Ostatnie wątki

Statystyki
  • Postów na forum:211.571
  • Wątków na forum:12.325
  • Użytkownicy:1.937
  • Najnowszy użytkownik:EdytaE


Napisane przez: Krystyna
01-09-2013, 19:37
Forum: Zielarskie Różności
- Odpowiedzi (8)

   
Postaw na parapetach bukiety z lubczyku, goździków i ruty, do szafy włóż woreczki z lawendą, a pod poduszkę z chmielem.
Po zioła wybierz się w ciepły, słoneczny poranek.
Nie możesz ich zbierać po deszczu ani wtedy, gdy jest na nich rosa, bo zamiast wyschnąć, mogłyby spleśnieć.
Liście szałwii, rozmarynu, cząbru, macierzanki zbieraj tuż przed kwitnieniem.
Wtedy najbardziej pachną.
Po kwiaty nagietka, kocanki, ostróżki czy chmielu idź koło południa, kiedy będą w pełni otwarte.
Staraj się nie dotykać płatków.
Z wysokich roślin, jak prawoślaz, zbieraj tylko szczyty, z mięty, macierzanki, majeranku, lebiodki całe pędy.
Łatwiej je wtedy suszyć.
Ścinaj je ostrym nożem albo sekatorem około 8 cm nad ziemią.

Zebrane zioła oczyść z piasku. Nie myj ich, jeśli nie jest to konieczne.
Powiąż w luźne, nieduże pęki i powieś w suchym, ciepłym pomieszczeniu.
Możesz też rozłożyć je na kuchennym ruszcie, ramie obciągniętej przewiewną tkaniną, gazą lub gęstą siatką i od czasu do czasu przekładać.

Pachnący mocno lubczyk połóż z dala od innych roślin, by nie przeszły jego zapachem.
Zioła najlepiej schną w warunkach naturalnych &nash; w pierwszy dzień w temperaturze około 35°C, potem wystarczy 20°C.
Szybkie suszenie na słońcu czy w kuchence mikrofalowej spowoduje ulotnienie olejków eterycznych i utratę właściwości leczniczych.
Dobrze wysuszone liście i kwiaty są łamliwe, ale nie powinny kruszyć się na pył.

Inaczej postępuj z korzeniami.
Po wykopaniu opłucz je w wodzie i, jeśli to konieczne, oczyść szczoteczką.
Sam wierzchołek i drobne korzonki odetnij, a główny korzeń pokrój na cienkie paski długości około 5 cm.
Rozłóż je tak jak liście i kwiaty i pozostaw w ciepłym miejscu na 10 dni.
Nie zapominaj, żeby je codziennie obracać.
Potem umieść je nad piecem na kolejne 10 dni.

Ziół nie przechowuj w plastikowych torbach, bo się zaparzą.
Lepiej trzymać je w otwartych szklanych pojemnikach, w suchym i ciemnym miejscu.
Chociaż prawoślaz lekarski i przewrotnik łatwo pochłaniają wilgoć z powietrza i nie nadają się do długiego przetrzymywania, bo wcześniej czy później spleśnieją

Zioła wykorzystuj jako przyprawy albo udekoruj nimi dom.
Będzie pachniał jak pełna słońca łąka.
Gałązki możesz wrzucać do ognia w kominku albo wkładać do nagrzanego piekarnika.
Możesz też ułożyć z nich bukiety i postawić przy oknie.
Zapach wrotycza pospolitego, mięty, werbeny, ruty, goździków i lubczyku odstraszą muchy.
Gdy masz kłopoty z mrówkami, przy drzwiach wejściowych, w szafkach połóż miętę polną, rutę, wrotycz pospolity.
Nie znoszą ich również myszy.
Wołki zbożowe dadzą nogę, gdy poczują zapach liści laurowych.

Uszyj poduszeczki i wypełnij je ulubionymi ziołami.
Przy łóżku powieś z lawendą i chmielem.
Działają uspokajająco i nasennie.
Do szuflady z bielizną, pościelą, ręcznikami włóż poduszkę z rumiankiem, rozmarynem, macierzanką.
Żeby ładnie pachniało w szafie, wieszaki obszyj materiałem i wsyp do niego odstraszającą mole lawendę i bylicę piołun albo pachnącą wodą kolońską pysznogłówkę
. Wystarczy też nasypać ziół do płóciennych woreczków, zawiązać wstążeczką i powiesić je przy ubraniach.
W salonie ziołowe poduszeczki włóż między książki, przewieś przez oparcie kanapy albo krzesła.

Na stoliku kawowym połóż pachnącą kulę , na piłeczkę pingpongową nadziej wykałaczki  tak co 5-7 cm.
Najeżoną piłkę zanurz w bezwonnym kleju do papieru i obsyp suchymi ziołami: płatkami nagietka, pachnącymi cytryną liśćmi lippi z dodatkiem płatków róży.
A gdy przyjdą goście, podaj im herbatę na podkładkach wypełnionych ślazem piżmowym, goździkami i liśćmi laurowymi.
Wystarczy, że uszyjesz woreczki o wymiarach 15x15 cm z watoliną w środku, a po przeprasowaniu wsypiesz rozdrobnione w moździerzu zioła.

Zapachy ziół ułatwią zasypianie i poprawią twoje samopoczucie.

Woreczek pachnący łąką
Wycięte z papieru koło o średnicy 30 centymetrów przyłóż do tkaniny (lnianej lub bawełnianej) i przyczep szpilkami.
Nożyczkami wytnij w niej pożądany kształt.
Końcówki materiału obszyj tasiemką, by się nie strzępiły.
Na środek nasyp ziołowej mieszanki (lawendy, pysznogłówki, płatków róż, mięty, marzanny), zwiąż gumką i gotowe.
Taki woreczek możesz włożyć do szafy.

Perfumowanie ubrań i bielizny
Aby ubrania ładnie pachniały, możesz przygotować ziołowy wywar do ich płukania, nadaje się nawet do pralki automatycznej.
Zioła (dobry będzie rozmaryn z lawendą) gotuj w niewielkiej ilości wody na małym ogniu pod przykryciem.
Po 15 minutach wywar dokładnie przecedź i dodaj do ostatniego płukania ubrań, bielizny stołowej, pościelowej lub ręczników.

Poduszka na dobrą energię
We wsypie z cienkiego płótna umieść zioła: złocień, lawendę, rozmaryn z kawałeczkami suszonej skórki cytryny.
Włóż ją do poszewki , uszyj ją sama albo wykorzystaj tę, którą już masz.
Pachnącą poduszeczkę możesz przewiesić na tasiemce przez kanapę.
Pocierana głową będzie pięknie pachnieć.
Zapach cytryny cię ożywi.
Tekst: Renata Barańska
Fotografie: Galeria Oranżeria, Stockfood, Corbis, archiwum
źródło

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Krystyna
01-09-2013, 18:53
Forum: Zielarskie Różności
- Odpowiedzi (7)

   
Czysty i pachnący dom – bez detergentów! Zamiast po butelki chemikaliów, sięgnij po wonne zioła.

Szałwia, rozmaryn, mięta czy listek laurowy nadają aromat potrawom, przydają się w domowej apteczce.
Są także niezastąpione, jeśli chcemy sprzątać bez chemii.
Do ekologicznych porządków warto też mieć sodę oczyszczoną, boraks, ocet (winny, jabłkowy albo zwykły spirytusowy).

Ostry zapach octu usuniesz, a przy okazji wzmocnisz jego odkażające właściwości, właśnie ziołami.
Do litrowego słoja z plastikową zakrętką wrzuć 2 garści ziół (szałwii, mięty, rozmarynu, lawendy, piołunu) i zalej octem (jeśli używasz spirytusowego 10%, rozcieńcz go pół na pół z wodą).
Zakręć szczelnie słój i odstaw w ciemne miejsce na 6 tygodni.
Potem ocet przecedź i używaj do sprzątania.

• Szoruj wannę, zlew, kuchenkę
4 łyżki octu ziołowego zmieszaj z pół szklanki sody.
Dzięki tej mieszance poradzisz sobie nawet z trudnym do usunięcia kamieniem – wystarczy, że naniesiesz ją na zabrudzenie, zostawisz na 10 minut, a potem przetrzesz i spłuczesz wodą.

• Przetrzyj podłogę
Pół szklanki octu ziołowego wlej do pół wiadra wody.
W ten sposób powstanie płyn do czyszczenia podłogi mopem.

• Wyczyść szyby
Do spryskiwacza wlej pół szklanki octu ziołowego i szklankę wody.

• Oczyść szczotki, pumeksy i inne przybory toaletowe
W szklance octu ziołowego rozpuść 2 łyżki boraksu.
W roztworze mocz przez kwadrans szczotki, potem dokładnie je wypłucz.
Możesz też 2 garści rozmarynu zalać 2 szklankami
zimnej wody i podgrzewać przez 10–20 minut, nie dopuszczając do wrzenia.
W przecedzonym naparze wymocz przybory toaletowe.

• Wyszoruj dywan i tapicerkę
W moździerzu utrzyj garść suszonej lawendy lub mięty i 2 szklanki boraksu.
Posyp dywan albo mebel (musi być suchy). W mocniej zabrudzone miejsca wetrzyj proszek szczotką.
Po 15 minutach zbierz odkurzaczem.

• Przegoń mole i mrówki
Lawenda zniechęci mole do zamieszkania w twojej szafie.
Gdy brak lawendy, równie dobre okazują się bylica, mięta, wrotycz, tymianek, cząber lub listki laurowe.
Mrówki, gdy zaatakują twoją kuchnię, przegoni boraks rozsypany na noc na trasie ich wędrówek.

• Pozbądź się nieświeżego zapachu z lodówki, chroń kasze i mąkę przed insektami
Tu cuda sprawi kilka listków laurowych włożonych do szafki lub pojemnika.
Pamiętaj tylko, by wymieniać je na świeże, kiedy przestaną pachnieć.

• Usuń pleśń, grzyb i koci zapach
Łyżkę szałwii i łyżkę mięty zalej wrzątkiem i parz pod przykryciem 10 minut.
W ciepłym naparze rozpuść 2 łyżki boraksu.
Płyn wlej do spryskiwacza i użyj w zależności od potrzeb:
– pleśń w pojemniku na chleb lub w lodówce spryskaj i odczekaj 15 minut, potem przetrzyj mokrą szmatką;
– grzyb na ścianach lub belkach trzeba starannie spryskać, po kwadransie wyszorować wodą z szarym mydłem i jeszcze raz spryskać;
– sprayem usuniesz też przykry zapach z psiego legowiska czy kociej kuwety.

• Odśwież powietrze
Idealna będzie szałwia, która usuwa nieprzyjemne zapachy.
Postaw więc suszony bukiet albo świeżą roślinkę w doniczce na parapecie toalety lub w innym, niezbyt mile pachnącym miejscu.
Także lawenda i geranium sprawią, że w domu będzie pachniało świeżością.
Geranium, by było gęste i ładnie wyglądało, często przycinaj.
Z obciętych listków i łodyżek rób nalewkę do odświeżania powietrza.
Posiekaj je i zalej ćwiartką wódki, szczelnie zakręć i odstaw w ciemne miejsce na 2–3 tygodnie.
Łyżkę nalewki dodawaj do spryskiwacza z wodą i rozpylaj w domu od jesieni do wiosny – będzie ładnie pachniało, nawilży powietrze, a przy okazji zmniejszy ilość zarazków

JAK ZROBIĆ OCET JABŁKOWY
Wymaga to odrobiny cierpliwości, ale warto spróbować, bo taki domowej roboty jest znacznie lepszy niż otrzymywany przemysłowo.
Przyda się nie tylko do sprzątania.
Ocet jabłkowy jest też bardzo zdrowy – wzmacnia krew, kości i układ nerwowy, reguluje hormony, pomaga schudnąć.
Kilogram jabłek umyj, wytnij zepsute części, ale nie obieraj.
Potem zetrzyj na tarce lub zmiel (razem z gniazdami nasiennymi) i wrzuć do emaliowanego garnka lub słoja z szeroką szyjką.

Zalej litrem ciepłej przegotowanej wody, dodaj 100 ml (trochę mniej niż pół szklanki) miodu, 10 g drożdży piekarskich i 20 g czarnego, podsuszonego chleba.
Przykryj naczynie lnianą ściereczką i odstaw do sfermentowania w temperaturze 20–30°C (fermentacja jest lepsza przy stałej temperaturze i gdy szyjka naczynia jest jak najszersza). Przez pierwsze 10 dni codziennie mieszaj zawartość słoja drewnianą łyżką.
Potem przełóż do worka z gazy i odciśnij.

Otrzymany sok jeszcze raz przefiltruj i przelej do czystego naczynia z szeroką szyjką.
Dodaj 80 ml (mniej niż pół szklanki) miodu i mieszaj drewnianą łyżką, aż się całkowicie rozpuści.
Przykryj gazą i znowu odstaw w ciepłe miejsce (25–30°C). Ocet jest gotowy, gdy zjaśnieje – zwykle po 40–60 dniach.
Po zakończeniu fermentacji jeszcze raz ocet przefiltruj i zlej do butelek.
Przechowuj szczelnie zamknięty w chłodnym miejscu.

SKĄD WZIĄĆ BORAKS
Boraks (tetraboran sodowy) i soda oczyszczona (wodorowęglan sodu) mają podobne działanie – wybielają, usuwają plamy i odkażają, doskonale neutralizują wiele nieprzyjemnych zapachów (m.in. moczu, stęchlizny, zepsutego mleka). Kupisz je w aptece lub – w większych opakowaniach – w sklepach internetowych z ekologicznymi środkami czystości.
Tekst: Agata Fijołek
Fotografie: Stockfood/Free
źródło

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: ewa839
01-09-2013, 15:38
Forum: Interpretacje snów
- Odpowiedzi (2)

Witam,
W kwietniu z 3 na 4 dokładnie zapisałam bo sen wydał mi się dziwny i czuję,że ma jakieś przesłanie,którego ja nie potrafię rozszyfrować. Śniło mi drzewo na działce należącej kiedyś do moich dziadków,było bujne,zielone.Na nim rosły wielkie jak jabłka czarne porzeczki,ja siedziałam pod tym drzewem,strząsałam owoce, na kolanach miałam białego gołębia , który potem zmienił się w białego kruka z trzema oczami,wokół mnie było stado czarnych kruków z trzema oczami a ja je karmiłam tymi owocami.Nie bałam się w tym śnie,wręcz byłam dziwnie spokojna,kruki wogóle nie wydawały dźwieków. Czytając symbole drzewo oznacza rozkwit wszystkiego co dobre,kolor biały tez dobrze zapowiada, z czarnymi krukami -czarny odcięcie się, kruki zwiastują nieszczęścia ale jako stado kruków to tak czuję,że tez może odcięcie się od rodziny-bo źle żyjemy ze sobą? Karmienie ich owocami-oddawanie swojej energii im?Biorąc pod uwagę jeszcze symbolikę kruka dodam,że moja ciocia miesiąc później dostała udaru i jest z nią źle,była 2 miesiące w śpiączce. Mogło to zapowiadać?!A biały gołąb potem kruk wydaję mi się, ze może chodzić o przewodnika duchowego. Ale nie wiem kompletnie jak zinterpretować te 3 oczy u kruków?

Proszę pomóżcie mi w rozszyfrowaniu tego snu bo dręczy mnie on strasznie bo czuję,że miał on być ważny dla mnie.Z góry dziękuję za wszelkie chęci pomocy. Pozdrawiam gorąco Oczko

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Luckylena
30-08-2013, 08:51
Forum: Medytacje, afirmacje
- Odpowiedzi (24)

Istnieją kody Boskie, które dzięki swojej boskiej mocy mają moc uzdrawiania NAS.
Jest ich 72 i są to układy trzech liter hebrajskich (czytamy od tyłu). Każdy z nich uzdrawia "nasze życie" poprzez uzdrawianie nas samych.
Chciałabym je Wam przybliżyć i poprosić, żebyście wypowiadali się przy każdym z nich.

Aby działały, należy oddać się pewnemu rodzajowi medytacji, która, po wyciszeniu się i zaufaniu Bogu, opiera się na wpatrywaniu w dany kod oraz wypowiadaniu go jak mantrę.

1. kod Boski:

VAV HEY VAV
[Obrazek: 21l5nw8.jpg]

MEDYTACJA:
Analizujemy nasze złe uczynki, które obciążają nasze sumienia. Staramy się zaakceptować fakt, że na dzisiaj ma wpływ nasze wczoraj.
Zasialiśmy dobro - zbieramy dobro, ale, gdy zasialiśmy zło, pojawiają się trudności, których źródłem są właśnie one.
Powtarzając kod Boski: VAV HEY VAV "wykorzeniamy" z naszego życia opisywane wcześniej złe ziarno, które sami zasialiśmy w przeszłości, przez co zmieniamy naszą teraźniejszość.
Pierwszy kod Boski, poprzez analizę "grzesznej" przeszłości, działa oczyszczająco na nasze życie i kreuje przyszłość pełną satysfakcji.

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: life123
29-08-2013, 20:04
Forum: Interpretacje snów
- Odpowiedzi (8)

Śniło mi się, że byłam na lotnisko z bagażami i w pewnym momencie zaczęłam przebierać bluzkę. W tym samym czasie złodziej (facet */- 40 lat z zarostem) okradał mnie, wyciągając z mojej torby portfel i dokumenty. Biegłam za nim po schodach i krzyczałam do ludzi, że to złodziej. W pewnym momencie jego żona, usłyszała to i zrzuciła go ze schodów. Złodziej został kaleką, był cały we krwi. Zeszłam do niego płacząc nad nim i pytając dlaczego to zrobił. Miałam ogromne wyrzuty sumienia i było mi go strasznie żal.
O co w tym chodzi? Czy mogłabym kogoś prosić o interpretacje?

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Alisja
29-08-2013, 14:16
Forum: Astrologia
- Odpowiedzi (8)

Hej Oczko zastanawiam się jakim jestem znakiem zodiaku, mam nadzieje ze ktos mi tutaj pomoze to okreslic Rotfl. URodziłam się 21 czerwca, więc jest to już ostatni dzień bliźniąt lecz moja godzina urodzenia to 18:25. Słońce, księżyc i merkurego mam w raku, więc chyba jestem rakiem?

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Alexis
26-08-2013, 21:19
Forum: Tarot-pytania i praktyczne porady
- Odpowiedzi (1)

Wróżby Tarota działają na odbieraniu energii. Pamiętam jak kiedyś ktoś wróżył mi rozkład na mnie i mojego byłego z którym nie mialam dłuuugo kontaktu i w pytaniu "Co jest między nami" wyszło SŁOŃCE i 2 Kielichy i faktycznie energetycznie tak było, bo widocznie mieliśmy do siebie przyjazny stosunek ALE gdyby np. na przyszlość wypadły mi takie karty w pytaniu "Czy wrócą do siebie" zinterpretowałabym to jako TAK. Jednak w gruncie rzeczy to też mogłaby być jak w wyżej wymienionym przypadku, że po prostu wzajemne myśli o sobie by sie ociepliły i byłaby między nimi przyjazna energia, ale na stopnie rzeczywistej NIC BY SIE NIE WYDARZYŁO.

No i właśnie jak zinterpretowac kiedy NAPRAWDĘ SIE COS WYDARZY , a kiedy po prostu będzie to energia danej sprawy. Tak samo teraz nie mam z pewna osobą kontaktu a jest między nami 5 Buław i faktycznie z mojej strony jest takie podejście dośc waleczne no i wnioskuje po karcie, że tej osoby pewnie też, ale na stopie materialnej NIC SIE MIEDZY NAMI NIE DZIEJE. Żadnych sprzeczek.

Macie jakies swoje sposoby na odczytanie tego kiedy cos bedzie mialo faktycznie miejsce , a kiedy po prostu zmieni sie energia (na której wrózba Tarota bazuje) ?

Pozdrawiam  Kwiatek

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Luna+
26-08-2013, 20:26
Forum: Interpretacje numerologiczne
- Odpowiedzi (1)

Osoba pierwsza
4PZ-----------------------9/27------------------------4PZ
3PZ----------------8/17/35/44/62/71/89----------------3PZ
1PZ----------7/34------------------1/10/28/37/55------2PZ
C--------3-----------------4/31--------------6/24-------C = 4/13/31/40/58
1WW------------1-----------------------2 v 3----------2WW
WG------------------------1 v 2------------------------WG

Cykl formujący do: 01.01.2010
Cykl produktywny: 31.07.2014 - 30.11.2042
Cykl żniwny po: 01.01.2046

Pierwszy punkt zwrotny: 2018 - 2022
Drugi punkt zwrotny: 2027 - 2031
Trzeci punkt zwrotny: 2036 - 2040
Czwarty punkt zwrotny: 2045 - 2049

Lata pustki: 1998-99, 2010-11, 2022-23, 2034-35, 2046-47,
2058-59, 2070-71, 2082-83, 2094-95, 2106-07


Osoba druga
4PZ--------------------9/18/27/36---------------------4PZ
3PZ----------------8/17/26/35/44/53/62----------------3PZ
1PZ---------7/16/25----------------1/10/19/28/37------2PZ
C-------3/12---------------4/13--------------6/24-------C = 4/13/22/31/40/49
1WW------------1-----------------------2 v 3----------2WW
WG------------------------1 v 2------------------------WG

Cykl formujący do: 13.04.2015
Cykl produktywny: 01.01.2019 - 13.08.2043
Cykl żniwny po: 01.01.2046

Pierwszy punkt zwrotny: 2018 - 2022
Drugi punkt zwrotny: 2027 - 2031
Trzeci punkt zwrotny: 2036 - 2040
Czwarty punkt zwrotny: 2045 - 2049

Lata pustki: 1998-99, 2010-11, 2022-23, 2034-35, 2046-47,
2058-59, 2070-71, 2082-83, 2094-95, 2106-07


Obliczenia dodatkowe
Drogi życia
Pierwsza osoba: 4/13/31/40/58
Druga osoba: 4/13/22/31/40/49
Suma dróg życia: 8/17/26/35/44/53/62/71/80/89/98


Związek karmiczny: TAK

Pierwsza osoba
DZ: 4/13/31/40/58
1PZ: 7/34
CP: 4/31

Druga osoba
DZ: 4/13/22/31/40/49
1PZ: 7/16/25
CP: 4/13

Dwie różne, ale podobne daty urodzenia, wszystkie liczby takie same. Co to oznacza? Co o takiej "relacji-znajomości" można tu zobaczyć? Za każde zdanie będę bardzo wdzięcznaUśmiech Kwiatek

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: ewa839
26-08-2013, 11:29
Forum: Magia i rytuały
- Odpowiedzi (3)

Witam,
Czy ktoś z Was wie może jak pomóc w powrocie do zdrowia osobie po udarze,chodzi o moją 46 letnia ciocię,czy cos oprócz modlitwy,okadzenia domu i cioci białą szałwią mogę zrobić?Czy można zrobić jakiś rytuał,sama nie chce kombinować by jej nie zaszkodzić. Ciocia popadla w depresję,nie ma ochoty do ćwiczeń i cały czas mruczy,oczy ma takie puste,jak w nie patrzę to lekki strach odczuwam.Czy mozliwe,że jakis byt mógł się do niej podczepić?
Będę bardzo wdzięczna za szybką odp ponieważ tylko do jutra jestem przy cioci a potem musze wrócić do pracy i jeżeli jest jakiś rytuał to mogę go zrobić dziś lub jutro tylko.

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: marysieńka24
25-08-2013, 00:36
Forum: Magia i rytuały
- Odpowiedzi (4)

Witam,
może w skrócie przedstawię sytuacjeOczko parę lat temu moja znajoma poznała tak zwaną "miłość swojego życia", wszystko pięknie, jak w bajce i nagle smutne zakończenie, on stwierdza po 2 latach związku, że już jej nie kocha. Ok, tak czasem bywa, bardzo wiele czasu (prawie 3 lata!!!) zajęło Jej zapomnienie o tym, nie będę opisywać stanu w jakim była po tym rozstaniu, bo to oczywiste, że bardzo cierpiała.

Od tamtej pory mineły ponad 4 lata. Ania od jakiegoś 1,5 roku ma nowego chłopaka, bardzo udana para, tylko do pozazdroszczenia jak się dogadują. Cieszyłam się już na weselicho, bo to ostatnia panna w gronie moich najbliższych przyjaciół aż tu pewnego dnia zjawia się Jej dawna miłość i wszystkie uczucia wracają (oczywiście nie miłosne uniesienie i radość tylko ból i rozpacz). chodzi roztargniona, zapłakana, bardzo się o nią martwie.

Niestety najskuteczniejsza metoda "czas goi rany" w Jej przypadku nie podziałała. próbowałyśmy jakiś poradników, nawet doradzała się psychologa, ale nic Jej nie pomaga. Może znacie jakieś zaklęcie na odkochanie się? Bo jak na Nią patrzę to wydaje mi się, że w Jej przypadku to już tylko magia może pomóc.

Pozdrawiam serdecznieOczko

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Starlight
21-08-2013, 17:56
Forum: Magia i rytuały
- Odpowiedzi (6)

Moim zapytaniem jest czy któraś/któryś z przebywających tu wróżek/wróżbitów potrafi rzucać takie uroki miłosne inaczej zwane spętaniem? Proszę nie umoralniajcie mnie, że to złe itd. Ja o tym wszystkim doskonale wiem. Ale niekiedy to zostaje naszą ostatnią deską ratunku. Wielu jest ludzi szukających sprawdzonych osób, które się na tym znają, które to potrafią, a które nie wyrwą od Was ostatniego grosza w kieszeni. Zaraz zacznie się, ze chce kogoś zniewolić i zabrać mu jego własny rozum. Tak nie jest, a na pewno nie do końca.

Pisałam by mnie nie umoralniać, zapytałam czy są takie osoby na tym forum. Jednak strachy na lachy, ja zdaje sobie z tego wszystkiego sprawę. Nie bagatelizuje jej. Nie umniejszam jej. Każdy zrobi wszystko, by być chociaż przez 5 minut naprawdę szczęśliwym z tą drugą ukochaną osobą. Nawet jeżeli miałby przez to sprzedać duszę diabłu. Wystarczy poczytać kafeterię czy inne portale gdzie można pisać bez rejestracji. Ludzie tego szukają, ja pytam tutaj... Ale jak widać poza radami nie ma tutaj nic konkretnego...

A poza Tobą droga Krystyno nie ma nikogo kto mógłby coś napisać? Czy tylko Ty jako mod możesz innych stąd wyrzucać? Zadałam konkretne pytanie, a odsyłanie mnie na inne fora to wyrzucanie mnie z tego. Wybacz w takim bądź razie, że się zarejestrowałam............

Wydrukuj tę wiadomość