-
Baran
Forum: Runa Miesiąca dla Znaków Zodiaku
Ostatni post: Krystyna
1 godzinę temu
» Odpowiedzi: 48
» Wyświetleń: 14.447 -
Byk
Forum: Runa Miesiąca dla Znaków Zodiaku
Ostatni post: Krystyna
1 godzinę temu
» Odpowiedzi: 48
» Wyświetleń: 14.394 -
Bliźnięta
Forum: Runa Miesiąca dla Znaków Zodiaku
Ostatni post: Krystyna
1 godzinę temu
» Odpowiedzi: 48
» Wyświetleń: 10.976 -
Rak
Forum: Runa Miesiąca dla Znaków Zodiaku
Ostatni post: Krystyna
1 godzinę temu
» Odpowiedzi: 48
» Wyświetleń: 11.105 -
Lew
Forum: Runa Miesiąca dla Znaków Zodiaku
Ostatni post: Krystyna
1 godzinę temu
» Odpowiedzi: 48
» Wyświetleń: 11.318 -
Panna
Forum: Runa Miesiąca dla Znaków Zodiaku
Ostatni post: Krystyna
1 godzinę temu
» Odpowiedzi: 48
» Wyświetleń: 10.930 -
Waga
Forum: Runa Miesiąca dla Znaków Zodiaku
Ostatni post: Krystyna
1 godzinę temu
» Odpowiedzi: 48
» Wyświetleń: 13.062 -
Skorpion
Forum: Runa Miesiąca dla Znaków Zodiaku
Ostatni post: Krystyna
1 godzinę temu
» Odpowiedzi: 48
» Wyświetleń: 11.101 -
Strzelec
Forum: Runa Miesiąca dla Znaków Zodiaku
Ostatni post: Krystyna
1 godzinę temu
» Odpowiedzi: 48
» Wyświetleń: 10.768 -
Koziorożec
Forum: Runa Miesiąca dla Znaków Zodiaku
Ostatni post: Krystyna
2 godzin(y) temu
» Odpowiedzi: 48
» Wyświetleń: 10.879 -
Wodnik
Forum: Runa Miesiąca dla Znaków Zodiaku
Ostatni post: Krystyna
2 godzin(y) temu
» Odpowiedzi: 48
» Wyświetleń: 10.950 -
Ryby
Forum: Runa Miesiąca dla Znaków Zodiaku
Ostatni post: Krystyna
2 godzin(y) temu
» Odpowiedzi: 48
» Wyświetleń: 11.947 -
Kiny Dnia
Forum: Majowie, Kiny
Ostatni post: Krystyna
2 godzin(y) temu
» Odpowiedzi: 334
» Wyświetleń: 29.990 -
Jasper Owyhee Picture
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
3 godzin(y) temu
» Odpowiedzi: 7
» Wyświetleń: 95 -
Jasper Outback
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
4 godzin(y) temu
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 98 -
Jasper Orbicular Poppy
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
8 godzin(y) temu
» Odpowiedzi: 9
» Wyświetleń: 114 -
Runa Dnia
Forum: Runa Dnia
Ostatni post: Krystyna
Wczoraj, 00:37
» Odpowiedzi: 335
» Wyświetleń: 29.183 -
Jasper Orbicular Ocean
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
30-11-2025, 23:03
» Odpowiedzi: 11
» Wyświetleń: 160 -
Jasper Orbicular Egyptian
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
30-11-2025, 18:17
» Odpowiedzi: 3
» Wyświetleń: 90 -
Jasper Landscape
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
30-11-2025, 00:05
» Odpowiedzi: 1
» Wyświetleń: 40 -
Jasper Imperial
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
29-11-2025, 23:02
» Odpowiedzi: 8
» Wyświetleń: 182 -
Jasper Red
Forum: Litoterapia
Ostatni post: Krystyna
29-11-2025, 22:51
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 73
- Postów na forum:213.510
- Wątków na forum:12.631
- Użytkownicy:1.941
- Najnowszy użytkownik:Hosia1998
24-09-2011, 09:05
Forum: Proza - pamiętniki, opowiadania...
- Odpowiedzi (47)
Jestem zodiakalnym Barankiem , tak jakos wyszlo , ze rowniez jestem Dębęm w horoskopie celtyckim, jedynym drzewem przypisanym jednemu dniu w roku, Dniu Wiosny , Dniu Poezji...To szczegolny dzien, juz w dziecinstwie to czulam ze jest magiczny..Leszek Weres przypisuje kobietom spod Barana pewien ognisty rys, ktory bardzo wyraziscie widac w postaci Basi Wołodyjowskiej, czy Scarlett O"Hary. Cechy archetypowe tych dwoch postaci literackich byly bardzo zauwazalne w dziecinstwie, moja buntownicza natura dawala czesto o sobie znac i tupanie nozka Scarlett bylo mi bardzo bliskie
Archetypami literackimi meskimi Barana jest Marek Winicjusz czy Grek Zorba...moze dlatego Ł.(rowniez spod Barana) tak bardzo mi imponowal swoja meskoscia, nie tyle w budowie fizycznej, bo byl bardzo szczuply ile w charakterze(odwazny a jednoczesnie spokojny i opanowany). Teraz Pan Ł. jest z inna, pewnie duzo mlodsza..kocha sie z nia i ja caluje....będę sie modlic aby jak najszybciej serce przestalo mnie bolec....
Troche niepoukladane te zapiski ale wybaczcie...taki jest teraz stan mojej duszy..niedlugo pozbieram sie ale poki co musze dac sie wyplakac mojej Duszy i Sercu...to okres zaloby po Panu Ł. i zamierzam przezyc ją godnie . W moim watku "Czy Ł.do mnie wroci"? Tarot jako rade podsuwa mi 4 Miecze...w pewnej mierze to karta żaloby...mam odpoczac..pamietac tylko to co bylo dobre....przynajmniej bede sie starac...Kiedys bylabym wsciekla...Teraz pracuje nad wysylaniem milosci, mimo wszystko, mimo tego jak bardzo mnie zranil...To koniec dla mnie. Juz nigdy do niego nie wroce. Cos pękło....
Aesculus-Kasztanowiec
ang. Horse-chestnut, Buckeye, Conker tree
Rodzaj drzew, rzadziej krzewów należących do rodziny mydleńcowatych (Sapindaceae).
Obejmuje ok. 25 gatunków pochodzących z południowo-wschodniej Europy, Ameryki Północnej oraz Azji wschodniej.
W Polsce wszystkie uprawiane gatunki są sztucznie introdukowane przez człowieka.
Gatunkiem typowym jest Aesculus Hippocastanum L.
Dorastają nawet do 40 m wysokości.
Pąki duże, charakterystyczne dla całego rodzaju, kleiste lub suche.
Liście ustawione naprzeciwlegle, dłoniastodzielne, złożone z 5–9 listków na długich ogonkach.
Kwiaty obupłciowe lub rozdzielnopłciowe w tym samym kwiatostanie, zazwyczaj zebrane w okazałe, wyprostowane wiechy o wys. do 30 cm, w kolorze białym, żółtawym, różowym lub czerwonym.
Kwiat składa się 4–5 płatków i tyluż działek kielicha.
Płatki opatrzone paznokciem.
Pręcików jest 5–9, słupek jeden, górny.
Owoce, orebka gładka lub kolczasta, rozpadająca się po dojrzeniu na trzy części.
Nasiona bardzo duże, ciemnobrązowe z kolistym znacznikiem (hilum), popularnie nazywane "kasztanami".
Kasztanowce to rośliny trujące.
Owoce zawierają związki z grupy saponin, powodujące hemolizę czerwonych krwinek.
Gatunki uprawiane i dziczejące we florze Polski
Aesculus Carnea-Kasztanowiec Czerwony
Aesculus Parviflora-Kasztanowiec Drobnokwiatowy
Aesculus xPlantierensis-Kasztanowiec Francuski
Aesculus Glabra-Kasztanowiec Gładki
Aesculus Turbinata-Kasztanowiec Japoński
Aesculus Pavia-Kasztanowiec Krwisty
Aesculus Hippocastanum-Kasztanowiec Zwyczajny
Aesculus Flava -Kasztanowiec Żółty
Rośliny ozdobne:
Niektóre gatunki są sadzone jako drzewa parkowe i alejowe oraz do nasadzeń przydrożnych.
Kasztanowce były drzewami chętnie wykorzystywanymi w ogrodach przy królewskich i pańskich dworach.
Może dlatego, że drzewo to często rosło w sąsiedztwie kościołów, nie oplotły „kaśtańców” szatańskie moce magiczne.
Trochę kłopotliwe ze względu na jesienne zaśmiecanie otoczenia.
Rośliny lecznicze:
Niektóre gatunki są stosowane w medycynie ludowej i homeopatii.
Ciekawostki:
W niektórych rejonach rośliny należące do rodziny kasztanowatych nazywane są "buckeyes", co w dosłownym tłumaczeniu znaczy "oczy jelenia" i jest rzecz jasna związane z wyglądem nasion
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kasztanowiec
http://drzewa.nk4.netmark.pl/atlas/kaszt...nowiec.php
http://angolodellamicizia.forumfree.it/?t=69394436
Korzennik lekarski (Pimenta dioica (L.) Merr.)
Gatunek drzewa z rodziny mirtowatych.
Występuje w tropikalnych rejonach Ameryki Środkowej oraz północnych rejonach Ameryki Południowej.
Wiecznie zielone drzewo dorasta 10 m wysokości.
Posiada rozłożystą koronę, pień pokryty jest szarą, matowobrązową i przyjemnie pachnącą korowiną.
Liście lśniące, skórzaste, jajowatolancetowate z podwiniętymi brzegami, z wierzchu ciemnozielonego koloru.
Kwiaty obupłciowe, białe, zebrane w baldachokształtne kwiatostany wyrastające z kątów liści.
Owocem drzewa jest kulista, wielkości grochu jagoda.
Niedojrzałe owoce są w kolorze zielonym, po jego dojrzeniu nabierają barwy szkarłatnej.
Suszone jagody przybierają kolor żółtobrązowy.
Suszone owoce zawierają m.in. olejek eteryczny nadający nasionom palący, korzenny smak.
Zastosowanie
Roślina przyprawowa.
Jest jedną z podstawowych przypraw na Karaibach i ważnym towarem eksportowym tego rejonu.
Owoce korzennika lekarskiego występują w handlu pod nazwą ziela angielskiego lub "pieprzu angielskiego".
http://pl.wikipedia.org/wiki/Korzennik_lekarski
Allspice Tree - Pimenta Dioica
Kuflik, kalistemon (Callistemon)
– rodzaj roślin z rodziny mirtowatych (czasem włączany do rodzaju Melaleuca L.).
Rośliny z tego rodzaju występują w Australii, w innych częściach świata są uprawiane jako rośliny
doniczkowe lub ogrodnicze.
Wiecznie zielone krzewy i małe drzewa.
Kwiaty przeważnie czerwone z licznymi długimi pręcikami, zebrane w gęste, cylindryczne kwiatostany na szczytach pędów.
Po przekwitnięciu szypuły kwiatostanowe rosną dalej, natomiast zdrewniałe kapsuły nasion pozostają długo na nich, tak, że w końcu stają się na wpół osadzone na zdrewniałej gałęzi
Kwiaty zawierają nektar i są źródłem pożywienia dla ptaków.
25 gatunków krzyżuje się z sobą dając mieszańce.
Wiele gatunków ma "płaczący pokrój', niektóre mają bardzo oryginalną, "papierową" korę
Zastosowanie
Wiele gatunków i liczne ich mieszańce są uprawiane w krajach o cieplejszym klimacie jako rośliny ozdobne.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kuflik
Fajny sposób na szybkie odczytanie co myślą o sobie partnerzy.
Posługujemy się talią, w której karta Kochankowie przedstawia tylko dwie osoby On i Ona.
Tasujemy dość długo talię myśląc o konkretnej parze, pytamy "Co myślą o sobie, co czują do siebie X i Y ?".
Gdy uznamy, że talia jest dobrze potasowana, szukamy kartę The Lowers (Kochankowie, oraz kart które znajdują się za nią i przed nią.
Karta, która się ustawiła po stronie Ona mówi o jej uczuciach i stosunku do partnera,
a karta, która stanęła po stronie On mówi o jego uczuciach i stosunku do partnerki.
erotyk
śpij
zaczarowany dotknięciem tej nocy
mną sobą zmęczony pachnący spełnieniem
kiedy tak głowę w puch poduszki wtulasz
ja jestem obok
jestem
obejmuję wzrokiem łuki silnych pleców
cienie szorstkości na skraju policzków
dłoń zsuniętą bezwładnie poza krawędź łóżka
odwróconą ku górze
zaprasza swym wnętrzem
pochylam się
w zgięciu ramienia składam głowę
najdelikatniej by snu nie odczarować
ujmuję tę dłoń i kładę na sercu
ręka jeszcze ciągle wilgotna i ciepła
zaciska się bezwiednie czule na mej piersi
oddychasz równo uśpiony rozkoszą
odległy bliski obok mnie we mnie
Misterium.
pierwsze dotknięcie jak znak zapytania
gdy ciało łukiem schyla się nad ciałem
oczy szukają w oczach pozwolenia
z żądzą się miesza nieśmiałość
jest odpowiedzią ud rozchylenie
ust wilgoć w usta niecierpliwie sięga
rytm rozmodlony struny naprężanie
do granic do granic do wnętrza
toczą się deszczem w zakamarki ciała
lodowe ziarna rozsypanych pereł
palą nam skórę iskry pożądania
plotąc bolesnej rozkoszy supełek
dotarłszy wspólnie do świętości skraju
w studnię bezdechu radośnie spadamy
teraz spokojni teraz połączeni
w jedną podwójność cudownie zmieszani
...I znalazłam jeden z moich ulubionych. Czy dobre, czy nie, można swoje wiersze tulić do serca...
Po zdjęciu maski
wydzierganej przez babcie
ciotki, matki matek
łatwiej jest oddychać.
w szczeliny tego betonu
wpada czasem świst powietrza
porównanie:
usiąść nago w beczce pelnej winogron
czyścić rękę w worku mąki
stopy w morskim piasku
Z drugiej strony tylko
starość
która już nie pachnie
zapach
kwintesencja stopnia zużycia
I przyczepione do podeszwy
pliki, dokumenty, foldery, teczki
rzadko zostawiamy je
na wycieraczce
wymatowiałe betonowe skóry
...ludzikowie
Nie uczę w szkole nie uczęszczam
nie udzielam się na sympatii, nie chcę sympatii
znikąd
jestem tu i teraz
jestem
dotyk jest mi niezbędny, oddycham
tylko wtedy
dotyk człowieka, jak mleko
na skórę wygładza
daje
Taki znalazłam gdzieś w szpargałach, zupełnie zapomniałam, że był...
...............1....................2
..........3.............8.............4
.................5................6
...........................7
1. Karta która JĄ przedstawia
2. Karta która JEGO przedstawia
3. Co ONA wnosi do związku
4. Co ON wnosi do związku
5. Czego ONA chce (oczekuje) od związku
6. Czego ON chce (oczekuje) od związku
7. RADA dla związku
8. Prawdopodobny WYNIK.
Ostatnio było filozoficznie, to dzisiaj rzewny wiersz miłosny.
Wyszedłem na ulicę
Cała była pokryta błotem
Zacząłem spacerować
Tam i z powrotem tam i z powrotem
Czekałem
Że przyjdzie myślałem
Dlatego czekałem
Spacerowałem
Głowę spuściwszy w dół
Chodziłem tam i z powrotem
Milcząc rozmawiałem z błotem
Paliłem
Czekałem
Chodziłem
Ciągnąc za sobą
Gorycz która kładła się pokotem
Chodziłem tam i z powrotem
Zaprzyjaźniając się z błotem
Deptałem śnieg stopiony
Chodziłem tak skulony
Pieszcząc kałuże przemokłymi
Butami
Patrząc na błoto załzawionymi
Oczami
Paliłem
Chodziłem
Błoto mięsiłem
To błoto lepsze
Od mej duszy
Choć zmiażdżone
Choć podeptane
Deszcz padał ale ja
Go nie czułem
Gdyż smutkiem się okułem
Jedna za drugą ciągnęły się kałuże
Butami swymi robiłem w nich burze
Lubiłem wszystkie te małe i te duże
Czekałem
Bo kochałem
Poszedłem do domu
Zdruzgotany
Lecz wciąż
Zakochany.

