Ostatnie wątki

Statystyki
  • Postów na forum:211.382
  • Wątków na forum:12.313
  • Użytkownicy:1.938
  • Najnowszy użytkownik:Ricky76W85


Napisane przez: Krystyna
29-11-2011, 13:27
Forum: Zioła, kwiaty i inne rośliny zielne
- Odpowiedzi (2)

   
   
   
Elettaria to rodzaj roślin kwitnących z rodziny Zingiberaceae 
Pochodzą z Indii i Sri Lanki , alesą uprawiane i naturalizowane gdzie indziej.
Jeden członek rodzaju, Elettaria Ccardamomum, jest ważną komercyjnie przyprawą używaną jako środek aromatyzujący w wielu krajach.

W 2018 roku kilka gatunków zostało usuniętych z Elettaria i umieszczonych w nowym rodzaju o nazwie Sulettaria . 
Gatunki te są uznawane na październik 2018: 
Elettaria Cardamomum (L.) Maton – Indie
Elettaria Ensal (Gaertn.) Abeyw . - Sri Lanka
Te dawne gatunki z Malezji i Indonezji zostały przeklasyfikowane do Sulettaria w 2018 roku: 
Elettaria Brachycalyx S.Sakai & Nagam. - Sarawak
Elettaria Kapitensis S.Sakai & Nagam. - Sarawak
Elettaria Linearicrista S. Sakai & Nagam. - Sarawak, Brunei
Elettaria Longipilosa S.Sakai & Nagam. - Sarawak
Elettaria Longituba (Ridl.) Holttum - Sumatra, Półwysep Malezji
Eulettaria Multiflora (Ridl.) RMSm. - Sumatra, Sarawak
Eletaria Rubida R.M.Sm. - Sabah, Sarawak
Elettaria Stoloniflora (K.Schum.) S.Sakai & Nagam. - Sarawak
Elettaria Surculosa (K.Schum.) BLBurtt & RMSm. - Sarawak
źródło

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Krystyna
29-11-2011, 12:55
Forum: Zioła, kwiaty i inne rośliny zielne
- Odpowiedzi (9)

       
W pełni wyrośnięta roślina Kardamonu w pobliżu Munnar, Kerala, Indie.
https://ru.wikipedia.org/wiki/%D0%A4%D0%..._plant.jpg
Kardamon  
Jest jedną z droższych przypraw świata, od wieków używaną także w medycynie i uważaną za afrodyzjak.
Jego tajemniczy zapach jest trudny do opisania, ale wspaniale pobudza wyobraźnię.
Każdej potrawie nada niezwykły, orientalny posmak, ale najciekawiej smakuje z kawą, herbatą i czekoladą.

Kardamon Kardamonowi nierówny.
Powszechnie można spotkać jego dwa rodzaje:
Zielony-Elettaria Cardamomum-pochodzi z Indii i Sri Lanki,
i Czarny[czasem nazywany Brązowy]-Amomum Subulatum-pochodzi z Himalajów.

Najczęściej sprzedaje się je w postaci całych owoców, bo wyłuskane z nich i zmielone nasiona szybko tracą smak i aromat.
Kardamon Czarny ma owoce brunatnego koloru, duże, osiągające nawet trzy centymetry długości.
Owoce Zielonego Kardamonu są oczywiście zielone i dużo drobniejsze.
Oba mają drobne, czarne nasiona, które są wykorzystywane jako przyprawa.

Pachną podobnie, ale doświadczony nos wyczuje różnice: 
Kardamon Zielony pachnie orientalnie, pikantnie i słodko, podczas gdy Czarny ma w swoim aromacie wyczuwalną cierpkość i świeżość.
Użycie jednej lub drugiej odmiany zależy zwykle od jej dostępności.
W Polsce sprzedaje się przede wszystkim Zielone Owoce.

Typy i dystrybucja

Istnieją dwa główne rodzaje Cardamom:
Kardamon prawdziwy, zielony (lub biały, gdy jest wybielany) pochodzi z gatunku Elettaria Cardamomum i występuje od Indii po Malezję .
Czarny kardamon, znany również jako brązowy, większy, duży, dłuższy lub kardamon nepalski, pochodzi z gatunku Amomum Subulatum i pochodzi z Himalajów Wschodnich. Uprawia się go głównie we wschodnim Nepalu, Sikkimie i częściach dystryktu Darjeeling w Bengalu Zachodnim w Indiach, a także w południowym Bhutanie .

Inne pokrewne rośliny kulinarne znane jako Cardamom:
Siam Cardamom, Wurfbania Vera-White Cardamon
Ethiopian Cardamom, Aframomum Corrorima.
Tavoy Cardamom, Wurfbainia Villosa var. Xanthioides
Red Cardamom or Cǎoguǒ, Lanxangia Tsaoko
Round or Java Cardamom, Wurfbainia Compacta

Ziółko z dżungli
Kardamon ma spore wymagania uprawowe.
Rośnie w lasach tropikalnych na wysokości od 800 do 1500 metrów n.p.m., najlepiej w zacienionych, wilgotnych miejscach i na przepuszczalnej glebie.
Plantatorzy zwykle przerzedzają dżunglę w ten sposób, żeby drzewa nie utrudniały uprawy, ale jednocześnie rzucały cień, zapewniając Kardamonowi odpowiednie warunki wzrostu.      
Chociaż nie jest drzewem, tylko rośliną zielną, osiąga znaczną wysokość, dorastając nawet do  czterech lub pięciu metrów.
Zastosowanie znajdują wyłącznie jego owoce – zbiera się je jesienią, między październikiem a grudniem, podczas suchej pogody, zaraz przed tym, jak zaczną się otwierać, dzięki czemu nie popękają w trakcie suszenia. 
Suszy się je, zgodnie z tradycją, na słońcu lub, bardziej nowocześnie, w specjalnych suszarniach.

Do jedzenia
Złożony proces uprawy Kardamonu – obejmujący wybór odpowiedniego momentu do prowadzenia zbioru oraz długotrwałe i ostrożne suszenie, żeby nie spowodować popękania owoców – sprawia, że znajduje się on wśród najdroższych przypraw świata, tuż obok Wanilii i Szafranu.
Nie powinno to jednak odstraszać miłośników tej przyprawy.
Do wzbogacania smaku i aromatu potraw wystarczy zaledwie odrobina kardamonu.
A jest używany zarówno do dań słodkich, jak i wytrawnych.
Poprawia smak zup (nawet tak swojskich, jak grochowa, fasolowa albo rosół), potraw z mięs i ryb, gulaszu, naleśników, ciast, szczególnie jabłkowych i dyniowych.
Nada też inny charakter znanej surówce z jabłek i marchewki.
Najlepiej jednak smakuje z kawą, herbatą i czekoladą.

Pachnidło
Aromat tej rośliny był doceniany już w starożytności.
Palony Kardamon wykorzystywano jako kadzidło podczas rytualnych ofiar dziękczynnych.  
Egipcjanie używali go do zakrojonej na szeroką skalę produkcji perfum.
Grecy i Rzymianie dla zapachu mieszali go z woskiem, którym napełniali muszle wpinane później we włosy i ubranie.
Współcześnie wykorzystanie Kardamonu jest podobne.
Tak jak przed wiekami stanowi dodatek do perfum, szczególnie męskich.

W krajach arabskich nadal dodaje się go do kawy.
Można do zaparzania użyć Kardamonu mielonego lub przy dzióbku czajniczka umieścić całe ziarna lub owoce, żeby przepływająca kawa nabrała Kardamonowego aromatu.          
Poczęstunek w formie kawy z Kardamonem oznacza wyraz radości z wizyty i jest dla gości dużym zaszczytem.
Stosuje się go także do produkcji alkoholi: wódek i likierów.
Ciekawostką jest, że Kardamon był, razem z konopiami indyjskimi i ziarnami maku, składnikiem arabskiej mikstury  narkotycznej, powszechnie używanej w średniowieczu.

Na zdrowie
Kardamon znalazł również zastosowanie w medycynie – konwencjonalnej i niekonwencjonalnej.
Ma swoje miejsce w indyjskiej ajurwedzie jako środek na problemy związane z przewodem pokarmowym oraz wiele innych chorób, takich jak astma, zapalenie oskrzeli, brak apetytu.
Chińczycy stosują go, żeby wzmocnić organizm.
We współczesnej farmacji dodaje się go często do leków związanych z zaburzeniami łaknienia i pracy układu pokarmowego: wzmacnia apetyt i łagodzi smak lekarstwa.
Osoby na diecie zapewne ucieszy fakt, że poprawia przemianę materii, a więc może wspomagać proces odchudzania.
Ma też właściwości antyseptyczne i... odświeża oddech.
Żucie ziaren Kardamonu pozwoli szybko pozbyć się nieprzyjemnego zapachu, nawet tak uporczywego, jak woń czosnku.

Na miłość
Kardamon był i jest nadal uważany za afrodyzjak.
Nawet współcześnie poleca się w tym celu kawę lub czekoladę z Kardamonem – połączenie takich dwóch afrodyzjaków musi przynieść oczekiwane rezultaty!
Można też skorzystać z Kardamonowego olejku aromato terapeutycznego, pozwalając, żeby napełnił pomieszczenie orientalnym aromatem, albo wymieszać kilka jego kropel z olejkiem do masażu.

Za rekomendację Kardamonu i jego afrodyzjakalnych właściwości może posłużyć poniższa opowieść.
W arabskiej „Księdze tysiąca i jednej nocy" Szeherezada opowiada historię bogatego kupca, który nie mógł doczekać się potomków.
Po wielu próbach i rozczarowaniach żona poradziła mu zakup specyfiku, który zwiększy jego płodność.
Jednym ze składników mikstury był właśnie Kardamon.
Kupiec miał zażyć tylko jedną łyżeczkę, ale specyfik tak mu posmakował, że zjadł całą miskę, a jego żonie wreszcie udało się zajść w ciążę.
Owocem tych zabiegów był znany chyba wszystkim Aladyn, przyszły właściciel magicznej lampy.
Ale to już zupełnie inna historia...
Agnieszka Kąkol „Filiżanka Smaków" nr 2(6), marzec 2009
źródło
https://en.wikipedia.org/wiki/Cardamom

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Krystyna
29-11-2011, 00:00
Forum: Zioła, kwiaty i inne rośliny zielne
- Odpowiedzi (3)

[ATTACHMENT NOT FOUND]
Kmin rzymski (kmin, kumin) Cuminum cyminum L.
Gatunek rośliny jednorocznej, należący do rodziny selerowatych.
Prawdopodobnie pochodzi ze wschodnich rejonów nad Morzem Śródziemnym.
Nie występuje już w stanie dzikim, można go spotkać wyłącznie w uprawach[2].

Przyprawę stanowią owoce podobne do owoców kminku zwyczajnego, lecz większe, szaro –zielono- brunatne.
Jest to roślina ciepłolubna.
Dutch – Komijn, Djinten
English – Green Cumin
Indonesian – Jinten
Kmin rzymski pochodzi z Azji Zachodniej i ma bardzo długą historię.
Egipcjanie znali go już przed 5000 lat: znajdował się w piramidach.
W kuchni greckiej i rzymskiej był bardzo ważną przyprawą, popularny również w Średniowieczu.
Z tego okresu pochodzi określenie „kmin rzymski”.
W czasach Karola Wielkiego był traktowany jako włoska odmiana kminku i uprawiany we wszystkich przyklasztornych ogrodach.
Jednak próby te nie powiodły się, ponieważ kmin rzymski wymaga gorącego klimatu.
Dzisiaj uprawiany jest głównie w Indiach, Iranie, Indonezji, Chinach i krajach południowych basenu Morza Śródziemnego.

W wielu językach nazwa tej przyprawy odnosi się (mylnie!!!) do kminku.
Kmin rzymski (zwany kuminem) nadaje potrawom mocny, korzenny zapach.
W smaku jest jednocześnie lekko gorzki i słodkawy.
Kmin rzymski jest nieodzowny w kuchni indyjskiej.
Egzotyczny smak kminu rzymskiego przypadnie do gustu wszystkim miłośnikom orientalnych dań.
Pochodzi z Azji Zachodniej, gdzie uprawiano go od czasów biblijnych.
Kmin rzymski jest znacznie bardziej popularny w Ameryce Łacińskiej, północnej Afryce i Azji.
Jeśli chodzi o Europę to jest on używany przede wszystkim jako dodatek do serów holenderskich i francuskich.
W większości krajów Europy północnej i wschodniej kmin rzymski nie ma dużego znaczenia  i często jest postrzegany jako ‘zagraniczny/orientalny/egzotyczny kminek’.
Jeszcze częściej istnieje mała rozbieżność między nazwami obu przypraw w danym języku,  co prowadzi do wielu pomyłek w gotowaniu.
W Indonezji jest druga najważniejszą przyprawa po koriandrze.
Jego lekko gorzkawy smak jest wykorzystywany do zbalansowania słodyczy curries na bazie mleka kokosowego.
Kmin rzymski jest jedną z najbardziej podstawowych przypraw indyjskich.
Wchodzi między innymi w skład mieszanki przypraw zwanej garam masala (co znaczy ‘gorąca mieszanka’).
Oprócz kminu składają się nań koriander, czarny pieprz, indyjskie liście laurowe; do tego dodaje się małe ilości słodkich przypraw jak cynamon, goździki, kardamon, gałka muszkatołowa.
źródło
źródło

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Krystyna
28-11-2011, 21:53
Forum: Zioła, kwiaty i inne rośliny zielne
- Odpowiedzi (6)

   
Kminek (Carum L.)
Rodzaj roślin z rodziny selerowatych.
Liczy ok. 20 gatunków występujących w strefie umiarkowanej Europy.
Gatunkiem typowym jest Carum carvi L.
Rośliny jednoroczne, dwuletnie lub byliny o budowie typowej dla rodziny selerowatych.        
Liście pierzastopodzielone, łodygi wzniesione, puste wewnątrz, kwiaty drobne, białe, zebrane w baldach złożony.
Nasiona aromatyczne, suche.

Gatunki flory Polski
• kminek zwyczajny (Carum carvi L.)

Inne gatunki (wybór)
• Carum atrosanguineum
• Carum bretschneideri
• Carum buriaticum
• Carum diversifolium
• Carum verticillatum

Species: 
C. appuanum 
 C. asinorum 
C. atlanticum 
C. bretschneideri 
C. buriaticum 
C. carvi 
C. caucasicum 
C. graecum 
C. heldreichii 
C. iminouakense 
C. jahandiezii 
C. lacuum 
C. leucocoleon 
C. meifolium 
C. meoides 
C. polyphyllum 
C. porphyrocoleon 
C. proliferum 
C. rupicola 
C. seselifolium 
C. takenakae 
C. wolffianum
źródło

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Natka
28-11-2011, 19:40
Forum: Imiona
- Odpowiedzi (7)

Rafał to mężczyzna stateczny, ułożony, cierpliwy i skory do zgody. Nie jest chętny do nauki i z trudem zdobywa zawód. Jest koleżeński, towarzyski, lubi imponować innym. Nie lubi podróży, jest wielkim domatorem. Ma słabe zdrowie. Niechętnie zawiera związek małżeński i jeśli się wiąże z kimś to raczej w późniejszym wieku.

Imieniny Rafała
24 stycznia, 20 marca, 20 czerwca, 29 września, 30 września, 24 października, 20 listopada i 2 grudnia

Patroni i święci
Archanioł Rafał
bł. Rafał Melchior Chyliński
św. Rafał Józef Kalinowski

Zdrobnienia imienia Rafał
Afa, Afał, Afcio, Afek, Afik, Faf, Fafa, Fafał, Fafałek, Fafcio, Fafciu, Fafek, Fafi, Faficzek, Fafik, Fafio, Fafu, Fif, Fifciu, Fifek, Fifi, Fifo, Fifuś, Fufi, Funio, Raczek, Raf, Rafa, Rafael, Rafaelito, Rafaello, Rafaelo, Rafalendos, Rafaliti, Rafalito, Rafallus, Rafalski, Rafaluch, Rafalątko, Rafau, Rafałcio, Rafałeczek, Rafałek, Rafałello, Rafałki, Rafaś, Rafciczek, Rafcik, Rafcinek, Rafcinuś, Rafcio, Rafciol, Rafciolek, Rafcioszek, Rafciu, Rafciunio, Rafciuś, Rafciś, Rafczan, Rafek, Rafelek, Rafels, Rafer, Raff, Raffallus, Rafi, Rafiau, Raficzek, Rafifi, Rafik, Rafiki, Rafiko, Rafilynda, Rafinio, Rafio, Rafiotek, Rafiozo, Rafisiunio, Rafiu, Rafix, Rafiś, Rafińjo, Rafko, Raflo, Rafson, Rafter, Rafu, Rafulo, Rafuls, Rafuniek, Rafuś, Raku, Ralf, Ralfi, Ralfik, Ralfo, Ralph, Ralphi, Ralphson, Raphael, Rav, Ravek, Ravson, Rawik, Reś, Rif, Rolf, Roofi, Rudolf, Rufen, Rufi, Rufik, Rufok, Rufolenek, Rufus, Rufusek, Rulf, Rulfinio, Rulv

Przysłowia
„Gdy zakochasz się w Rafale, myśleć nie będziesz wcale”

Szczęśliwa liczba: 2
Szczęśliwy kamień: agat
Szczęśliwy kolor: niebieski

Imię Rafał w innych językach
albański – Rafael
czeski – Rafael
francuski – Raphaël
hiszpański – Rafael
portugalski – Rafael
włoski – Raffaele, Raffaelo
japoński – Rafau, Rafalu
rosyjski – Рафаил (Rafaił)

Historia imienia Rafał
Jest to imię hebrajskie z grupy imion teoforycznych, zawierające element -el —Pan. Hebrajskie Rapha’el interpretować trzeba jako — Bóg uzdrawia. Imię to nosił słynny malarz i architekt włoski doby Renesansu Raffaello Santi (1483-1520).
W Polsce imię występuje od średniowiecza (XII w.) w formach: Rafał, Rafałko, Rachwał. Od imienia tego pochodzą nazwiska: Rachwał, Rachwalski, Rafalski, Rafałowski.

RAFAŁ, ARCHANIOŁ
Jedyną biblijną księgą, która poucza nas o nim, jest pełna uroku i wzniosłości opowieść z III lub II wieku przed Chrystusem, która do kanonu Starego Testamentu weszła jako Księga Tobiasza. Pod jej koniec Rafał przedstawia się jako jeden z siedmiu aniołów,
którzy stoją w pogotowiu i wchodzą przed majestat Pański, ale na początku pojawia się pod postacią ludzką, przybierając pospolite imię Azariasz.
Ofiaruje się wówczas młodemu Tobiaszowi na przewodnika drogi z Niniwy do Rega w Medii. Nad rzeką Tygrys ratuje go przed wielką rybą i po jej rozpłataniu poleca mu wyciągnąć z niej żółć, serce i wątrobę. Po przybyciu do Ekbatany radzi mu się ożenić z Sarą, córką Raguela, którą uwalnia od napaści złego ducha, Asmodeusza. Na prośbę młodego Tobiasza udaje się też do jego krewnego, Gabaela, aby odebrać w imieniu rodziny należny dług. Po powrocie do domu radzi synowi, by staremu Tobiaszowi pomazał oczy żółcią ryby, i w ten sposób przywraca mu wzrok.
Gdy wreszcie ojciec i syn chcą go wielkodusznie wynagrodzić i okazać mu szczerą wdzięczność, mówi, kim jest, i zachęca ich do uwielbienia Opatrzności. Tyle Pismo św. Księgi pozabiblijne, zarówno żydowskie, jak i chrześcijańskie, niewiele dodają do tych wiadomości. Nazywają Rafała jednym z siedmiu najwyższych duchów niebieskich, księciem aniołów i mówią o jego roli w życiu ludzi. Czynią go wreszcie opiekunem podróżujących, niejako typowym aniołem-stróżem.
Wspomina się go w dniu 29 września.

Źródło: <!-- m --><a class="postlink" href="http://imiona.sennik.biz/r/rafal.html">http://imiona.sennik.biz/r/rafal.html</a><!-- m -->

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Natka
26-11-2011, 09:23
Forum: Imiona
- Odpowiedzi (3)

Paweł to człowiek dobry, ambitny i pracowity. Szanuje i ceni sobie majątek, do którego doszedł poprzez pracę. Jest stale zajęty nauką, pracą lub samokształceniem. Potrafi rozszyfrować ludzką naturę. Ma mocno rozbudzony zmysł dotyku i posiada znakomitą pamięć geograficzną. Kocha przyrodę i podróże. W rodzinie jest dobrym i szanującym innych człowiekiem i zaradnym gospodarzem w domu.

Imieniny Pawła
10 stycznia, 15 stycznia, 19 stycznia, 25 stycznia, 1 lutego, 6 lutego, 8 lutego, 2 marca, 7 marca, 22 marca, 16 kwietnia, 28 kwietnia, 15 maja, 1 czerwca, 7 czerwca, 26 czerwca, 28 czerwca, 29 czerwca, 20 lipca, 25 lipca, 30 lipca, 20 września, 3 października, 19 października, 8 listopada, 16 listopada i 19 listopada

Patroni i święci
Św. Paweł, Apostoł
Św. Paweł Pustelnik
Św. Paulin z Noli
Św. Paulin z Yorku
Św. Paweł I
Św. Paweł Miki
Św. Paweł od Krzyża
Św. Paweł Chong Hsang

Zdrobnienia imienia Paweł
Pabełek, Pabi, Pabila, Pablito, Pablo, Pablos, Pabluś, Pabricjo, Pacio, Padzia, Pafcik, Pafcio, Paff, Paffcio, Paffeł, Pafi, Pafka, Pafnucy, Pahu, Pajo, Paluś, Panda, Paniuś, Paolo, Papa, Papcio, Papi, Papik, Papuch, Papuszek, Papuć, Pasza, Paszka, Paul, Paulek, Paulo, Paulus, Pavele, Pavle, Pavlo, Pavson, Pawałowski, Pawcia, Pawciak, Pawcik, Pawcio, Pawcionus, Pawcioz, Pawciołek, Pawciu, Pawciuś, Pawciątko, Pawczi, Pawczik, Pawek, Pawelczyk, Pawelczynek, Pawelec, Pawelek, Pawelo, Pawelski, Pawelutek, Pawelże, Pawerro, Paweu, Paweusz, Paweła, Pawełcio, Pawełczyk, Pawełeczek, Pawełek, Pawełka, Pawełko, Pawełkuś, Pawełuszek, Pawełuś, Pawi, Pawik, Pawinek, Pawiszczon, Pawka, Pawko, Pawku, Pawkulla, Pawla, Pawlacz, Pawlaczka, Pawlak, Pawlas, Pawlencja, Pawlica, Pawlicki, Pawlicz, Pawliczek, Pawlik, Pawlikowski, Pawlinczi, Pawliszon, Pawlito, Pawliś, Pawlo, Pawlu, Pawlucha, Pawlutek, Pawluś, Pawlątko, Pawo, Pawucha, Pawulon, Pawulonek, Pawulus, Pawuś, Pawłoszka, Pawłunio, Pawłus, Pawłuś, Pawłątko, Pawć, Pazieł, Paziełek, Pazik, Pazio, Pałełek, Pałka, Pchełka, Peciu, Pefcio, Peffik, Pejo, Pepe, Pepek, Peppa, Pessi, Pewes, Pełciu, Pełek, Pi, Pietaszek, Poldi, Polek, Poluś, Popek, Popo, Poul, Pueblo

Przysłowia
„Piotr wie, co mówi, Paweł zaś mówi, co wie”
„Paweł przewinił, powiesić Marcina”
„Uczył Paweł Marcina, a sam głupi jak trzcina”
„Ja o Pawle, on o Gawle”
„Nie będzie Pawła, to się weźmie Gawła”
„Paweł z Maciejem, wam oskomina, żeście nie pili takiego wina”
„Czy Paweł, czy Gaweł — to jedno”
„Kiedy Paweł się nawróci, zima na wspak się odwróci”

Szczęśliwa liczba: 3
Szczęśliwy kamień: lapis-lazuli
Szczęśliwy kolor: granatowy

Imię Paweł w innych językach
łacina – Paulus
język angielski – Paul
język arabski – بولس، بولص (Bulus, Bulos)
język białoruski – Pawel (Paweł / Павeл), Pauluk (Paŭluk / Паўлюк), Paulus (Paŭluś / Паўлюсь)
język bułgarski – Paweł (Павел)
język chorwacki – Pavao
język chiński – 保罗 (Bǎoluó)
język czeski – Pavel
język duński – Poul
esperanto – Paŭlo
język fiński – Paavali
język francuski – Paul
język hebrajski – שאול, פולוס (Sza’ul, Polos)
język hiszpański – Pablo
język indonezyjski – Paulus
język japoński – ポール (Pōru)
język kataloński – Pau
język koreański – 폴 (Pol)
język litewski – Povilas, Paulius
język niderlandzki – Paul
język niemiecki – Paul
język norweski – Paul
język portugalski – Paulo
język rosyjski – Paweł (Павел)
język rumuński – Paul
język serbski – Pavle (Павле)
język słowacki – Pavol
język sycylijski – Paulu
język szwedzki – Paul
etnolekt śląski – Paul, Paulek, Pawoł, Pawůł
język tahitański – Paoro
język ukraiński – Pawło (Павло)
język węgierski – Pál
język włoski – Paolo

Historia imienia Paweł
Jest to imię pochodzenia łacińskiego. Pierwotnie tzw. praenomen (imię właściwe) nadawane dziecku w związku z jakąś cechą fizyczną. Pierwotne znaczenie tego imienia to — mały. Na gruncie chrześcijańskim popularność swą zawdzięcza św. Pawłowi.
W Polsce znane jest od czasów średniowiecznych (początek XIII wieku). Poświadczają je formy: Paweł, Pawał oraz spieszczenia: Pachnik, Pasz, Paszek, Pachucy, Pawlik, Pawlisz, Pawełko, Pawełek, Pawlich, Pawliczko, Pawliczek. Do dziś imię jest popularne. Jako spieszczenia używane są formy: Pawełek, i gwarowe Pawluś.
Od imienia Paweł pochodzą nazwiska: Pawlak, Pawlas, Pawlus, Pawłowicz, Pawłowski, Pawelski, Pawełkiewicz, Pawełek, Pawlik, Pawliczek, Pawliszak, Pawlikiewicz, Pawlicki, Pawlikowski, Pawluszkiewicz, Pawłucki, Pawlusiński, Paszek, Pasek, Pachowicz, Pacho, Pachoński, Paszkiewicz, Paszkowski oraz nazwy miejscowe: Pawlikowice, Pawłów, Pawłowice.
Święci, którzy nosili to imię, tworzą bardzo liczną, około piędziesięcioosobową grupę.

PAWEŁ, APOSTOŁ NARODÓW
Znamy go dość dobrze z Dziejów Apostolskich. Urodził się przed r. 10 po Chrystusie w Tarsie, stolicy Cylicji. Rodzice, którzy byli prawowiernymi Żydami, pochodzili może z Giskali w Galilei (Hieronim) i wywodzili się z pokolenia Beniamina. Z rodzinnego domu Szaweł wyniósł nie tylko czcigodne stare imię żydowskie, ale także silne przywiązanie do tradycji takiej, jak ją rozumieli faryzeusze. Jako faryzeusz musiał też wcześnie nauczyć się jakiegoś rzemiosła, jakkolwiek jego społeczna pozycja tego nie wymagała.
Szaweł zdobył wtedy umiejętność tkania płacht namiotowych, co w czasie prac misyjnych zapewniało mu utrzymanie. Jako obywatel Tarsu miał pełne prawa obywatelskie w cesarstwie. Mówił poprawnie po aramejsku, znał język grecki, a nawet otarł się o greckie piśmiennictwo. Między r. 18 a 20, w każdym razie po śmierci Jezusa, Paweł udał się do Jerozolimy, aby w szkole Gamaliela I studiować Torę. Mając około 25 lat, stał się zdecydowanym przeciwnikiem i prześladowcą Kościoła. Największym przy tym zgorszeniem była dla niego zapewne wiara, z jaką chrześcijanie odnosili się do swego ukrzyżowanego Mesjasza.
Z listami polecającymi, przygotowanymi przez Synedrium, udał się około r. 35 do Damaszku i wtedy właśnie u bram miasta dokonała się tajemnica. Byłoby wprost absurdalnym twierdzić, że to, co wówczas przeżył, nastąpiło jako ostatni etap nurtujących go wątpliwości i głębokiego, dokonującego się w nim kryzysu religijnego. Nie jest też zbyt szczęśliwym nazywać tę godzinę nawróceniem. Paweł nie zwracał się od niewiary ku wierze w jedynego Boga lub z religijnej obojętności do życia gorliwego, ale z gorliwej służby Bożej, z której zawsze był dumny, do życia w łasce, do poznania Jezusa Chrystusa i służenia bez podziału Jego Ewangelii. Ochrzczony przez Ananiasza, rozpoczął tę służbę niemal od razu – w synagogach Damaszku. Potem usuwa się do „Arabii”, tzn. do kraju Nabatejczyków (na południowy wschód od Damaszku), gdzie rozproszone były kolonie żydowskie. Wróciwszy do Damaszku, wkrótce potem, ścigany nienawiścią Żydów, musiał stamtąd uciekać. Wówczas to podążył do Jerozolimy, aby poznać Piotra. Ale przebywał tam tylko 15 dni. Następnie udał się do Syrii i Cylicji, gdzie spędził kilka lat. Po osiągnięciu na soborze jerozolimskim uwolnienia nawróconych pogan od ciężarów prawa żydowskiego, Paweł rozpoczyna drugą wyprawę misyjną (50-53). Trzecia wyprawa zawiodła go do stolicy prowincji Azji, do Efezu, gdzie pośród wielu niebezpieczeństw i prześladowań przetrwał dwa i pół roku.
Na początku 58 r. pojechał do Jerozolimy, aby tamtejszej gminie zawieźć składkę zebraną w Macedonii i Achai. Sądził wówczas, że spełniwszy swe zadanie na Wschodzie, będzie mógł niebawem wyruszyć na Zachód. Tymczasem w Palestynie czekały na niego niemałe przykrości: napaść Żydów, aresztowanie przez władzę rzymską, przesłuchiwania przez prokuratorów, Feliksa i Festusa, dwuletnie więzienie w Cezarei. Gdy odwołał się do cesarza, nastąpiła deportacja drogą morską, a w czasie podróży katastrofa u brzegów Malty. Na początku 61 r. przybył do Rzymu, gdzie dalsze dwa lata spędził w więzieniu o dość łagodnym regulaminie.
Po opuszczeniu więzienia Paweł udał się na Wschód. Przez jakiś czas działał w Efezie i na Krecie. Potem aresztowano go po raz drugi. W Rzymie oczekiwał już tylko na zakończenie procesu i niechybną śmierć.
Tradycja pierwotnego Kościoła utrzymuje wreszcie zdecydowanie, że w Rzymie dopełnił swoich pracowitych dni świętym męczeństwem. Przypadło ono na prześladowanie zainicjowane przez Nerona (64-68), prawdopodobnie na lata 66 lub 67. Miejsce dokonania męczeństwa i uniwersalne znaczenie apostołowania Pawła kojarzy nierozłącznie jego pamięć z męczeńską śmiercią poniesioną w Rzymie przez księcia apostołów, Piotra. Nie znaczy to wszakże, że musieli zginąć tego samego dnia. Nie w tym samym też miejscu złożono ich ciała.
Pamiątkę jego umieszczono pod dniem 29 czerwca razem z Piotrem.

PAWEŁ Z TEB
Miał urodzić się około r. 228 jako syn zamożnych rodziców. Gdy za cesarza Decjusza rozpoczęło się prześladowanie, uszedł na pustynię. Gdy potem zachłanny szwagier zagroził mu jako chrześcijaninowi denuncjacją, uszedł po raz wtóry i zamieszkał w skalnej grocie. Żył tam jako pustelnik przez lat dziewięćdziesiąt. Pod koniec życia miał go odwiedzić św. Antoni.
Paweł zmarł w r. 341, mając 113 lat. Wkrótce po jego śmierci św. Antoni miał powrócić w to miejsce i pochować go przy pomocy dwóch lwów. W XII w. znaleziono rzekomo relikwie św. Pawła i przeniesiono je najpierw do Konstantynopola, potem do Wenecji (1240), a w końcu na Węgry (1381).
Wspomina się go pod dniem 15 stycznia.

PAWEŁ MIKI I TOWARZYSZE, MĘCZENNICY JAPOŃSCY
Chrześcijaństwo w Japonii, zaszczepione przez św. Franciszka Ksawerego (1549) rozwijało się początkowo niespodziewanie bujnie i stosunkowo spokojnie. Prześladowanie nadeszło niemal nagle i było tym dotkliwsze, że nie dość spodziewane. Głównym tłem była zmiana stosunków politycznych, a jedną z bezpośrednich przyczyn podszepty kupców angielskich, którzy zazdrośnie patrzyli na Portugalczyków i Hiszpanów swobodnie poruszających się po wyspach.
Pierwsza fala prześladowań zagarnęła m. in. trzech rodowitych Japończyków, którzy wiarę swą i zakonne powołanie ukoronować mieli świętym męczeństwem. Byli to Paweł Miki, Jan z wyspy Goto i Jakub Kisai.
Paweł urodził się około r. 1565 niedaleko Kioto w rodzinie japońskiego szlachcica. Chrzest otrzymał jako dziecko. Od jedenastego roku życia kształcił się u jezuitów. Wstąpił do nich, gdy miał lat dwadzieścia dwa. Po odbyciu nowicjatu i studiów długo pracował jako gorliwy katecheta. W tym charakterze przewędrował niemal całą Japonię, a ponadto sporządził po japońsku pisemne pouczenia o wierze. W ten sposób jak najlepiej zasłużył sobie, aby go dopuszczono do święceń kapłańskich, które wówczas tubylcom z reguły długo odkładano. Miał je właśnie przyjąć z rąk biskupa Martineza (1597), gdy wybuchło prześladowanie. Aresztowany w Kioto, spotkał tam dwudziestu trzech innych, między nimi zaś Japończyków Jana z wyspy Goto oraz Jakuba Kisai. Wkrótce rozpoczęły się tortury. Wyznawcom obcięto lewe uszy, a następnie wożono po ulicach miasta z wypisanymi wyrokami. Paweł wykorzystał tę okazję i zbiegowisku głosił naukę wiary. Potem odtransportowano więźniów do Nagasaki. W drodze liczba powiększyła się o dwóch chrześcijan, którzy zostali ujęci w chwili, gdy próbowali nieść pociechę uwięzionym.
Na naleganie prowincjała władze zgodziły się ostatecznie, by dopuścić do nich kapłana z Najświętszym Sakramentem. Paweł miał wtedy możność przyjęcia świętych sakramentów, natomiast Jan i Jakub zdołali złożyć śluby zakonne i stać się w pełni jezuitami. Niedaleko miasta ustawiono w jednej linii 26 krzyży, w odległości czterech kroków jeden od drugiego. Gdy skazani na nich zawiśli, Paweł – jakby w imieniu wszystkich – rozpoczął wygłaszać wspaniałe kazanie, w nim zaś wyraził radość, jaka płynie dlań ze świadomości, iż umiera za prawdziwą wiarę. Podobne bohaterstwo okazali inni. Przeszyci na koniec lancami żołnierzy, dopełnili swej ofiary po południu w dniu 5 lutego 1597 roku.
Wspomina się ich 6 lutego.

PAWEŁ OD KRZYŻA
Paweł Franciszek Danei urodził się 3 maja 1694 r. w Ovadzie, w Piemoncie. Mając dziewiętnaście lat, zapłonął pragnieniem poniesienia śmierci za wiarę. Początkowo zaciągnął się do oddziałów weneckich, by wziąć udział w walce z Turkami. Potem jednak zrozumiał, że Bóg żąda od niego czegoś innego i zaczął wieść życie wypełnione rozmyślaniami i surowymi praktykami pokutnymi. Nie od razu znalazł dla swego trybu życia zrozumienie u drugich, m. in. surowo doświadczali go niektórzy spowiednicy.
Pełniejsze zrozumienie okazał mu dopiero Franciszek Arborio di Gattinara, biskup Alessandrii. On też przystał na to, aby Paweł przybrał czarną pokutną suknię z wyszytym na niej krzyżem i napisem: Iesu Christi Passio (1720). Przebywając w samotni pod Castelazzo, oddał się następnie posługiwaniu w szpitalu S. Galicano (1726-28); w tym czasie otrzymał święcenia kapłańskie (1727). Potem czując się bardziej powołanym do pracy kaznodziejskiej, usunął się chwilowo do pustelni na Monte Argentario (niedaleko Orbetello), a otrzymawszy od Klemensa XII (1731) przywilej głoszenia słowa Bożego, prowadząc nadal gorliwą działalność kaznodziejską, Paweł mieszkał w latach 1744-69 w klasztorze pod Vetralla, a potem przeniósł się do Rzymu.
Ostatnie lata spędził Paweł w otrzymanym od Klemensa XIV klasztorze przy bazylice męczenników Jana i Pawła. Tam chorego odwiedzili jeszcze kolejni papieże: wspomniany Klemens XIV oraz Pius VI; tam też wiele godzin, przykuty niemocą do krzesła, spędził Paweł w towarzystwie Róży Calabresi, mistyczki, która stała się powiernicą jego własnych doznań mistycznych. Zmarł 18 października 1775 roku.
Wspomina się go dnia 19 października.

Źródło: <!-- m --><a class="postlink" href="http://imiona.sennik.biz/p/pawel.html">http://imiona.sennik.biz/p/pawel.html</a><!-- m -->

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: imbi27
25-11-2011, 22:20
Forum: Interpretacje numerologiczne
- Odpowiedzi (1)

mam pytanie co oznacza związek karmiczny ojca jacek 22.07.1975 i córki 30.01.2008?

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Krystyna
24-11-2011, 22:48
Forum: Imiona
- Odpowiedzi (2)

Janusz
Wszędobylska, uparta Jedynka.
Chce wszystkiego dotknąć i wszystko przeżyć po swojemu.
Nie słucha otoczenia i czasami powtarza – z krzywdą dla siebie – stare błędy.
Imieniny: 21 listopada
Oto runiczny zapis imienia:

[Obrazek: 6-2.jpg]

Kolejność run w imieniu wyznacza charakter osoby, jej talenty, a także to, co pomaga lub przeszkadza
podczas realizacji drogi życiowej.
Najczęściej skrypt runiczny imienia wspiera i ułatwia spełnienie potrzeb duszy człowieka.
Oto, jak runy działają w przypadku tego imienia:
Pierwszy znak, Jera, wskazuje, że Janusz jest dzieckiem oczekiwanym, a co za tym idzie – hołubionym przez rodziców.
Na szczęście nie zawodzi pokładanych w nim nadziei i oczekiwań.

Druga runa, Ansuz, mówi o tym, że Janusz jest rezolutnym dzieckiem i młodzieńcem o wielu zainteresowaniach
i żywym umyśle.

Trzeci znak, Nautiz, wyzwala wysiłek i twórczą wenę w sferze zdobywania wiedzy.
Jednakże na drodze noszącego to imię człowieka stawia przeszkody w postaci zbyt wczesnego związku lub choroby.
Okres działania runy Nautiz jest trudny, to czas prób, fałszywych wyborów, niepowodzeń.
Niekiedy owocuje rozwodem.
Wszystkie te przeżycia zostawiają w psychice Janusza ślad, ranę, która popycha go do ucieczki w iluzoryczne azyle
– hazard, nałogi, częstą zmianę partnerek, co prowadzi do strat finansowych oraz utraty zdrowia.
Czas radości przekształcić się może w czas smutku i rozpaczy.

Na szczęście czwarty znak, Uruz, pomaga wyjść z opresji, dając zdrowie i wiele szczęśliwych trafów,
prowadząc do zasłużonego zwycięstwa, któremu przyświeca znak piąty Sowilo.

Runa szósta, Algiz, daje Januszowi ochronę i kiedy pokona on wszelkie zakręty i meandry życia,
obdarza go poczuciem spełnienia.
Oto sygil ochronny dla Janusza:

[Obrazek: 6-3.jpg]

Wyrysowany na kartoniku, wypalony w drewnie lub namalowany na kamyku i noszony przy sobie,
pomoże w podróży przez życie.

<!-- m --><a class="postlink" href="http://www.gwiazdy.com.pl/component/content/article/222-46/4096-janusz">http://www.gwiazdy.com.pl/component/con ... 096-janusz</a><!-- m -->

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Krystyna
24-11-2011, 22:13
Forum: Niezwykłe Miejsca na Ziemi
- Odpowiedzi (6)

       
       
Valley of Flowers National Park Indie
Czarująca Dolina Kwiatów, która znajduje się w himalajskim regionie Garhwal, w stanie Uttranchal jest prawdziwym rajem na ziemi.
Niezwykła aura mistycyzmu i boskości jaka jest tu obecna, stanowi inspirację dla spokoju, wyciszenia.

Pierwszym obcokrajowcem, który dotarł do legendarnej Doliny Kwiatów (lata 30. XX w.) był brytyjski alpinista Frank Smythe.
Ludność Garhwalu od wieków znała jednak to miejsce.
Latem (od połowy czerwca do połowy września) dolina mieni się barwami tysięcy dziko kwitnących kwiatów.
Wyrastające w tle, ośnieżone szczyty, m.in. Nilgiri Parbat (6474 m), kontrastują mocno z błękitem nieba.
Niegdyś dolinę odwiedzały rzesze miłośników trekkingu i pasterzy ze stadami.
Niszczono kwiaty.
Aby temu zapobiec, powstał tu niedawno park narodowy Valley of Flowers National Park,      
na terenie którego wolno przebywać wyłącznie w dzień, a obozowanie jest zabronione.

Nazwa Parku pochodzi od ogromnej liczby kwiatów (około 500 gatunków), kwitnących podczas krótkiego lata
(Park dostępny jest jedynie od czerwca do października - przez pozostałą część roku pokryty jest śniegiem).

Trasa trekkingowa zaczyna się w Gowind Ghat, dokąd kursują lokalne autobusy z Joshimath.
13-kilometrowy dobrze oznakowany szlak wiedzie wąwozem Laxman Ganga aż do Ghangarii.
Z tego miejsca można też dojść ciekawą trasą do jeziora Hem Kund,
gdzie podobno w poprzednim wcieleniu medytował sikhijski guru Gobind Singh.
Szlak odbija od drogi do Doliny Kwiatów 3 km za Ghangarią; do celu pozostaje jeszcze 6 km.

Legendy na temat Doliny Kwiatów...
- Dolina jest zamieszkała przez czarodziejki, które porywają każdego, kto podejmie ryzyko zbliżenia się do ich krainy.
W 1939 r. Margaret Legge, botanik, została wysłana do Doliny przez Ogród Botaniczny
z Edynburga.
Gdy kolekcjonując kwiaty przechodziła między skałami, zdarzył się nieszczęśliwy wypadek.
Kobieta ześlizgnęła się ze skał.
Jej siostra odwiedziła miejsce, w którym zginęła i została pochowana przez lokalnych mieszkańców Margaret.
Owi mieszkańcy uważali, że pani Legge została porwana przez czarodziejki i zamieniła się w kwiat, właśnie dlatego, że wtargnęła w ich świat.

- W Dolinie Kwiatów Hanuman zbierał Sanjeevani Bhooti (zioło zapewniające nieśmiertelność) dla Lakshmana, który został ranny w walce z synem Ravany – Megnadem.
Później, Lakshman – młodszy brat Ramy – medytował w okolicach doliny Byundar, odbywając swoją pokutę za zabicie braminów podczas wojny z Ravaną.
Wówczas, bogowie na znak swojego błogosławieństwa dla Lakshamana zesłali na niego kwiaty.

- Na medytującego guru Gobinda Singh bogowie sprowadzili potok kwiatów.
Legenda głosi, że kwiaty znajdujące się w Dolinie Kwiatów, wyrosły z tych, które znajdowały się w dolinie Byundar.
Od wieków lokalni pasterze utrzymywali Dolinę w jak najlepszej świetności.
Unikali także wyprowadzania na te tereny bydła gdyż wierzyli, że jest to Ogród Bogów.

DOLINA KWIATÓW NA LIŚCIE UNESCO
W 2005 Park został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, poprzez rozszerzenie wpisu z 1988 obejmującego pobliski Park Narodowy Nanda Devi.
Dolina Kwiatów jest tłem indyjskiego filmu Valley of Flowers
http://www.youtube.com/watch?v=x_vEcVIAp...dded#at=36
http://www.youtube.com/watch?v=OvYBwgN_Bx4
http://www.youtube.com/watch?v=49jGyLWYir0
https://www.hindeez.com/blog/1227/valley...itage-site
https://pl.wikipedia.org/wiki/Park_Narod...iat%C3%B3w

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Krystyna
24-11-2011, 19:34
Forum: Zioła, kwiaty i inne rośliny zielne
- Odpowiedzi (16)

Kwiaty same w sobie nie stanowią zbyt pożywnej strawy, ale znakomicie nadają się do tego, by ożywić nimi smak, zapach i wygląd letniego dania.
Które kwiaty są jadalne?
Znaczna ich część, może nawet około połowy.
Z reguły te które mają jadalne liście, mają też jadalne kwiaty.

W kuchniach niektórych krajów kwiaty są obecne na co dzień.
Na przykład w Japonii i Chinach jada się (zwykle w zupach) mięsiste i duże kwiaty rosnących także w naszych ogrodach liliowców (Hemerocallis).
Można je znaleźć również w polskich sklepach orientalnych (jako day lily flowers albo huang hua).
W Europie niektóre letnie kwiaty smaży się w cieście naleśnikowym.

Włosi przyrządzają w ten sposób kwiaty cukinii, Austriacy kwiaty bzu czarnego, u nas swego czasu smażono kwiaty robinii akacjowej i nieco rzadziej – bzu czarnego.
Był to jednak zwyczaj raczej miastowo-dworski niż wiejski.
Prawdopodobnie zapożyczono go z innych krajów w XIX wieku

Z wiosennych kwiatów, które już przekwitły, świetnie nadają się do warzywnych smażonych mieszanek kwiaty miodunki ćmej (Pulmonaria obscura).
Z pączków kaczeńca da się zrobić namiastkę kaparów.
Do zup można dodawać kwiatostany stokrotek.
Ja sam często dorzucam do sałatki kwiaty niecierpka himalajskiego (Impatiens glandulifera), ostatnio często występującego nad rzekami na południu kraju.
Niecierpek ma duże ciemnoróżowe kwiaty i kwitnie przez całe lato.
Można go jeść na surowo.
W takiej formie spożywamy także kwiaty dzwonków (Campanula – nie mylić z trującą naparstnicą i tojadem!), ślazu (Malva) oraz kwiatostany tasznika.

Dawniej kwiaty były źródłem pożywienia w czasie nieurodzaju.
W latach głodu w połowie XIX wieku, tak w Irlandii, jak i w Polsce jadano kwiaty koniczyny,
na surowo albo suszone, zmielone z mąką do chleba.
Wiejskie dzieci do niedawna z chęcią wypijały nektar („miodek”) z kwiatów koniczyny, miodunki, żywokostu, jasnoty i robinii.
Prawdziwym przebojem letnich upałów był napój z kwiatów chabra bławatka (Centaurea cyanus).
Dzieci zbierały niebieskie kwiatki do słoików, zasypywały kilkoma łyżkami cukru, zakręcały i zostawiały na kilka dni w ciepłym miejscu.
Gazowana, niskoalkoholowa lemoniada była częstym napitkiem nie tylko dzieci, ale i  żniwiarzy.
Dziś zwyczaj ten zanika nie tylko z powodu dostępności napojów gotowych, ale też i dlatego, że coraz mniej bławatków, niszczonych przez herbicydy.

Występujący zwykle razem z bławatkiem mak polny (Papaver rhoeas, nie mylić z fioletowym makiem lekarskim!) był rośliną cenioną we Włoszech.
Z kwiatów zaparzano uspokajającą herbatkę dla dzieci, a we Francji i Włoszech jego młodych liści (przed wykształceniem kwiatów) używa się jako składnika sałatek.

Chabrowa lemoniada
Przepis otrzymałem w tym roku od mieszkanek wsi Cieszyna (powiat strzyżowski).
Weź:
300 kwiatów chabra bławatka,
1 l wody,
3 łyżki cukru.
Kwiaty wsyp do słoja.
Cukier rozpuść w wodzie, kwiaty zalej wodą.
Zakręć i odstaw na 9 dni.
źródło

Wydrukuj tę wiadomość


Napisane przez: Krystyna
24-11-2011, 19:22
Forum: Zioła, kwiaty i inne rośliny zielne
- Odpowiedzi (19)

   
Astry
Znowu więdną wszystkie zioła,
Tylko srebrne astry kwitną,
Zapatrzone w chłodną niebios
Toń błękitną...
Jakże smutna teraz jesień!
Ach, smutniejsza niż przed laty,
Choć tak samo żółkną liście
Więdną kwiaty
I tak samo noc miesięczna
Sieje jasność, smutek, ciszę
I tak samo drzew wierzchołki
Wiatr kołysze
Ale teraz braknie sercu
Tych upojeń i uniesień
Co swym czarem ożywiały
Smutna jesień
Dawniej miała noc jesienna
Dźwięk rozkoszy w swoim hymnie
Bo anielska, czysta postać
Stała przy mnie
Przypominam jeszcze teraz
Bladej twarzy alabastry,
Krucze włosy - a we włosach
Srebrne astry...
Widzę jeszcze ciemne oczy...
I pieszczotę w ich spojrzeniu
Widzę wszystko w księżycowym
Oświetleniu...
Adam Asnyk

Wydrukuj tę wiadomość