jakie te obrazy we mnie wywołują- a te są bardzo wyjątkowe. Na razie stoi to w miejscu, więc widać potrzebuję czasu. Na dzień dzisiejszy nie mam pojęcia, czy kupię tę talię, czy nie, nie jestem też w stanie za bardzo określić się co do niej. Ani trochę nie przeszkadza mi fakt, że obrazy nie zostały wcale stworzone jako talia tarota, jedynie chodzi tu o to, jak ta talia na mnie działa.

Dziękuję Wam bardzo, że podzieliłyście się swoimi wrażeniami na temat tych trzech talii. Le Stelle, też mi się wydaje że jak na talię która została zaprojektowana i narysowana odręcznie od początku do końca przez artystkę Kim Krans, a do tego tak pięknie wydana, to cena Wild Unknown Tarot jest jak najbardziej adekwatna do wartości. Tym bardziej jeśli wziąć pod uwagę, że talia ta z tego co wiem jest dystrybuowana tylko przez samą autorkę i nie ma jej w powszechnej sprzedaży sklepowej.

Co do Barbieri - wydawało mi się, że talia ta jest raczej mało kontrowersyjna, a tu proszę - widzę że budzi dość silne emocje. Fakt, wygląd osób z kart dworskich jest trochę mało adekwatny do znaczenia tych kart. Przykładowo Król i Królowa kielichów - ich karty są prawie całe w czarnym kolorze a oni sami sprawiają wrażenie raczej chłodnych i mało uczuciowych osób. Ale z kolei dwór mieczy bardzo mi się podoba. Podoba mi się też powiązanie niektórych kart w pary, np. karta Kochanków jest powiązana graficznie z kartą 3 kielichów, a karta 10 mieczy z kartą Sprawiedliwości. Zapewne jednak, pomimo pięknej grafiki, nie jest to talia dla każdego - tak jak na przykład Wild Unknown Tarot.

Szanowne Panie,
faktycznie Talia Byzantine Tarot prześliczna, muszę ją sobie zapamiętać, bo te kilka przykładów bardzo do mnie przemówiło Ja wróże z Initiatory Golden,
niby mówią, że jakaś nieczytelna, skomplikowana ale wiecie co? Ona do mnie aż wrzeszczy! A znowu na samym początku próbowalam klasyków, figuratywnych takich "niby" czytelnych. I jakoś mialam wrażenie, że wszystkie odwracają się do mnie obrażone pleckami. Normalnie jakby się fochały. Macie czasem tak?

Jak to dobrze, że jest tyle talii i każdy może znaleźć coś najodpowiedniejszego dla siebie.
Mnie ostatnio zauroczył  Infinite Visions -
http://latiendadeltarot.com/blog/2014/09...ons-tarot/
https://www.google.pl/search?q=infinite+...36&bih=724
Ale chyba nie można go nigdzie kupić  

Żubrówko piękny, cudny po prostu. Nie wiem gdzie można go kupic. Nie widziałam w żadnym sklepie polskim...

Może na eBayu, ale podejrzewam, że cena powala.....

Na pewno nie są tanie...nie kupowalam nigdy na eBayu więc Ci nie pomogę ale mozesz napisac do Osemki. Moze Ci sprowadzą?

Patrycjo Talia Initiatory jest przepiękna i bardzo czytelna, przy tym żywa, wiec pracuj z nią a na pewno przyniesie ci wiele radości.

Żubrówko Talia Infinity vision tarot jest tylko w sklepie na stronie autorki i cena jest dość wysoka na nasze z wysyłka ponad 250zł
wrzucam link do strony autorki talii
https://translate.google.pl/translate?hl...rev=search

Ja używam talię "boski tarot" i dla mnie jest najlepsza

Dzięki Iwonko
Cena, jak na razie dla mnie zaporowa, niestety
Ale pomarzyć można...

75$ bez wysyłki ze Stanów

Żubrówko! piękne te karty zaraziłaś mnie-będę cierpliwie czekala az ukarzą się w ósemce(miejmy nadzieje,ze tak będzie)

Żubrówko, tak rzeczywiście piękne karty wyszukałaś, ja też na nie zachorowałam Czekam zatem może ukarzą się na polskim rynku. Miejmy nadzieję że nie będą aż takie drogie

Żubrówko, ja już się parę miesięcy temu natknęłam na te karty, podczas poszukiwania w sieci miejsca gdzie mogłabym kupić MAAT Tarot. MAAT Tarot już nie ma w sprzedaży, a te karty o których piszesz są faktycznie tylko na stronie autorki... no i cenę mają odpowiednią.

Jednorożec LeCaro jeśli marzysz o MAAT to moze sobie wydrukuj Tez mam miedzy innymi Wild Unknown - jest piękny!

Tarot Primavera, za stylistykę, przepych i subtelne kolory.




Najlepiej kładzie mi się Tarot Universal, tak podobny do talii Waitea.



Od talii Waitea rozpoczynałam swoją przygodę z kartami, jak chyba większość z nas.
Dla początkujących idealna talia, bo uczymy się poprzez obrazy.

Mag_da, też o tym myślałam żeby wydrukować ... ale chyba na zwykłej drukarce Canona to by jakościowo tak średnio wyszło, poza tym karty byłyby grubości takiej jak papier... i jak takie karty tasować?

Jednorożec LeCaro napisał(a):Mag_da, też o tym myślałam żeby wydrukować ... ale chyba na zwykłej drukarce Canona to by jakościowo tak średnio wyszło, poza tym karty byłyby grubości takiej jak papier... i jak takie karty tasować?

Widziałam u kogoś taką talię wydrukowana na drukarce i podklejoną na kartoniki. Nieźle to wyszło, kartoniki były takie specjalistyczne, jak do drukowania zaproszeń. Znajoma znalazła wzory kart na chomikuj. Osobiście nie miałabym cierpliwości
Nie wiem jak ta talia się sprawuje, pewnie dobrze zważywszy na samodzielne wykonanie.
Ja za to samodzielnie szyję sobie woreczki do kart, haftuję obrusiki pod karty. Myślę, że to też ma znaczenie

Wydrukuj na grubszym papierze wyjdą super. Możesz nawet na wizytowkowym