Ostatnie wątki

Statystyki
  • Postów na forum:211.574
  • Wątków na forum:12.326
  • Użytkownicy:1.937
  • Najnowszy użytkownik:EdytaE


Napisane przez: Carinna87
08-02-2014, 08:35
Forum: Interpretacje snów
- Odpowiedzi (8)

Posze o imter[retacje pojego snu. Otóż śniło mi ię że idąć do pokoju na strych zastałam w tym pokoju ład i porządek. Byłam zdziwiona pytałam sie wszystkich w rodzinie kto tak tam ładnie posprzątał ale wszyscy mówili że to nie oni. Ja mówię do nich że ja też nie to kto ...moja Śp. mama?

To wszystko było takie realne bo ten pokuj w rzeczywitoci jest na strychu tylko że jest w nim mega bałagan . W śnie również pamiętałam o tym że mpja mama nie zyje.
Będę wdzięczna za interpretacje Uśmiech Dziękuję

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Lele
06-02-2014, 19:55
Forum: Tarot-pytania i praktyczne porady
- Odpowiedzi (14)

Hej.
Pod wpływem impuslu, chyba we wrześniu zakupiłam swoją talię.
Nie wiem dlaczego w ogóle Tarot, skoro nigdy wcześniej nie miałam z nim nic wspólnego.
Pisałam już o tym, po prostu któregoś dnia wstałam i wstukałam hasło. Zakupiłam karty.

Mam w swoim życiu dość silne przeczucia, jestem otwarta na ezoterykę, oczyściłam karty, poczułam że są bliskie memu sercu.
Parę razy stawiałam karty (oczywiście z wiedzą zaczerpnięta w necie + książki) innym, sobie również parę razy.
Na początku karty były dla mnie niesamowicie czytelne. Później po prostu nie wiem jak to określić, ale jakby
kłamały.
Odstawiłam je, zapakowałam w drewnianą szkatułkę i raz na jakiś czas wyciągałam je, by sprawdzić czy poczują się wygodnie w mojej dłoni.
Niestety od listopada nie ma szans na komunikację. Jakąkolwiek. Wielokrotnie chciałam współpracować ale to nawet nie jest praca w pozorach, tylko ja je biorę do ręki i czuję, że nie jest ok.

Moje pytanie - czy powinnam je spalić razem z książeczką?
Oczyszczałam je ze sto razy. Tu nie chodzi o to.
Ja nawet tasując je (za strażnika mam Głupca) to wysuwa się praktycznie za każdym razem.

Po wielu razach rozumiem przesłanie i godzę się z nim w zupełności, bez żalu (choć szkoda)
Jednak naprawdę chętnie unicestwię je godnie, mimo, że ze mną rozmawiać nie chciały.

Dodam tylko, na otarcie mych łez, że przez miesiąc było naprawdę jasno, klarownie i czytałam jak z książki.


Proszę o poradę, co zrobić z kartami,
szkoda troszkę je zakopać czy spalić. Są prawie nowiuśkie Smutny

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: goshy0512
04-02-2014, 11:52
Forum: Interpretacje snów
- Odpowiedzi (2)

Witam. Otóź ostatniej nocy miałam sen śniła mi się biała sowa, wogule się mnie nie bała. miała przy sobie plecak chyba podróźny. Po przebudzeniu bałam się bo przecież mój tata wybiera się teraz w podróź do senatorium. I teraz bardzo się obawiam co to może znaczyć. Czy ktoś mógłby mi pomóc co to może znaczyć?

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Sophia
03-02-2014, 21:59
Forum: Inne Talie Kart
- Odpowiedzi (13)

Dawno dawno temu, z lat kilkanaście wstecz, wpadły mi w ręce karty, które odłożyłam na półkę i kompletnie o nich zapomniałam. nie dawno przypomniały mi się.
Są to karty autorstwa Lecha Stefańskiego, do których dołączona jest książeczka i jakiś rodzaj małej planszy. nazywa się to "Wyrocznia Słowiańska".
Czy spotkaliście się już z czymś takim?


[Obrazek: wyrocznia-slowianska-o939.jpg]


[Obrazek: wyrocznia.jpg]

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: lady_in_red
31-01-2014, 21:25
Forum: Interpretacje Portretów psychologicznych
- Odpowiedzi (3)

Usiłowałam zrobić swój portret psychologiczny, jednak coś chyba robię nie tak, gdyż w (15) wychodzi mi ujemna liczba. Pomoże ktoś?
11.06.1995

1) dzieciństwo = XI Moc
(2) wiek średni = VI Kochankowie
(3) wiek dojrzały = II Papieżyca
(4) podświadomość = XVII Gwiazda
(5) świadomość = VIII Sprawiedliwość
(6) nadświadomość = III Cesarz
(7) misja = XIX Słońce
(8) środki do realizacji misji = IX Pustelnik
-
(9) karma, kim byłam = V Papież
(10) co robiłam = XVIII Księżyc
(11) lekcja = XIII Śmierć
-
(12) harmonia/komfort = VI Kochankowie
(13) wnętrze = IX Pustelnik
(14) na zewnątrz = XIII Śmierć
-
(15) jak odrobić lekcje karmiczną = i tu wychodzi mi cyfra -5
(17) komfort karm. = XVI Wieża
(18) jak pracować z misja na obecne wcielenie = XXII Głupiec

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: patrycja_as
28-01-2014, 15:17
Forum: Interpretacje astrologiczne
- Odpowiedzi (11)

Witam,
Interesuje mnie wątek relokacji i związany z tym potencjał horoskopu.
Po wyjeździe mój horoskop się zmienił, podobno na lepsze - zmiana osi ic-mc, planet w domach. Czy ktoś jest w stanie określić czy a jeśli tak to kiedy i jak działa relokacja. Może ktoś będzie chciał spojrzeć i podjąć się interpretacji?
Pozdrawiam,
Może dałoby sie sprawdzić na moim przykładzie jak to działa.. Uśmiech ?

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Evelinda
28-01-2014, 08:18
Forum: Dobre jedzenie
- Odpowiedzi (11)

Pierogi na pewno nie sa szybkim daniem,ale ten farsz znacznie przyspiesza ich wykonanie,nie jest to moze zbyt wartosciowe danie,ale bardzo smaczne.

FARSZ ZIEMIACZANY DO PIEROGOW
Gotujemy ziemniaki w wodzie z sola,normalnie jak do obiadu.Na patelni smazymy boczek,albo sloninke,jak kto woli,na koniec dodajemy troche cebulki.
Ziemniaki odcedzamy,wlewamy do tego boczek lub sloninke z cebula,tluszcz tez,ale ostroznie,zeby nie bylo go za duzo,pieprzymy i "dukamy"(tak przynajmniej moja Babcia to nazywala,chodzi o to,zeby z masy powstalo puree).Na koniec mozna dodac jeszcze soli jesli trzeba.
Gotowe pierogi polewamy stopionym na patelni maselkiem.

Smacznego!!!

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Sophia
27-01-2014, 16:33
Forum: Rozmaitości
- Odpowiedzi (68)

genialny wykład, który mówi o wpływie miłości rodzicielskiej i jej braku na życie człowieka i jego podejściu do miłości  Kwiatek  
warto nawet oglądać na raty  Uśmiech

"O sercu i zdolności do kochania, Ewa Renata Cyzman-Bany"


http://www.livestream.com/artvchicago/vi...2e0049d1ed

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Maialen
26-01-2014, 21:09
Forum: Interpretacje snów
- Odpowiedzi (3)

Pomyślałam, że podzielę się z Wami moim snem a w zasadzie dwoma snami. Strasznie dawno to było ale żadnego z nich chyba nigdy nie zapomnę.
Pierwszy z nich przyśnił mi się kilkanaście lat temu. Byłam zaręczona i zmagałam się z przygotowaniami do ślubu.
I wówczas, na kilka miesięcy przed przyśnił mi się... a jakże, mój ślub tylko taki nieoczekiwany. Śniło mi się, że moja mama wpadła rano w dniu ślubu do mojego pokoju i woła od drzwi czy jestem gotowa. Zupełnie nie wiedziałam o co chodzi. A ona na to, że ślub, że goście czekają. Byłam tak zaskoczona, że powiedziałam tylko, że przecież nie mam sukienki a ona na to, że jakąś tu ma... Skracając, ostatnia scena była taka jak stoję w drzwiach kościoła, patrzę na gości, Pana Młodego przed ołtarzem a na sobie mam nie pierwszej bieli przykrótką sukienkę a na nogach czarne, kryjące rajstopy i czarne buty. Oglądam się za siebie i widzę moją mamę. Wtedy mówię do niej: Mamo, ale ja nie mam welonu, a ona na to: Już masz. I wkłada mi na głowę czarny, żałobny welon. I wtedy się obudziłam.

Do mojego ślubu wówczas nie doszło. Zaliczki przepadły i mimo późniejszych prób reaktywowania związku nic z tego nie wyszło.

Przed drugim planowanym ślubem (z innym narzeczonym Uśmiech ) miałam podobny sen ale sceny przygotowania nie było ani sceny samego ślubu. Śniła mi się wówczas scena tuz po ślubie. Sukienka, rajstopy, buty te same tylko welon biały.

W rzeczywistości mój ślub się odbył, ale małżeństwo niestety nie przetrwało...

I do tej pory się zastanawiam czy te sny były w jakimś znaczeniu prorocze?

Az się boje kolejnego ślubnego snu Oczko

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Thorewicz
23-01-2014, 12:08
Forum: Interpretacje snów
- Odpowiedzi (2)

Proszę może ktoś mi pomoże zrozumieć mój sen o którym każdego dnia o nim sobie przypominam :
Jestem osobą niepełnosprawną z trudnościami w poruszaniu się i bez trzymania się czegoś długo sam nie ustoję, pomimo tego we śnie miałem skoczyć na nartach ze skoczni narciarskiej. Sen się skończył jak stałem na szczycie skoczni i miałem świadomość, że nie utrzymam się na nogach po lądowaniu. Nie jestem fanem skoków narciarskich, ani nie oglądałem ich wcześniej w telewizji więc skąd taki sen ? i dlaczego ciągle o nim rano pamiętam ?

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: maga
22-01-2014, 12:11
Forum: Pytania, wymiana doświadczeń, dyskusje
- Odpowiedzi (3)

Wracałam sobie do domu, po podróży ciagnąc walizę za sobą i omal nie wywinęłam orła, bo na zabłoconym-zaśniezonym chodniku spostrzegłam kartę. Leżała koszulką do góry, chciałam się przyjrzeć dokładniej czy to rzeczywiście karta czy tylko tak mi się zdaje, i przez to omal się nie wywaliłam. Skończyło się na 'przysiądnięciu'. Skoro więc aż tak mnie ta karta zatrzymała postanowiłam ją podnieść i zobaczyć.
Była to 6 pik.
Co to znaczy????
Oczywiście sprawdziłam samo znaczenie karty, ale całe zdarzenie w połączeniu z ta kartą jak odczytać?

Wydrukuj tę wiadomość